Odcina zapłon przy włączeniu przedniego światła.

[Luku]

hmmm... nie dokonca rozumiem, ale opisze to jeszcze raz i rozbije to na 3 przypadki):
pierwszy przypadek:
1. odpalam moto
2. włączam światła
3. moto gaśnie

drugi przypadek
1. włączam światła
2. odpalam moto
3. moto chodzi z oswieconymi swiatlami ale jak rusze i przejade jakies 50 metrów to zaczyna przerywać zapłon aż wkoncu calkiem go traci

trzeci przypadek (który tez sie zdaża)
1.oświecam światła
2.moto nie odpala tak jakby nie było zapłonu

przy włączonych swiatlach mijania cały czas swieci sie kontrolka od swiateł długich, a jak włącze długie to ta kontrolka swieci mocniej

przy wyłączaniu alarmu, oświecają sie kontrolki od kierunków i też własnie kontrolka właśnie od swiatel długich (która zazwyczaj sie nie oswiecala z tego co pamietam)

a co do odłączania alarmu to nie bardzo wiem jak to zrobić i chyba nie jest to robota na 5 minut

pozdrawiam

[qlik]

Wiesz jak się boisz rozbierać to daj do warsztatu, zawsze możesz poznać jego budowę bliżej a do odwazych świat należy i tak nie pojeżdzisz
Co do świateł - włączasz alarm i czy migają też mijania czy tylko kierunk ew wszystkiei?
Z tego co napisałeś to coś Ci nie kontaktuje.
Porozłaczać wszystkie wtyczki poczyścić i połączyć jeszcze raz.bo jak silnik pracuje odcina zapłon bo gdzies nie kontaktuje.
A sprawdziłes to ladowanie do końca?Jakie napięcie idzie na niego podczas pracy bo nic nie wyeliminujesz tylko więcej zmiennych poszło

[dambandit]

z tym alarmem to poradzi sobie jakis zwykły elektryk . No ale skoro motor na światłach odpala normalnie to raczej nie aku .

[qlik]

No tak ale jak światła są nie podłączone do alarmu to nie ma co się z nim grzebać, nie tędy napewno.

[Luku]

no panowie... czyli dalej nie wymyśliliśmy niczego pewnego we wtorek kupie nowy aku i posprawdzam ładowanie... może to nam powie coś więcej a jak nie to zaczynam zabawe

[qlik]

alarmu nie byłbym pewny na sto, ale wymiana aku to tak zaczynasz od końca.Niepotrzebne koszty, lepiej już było tę kase przeznaczyć na wizytę u elektryka nie wyszło by chyba drożej jak by to była kwestia odcięcia alarmu lub namieżenia innej usterki, przerywających kabli styków itp

[Luku]

byłem dzisiaj w garażu sprawdziłem ładowanie i ładowanie mam stałe 14,6v niezaleznie od obrotów...
a druga sprawa to zmierzyłem kostke od światła mijania i oba zaciski są zwarte do masy... ale dokopać sie tam do dalszych kostek nie sciągając czaszy to raczej niemożliwość :/ ma ktoś może schemat elektryki do f4i?

pozdro

[dambandit]

Poszukaj w serwisówkach napewno jest

[qlik]

No a co z alarmem masz swiatla wpięte do niego?

[Luku]

dobra znalazłem schemat... nie wiem czy alarm jest wpięty do świateł ale raczej tak bo jak wyłączam alarm to miga sie mijania... jeszcze doszedlem do tego, że jak wypne obie kostki od żarówek to wszystko jest ok... na 100 % jest cos nie tak na kostce od mijania, tylko teraz pytanie gdzie? widzi ktoś jakieś inne wyjście niż po nitce do kłębka?

[qlik]

Więc jak pisał senek - odetnij alarm.

[Luku]

jak juz pisalem to nie jest takie hop siup odciac alarm... on jest podłaczony do instalacji chyba w dwóch albo trzech roznych miejscach także sprawdze pierwsze kostki po drodze a jak do niczego nie dojde to zajme sie alarmem

[Luku]

Witam
Obiecałem napisać co było nie tak, więc właśnie to robie ;p
Wyjaśnienie elektryka : nie stykała któraś kostka i czujnik położenia odcinał zapłon po włączeniu świateł.

pozdrawiam

[hENY]

Witam.
Właśnie przeczytałem o problemie i mimo ze jest już rozwiązany dodam coś od siebie:

W grudniu zakupiłem fzr 6r z UK. Jak na leciwe moto z UK przystało kupa rdzy na niezabezpieczonych śrubkach.Po ich oczyszczeniu zabrałem sie za konserwacje instalacji elektrycznej kupując preparat elektrosol.
Rozłączyłem każdą kostkę i spryskałem chemią następnie na drugi dzień pale moto i dokładnie te same objawy co u kolegi + brak podświetlania zegarów, a wskaźnik temperatury wody na max poza czerwone.Oczywiście bez świateł wszystko O.k.

Ponownie rozłączyłem wszystkie kostki i okazało się ze jest w nich kupa glutów z rozpuszczonej śniedzi preparat spełnił swoje zadanie !
Ponownie uczciwie spryskałem połączenia ,czystość złączy aż razi w oczy.Główna masę z aku na silnik potraktowałem pilnikiem.
Problem zniknÄ…Å‚ na dobre.
Wniosek :
Warto w zimie konserwować instalacje aby latem było mniej kłopotów!