Scigacz.pl

przez **pajak_2006** » 1/2/2009, 17:33

Witam wszystkich
Czy może mi ktoś pomóc? Mam problem z paliwem w filtrze powietrza. Próbowałem odpalic motocykl ale nie chciał, a pochwili z obudowy filrta powietrza zaczęło mi kapac paliwo. Co się stało? Czy to coś poważnego?

przez **Raczek_6** » 1/2/2009, 19:32

W banditach, GS 500 jak zaciął się zaworek iglicowy w gaźniku to paliwo dostawało się do obudowy filtra powietrza i do cylindra przez otwarty zawór dolotowy.

Tak więc gaźniki do czyszczenia...
świece do wykręcenia odłącz cewki zapłonowe i przekręć rozrusznikiem żeby paliwo wyleciało z cylindra (uwaga na oczy - będzie fontanna) :-)

Jak nie odepniesz cewek to może być mały pożar.

przez **mar111cin** » 1/2/2009, 19:43

Senek jakby zawór ssący tak przepuszczał że paliwo by się cofało do filtra, to ten silnik by nie odpalał i mógłby posłużyć do zamiatania liści :lol:

od strony filtra oczywiście.

zużyte pierścienie w jaki sposób by pompowały powietrze? chyba że by miał rozwiercane tuoki ; )

przez **pajak_2006** » 1/2/2009, 22:35

Jest to kawasaki er-5 (dwa gaźniki)
Wygląda to tak: gdy zaleję bak paliwem, to po jakimś czasie napływa paliwo do obudowy filtra i jak chcę go odpalic to sączy się jeszcze bardziej ale i z gaźnika też się leje.
Zdiąłem bak i wyczyśiłem kranik, spuściłem paliwo tak, że tylko w przewodach zostało i odpalił. Pochodził trochę i zgasł, ale to dla tego, że paliwo się skończyło. Myślałem, że jest ok i poskręcałem go z powrotem i jak na złoś znowu to samo. :cry:

Czy może byc to wina kranika, czy raczej gaźnika? Może jest źle ustawione ssanie?

przez **mar111cin** » 1/2/2009, 23:36

raczej wina gaźników.

przez **longer1234** » 2/2/2009, 18:47

Miałem to samo w bandicie 600.
Przyczyną było "zawieszenie" się iglicy w jednym z gaźników.
Odkręciłem pokrywkę gaźnika i poruszałem iglicą i problem ustąpił.
Oczywiście filtr powietrza do wymiany i regulacja gaźników jest po tym zabiegu konieczna.

przez **mar111cin** » 2/2/2009, 20:10

wreszcie jakieś ludzkie odpowiedzi... a nie ściągnięte z kosmosu...

przez **Raczek_6** » 2/2/2009, 22:14

Wyjmij gaźniki i przy okazji sprawdź oprócz zaworków iglicowych gniazdo tego zaworka (w niektórych modelach jest wciskane w gaźnik i uszczelnione oringiem, ten oring właśnie puszcza paliwo i jest podobny efekt ).

Jest to w miarę łatwe do sprawdzenia, potrzebna jest menzurka z paliwem imadło i demontaż gaźników

gaźniki montujemy delikatnie w imadle, podłączamy menzurkę z paliwem (zaznaczamy poziom paliwa) - oczywiście powinna się znajdować nad gaźnikami zostawiamy na kilkanaście minut do kilku godzin i obserwujemy ubytek paliwa - przy dobrych zaworkach iglicowych paliwo nie powinno wydostawać się z gaźników.
Jeśli wydostaje się na zewnątrz to prawdopodobnie uszkodzone są zaworki iglicowe lub oringi.

przez **pajak_2006** » 2/2/2009, 23:46

Tak właśnie zrobiłem. Wyjołem gażniki zdiołem pokrywke i teras niewiem jak to wyczyścic? Czy spręzone powietrze to dobry pomysł?

przez **Pająk** » 3/2/2009, 03:53

Nie najgłupszy

przez **pajak_2006** » 3/2/2009, 09:15

A czy pod tym ciśnieniem, króre da powietrze nic się nie zepsuje?

przez **mar111cin** » 3/2/2009, 10:52

benzyna ektrakcyjna, albo sprężone powietrze. A najlepiej jedno i drugie po dwa razy ; )

przez **Grzybu** » 3/2/2009, 16:06

carbcleener, myjka ultradźwiękowa - powietrze i ekstrakcyjna to najprostszy sposób - ale niekoniecznie najskuteczniejszy - chociaż ja z braku dostępu też tak czyściłem.

przez **sligi** » 3/2/2009, 22:07

miałem to samo, z tym ze okazało się że kranik zamiast zamykać włączałem rezerwe bo oznaczenie było popie....

no i sie przelewało

przez **Raczek_6** » 4/2/2009, 21:08

W ER5 jest ustawienie PRI - służy ono do wpuszczenia paliwa do komory pływakowej przeważnie po zimie lub po dłuższym postoju.
Na tej pozycji paliwo leci cały czas, na ON i RES paliwo leci w momencie gdy kręcimy rozrusznikem czyli gdy tworzy się podciśnienie.

przez **pajak_2006** » 4/2/2009, 22:40

Faktycznie ten gaźnik był cały zasyfiony umyłem i złożyłem a teras sprubuje odpalić, tylko bak wypłucze. A z tym kranikiem to słuszna uwaga...

przez **pajak_2006** » 6/2/2009, 23:25

Złozony. Ale nadal niemoge odpalic czy powinienem jeszcze wykręcic swiece i przeczyścic ?.

przez **mar111cin** » 7/2/2009, 22:11

senekkorzenna napisał(a):Przyznam się ze pierwszy raz słyszę o takim objawie.Może opisz dokładnie.W zasadzie paliwo mogło by się cofać w T4 przy nie domykającym się zaworze ssącym a w T2 przy zużytych pierścieniach.
Sprawdź może ssanie czy ono nie powoduje zalewanie się gaźnika.

a tak na marginesie ja bym się zastanowił czy kontinuum czasoprzestrzenne cząstek molekularnych węglowodorów nie zostało zaburzone przez niewłaściwą obróbke cieplno-chemiczną gładzi cylindra i głowicy :lol:

Scigacz.pl

Co zrobic cofa mi się paliwo do filtra powietrza

Co zrobic cofa mi się paliwo do filtra powietrza

Kto przegląda forum