Scigacz.pl

przez **krzysieg** » 29/12/2008, 12:23

Witam

Ściągacz do mojego magneta nie będzie tani i łatwo dostępny ,
zastanawiam sie nad kupieniem uniwersalnego który by sie przydał
do innych rzeczy np. łozysk, zębatek itp.
Czy nie skrzywie magneta lub walu takim ściągaczem ?

zdjecie i opis :

Ściągacze przeznaczone są głównie do ściągania łożysk. Wykorzystywane są również do ściągania tarcz, kół zębatych, wirników, itp. Umożliwiają chwytanie za średnicę zewnętrzną jak również - po odwróceniu łap - za otwór. Łapy mogą być rozsuwane na żądaną średnicę w kanałach, a po ustaleniu średnicy unieruchamiane są nakrętkami. Celowe wyfrezowania w łapach zapewniają stałą ich orientację do środka ściągacza oraz ich sztywne położenie (brak odchylenia) podczas operacji ściągania

przez **beta_rr** » 29/12/2008, 12:38

ale jest jeszcze jedno pytanie, czy te "łapy" zmieszcza ci sie miedzy magneto a karter?? ja u siebie jak sciagalem magneto, to poprosilem kolesi ktorzy zajmuja sie hydraulika silowa, zeby mi wytoczyli sciagacz (akurat oni mieli tokarke), moze ty tez moglbys popytac tokarzy w twojej okolicy o cos takiego ;]

przez **Pająk** » 29/12/2008, 13:07

Ja bym tego nie używał..
Magneto jest elementem wirującym silnika i drobne skrzywienia będą powodowały wibracje..

przez **skwy** » 29/12/2008, 14:33

sa specjalne ściągacze do kł magnesowych.Tylko i wyłacznie takich ściągaczy sie używa.
Jesli nie stać cię na kupno nowego idź do tokarza i niech ci dorobi.

przez **cycu_rsko** » 29/12/2008, 20:42

Jak podejdzie pod karter to sciagniesz, chyba ze mocno siedzi to sie nie uda.
Przy odrobinie wprawy magneta sciagalem lyzka do opon

przez **krzysieg** » 30/12/2008, 10:06

Łyżką do opon jeszcze gorzej bo podważasz z jednej strony tylko...

przez **weteran** » 30/12/2008, 11:53

Nie kombinuj. Magneto tylko wolno ściągać odpowiednim ściągaczem. Poza skrzywieniem go istnieje również ryzyko połamania magnesów, a wtedy do już niezła rzeźnia w iskrowniku i niezłe koszta z tym związane.

cycu_rsko napisał(a):Jak podejdzie pod karter to sciagniesz, chyba ze mocno siedzi to sie nie uda.
Przy odrobinie wprawy magneta sciagalem lyzka do opon

Tego to nawet nie będę komętować. Forum czyta sporo ludzi. Za takie podpowiedzi to Ci bardzo dziękujemy, ale opanuj się, bo przy takich podpowiedziach tylko kompromitujesz się.

przez **YZF R1** » 30/12/2008, 12:02

wygląda nie głupio ale tak jak ci koledzy piszą najgorzej jest skrzywić koło magnesowe....

przez **Landryss25** » 30/12/2008, 13:09

Dorobić ściągacz to koszt 10-20zł u kogokolwiek kto zajmuje się obróbką metalu.

przez **dambandit** » 30/12/2008, 15:19

Chyba lepiej dorobić bo jak to skrzywisz to potem będzie bicie .

przez **cycu_rsko** » 30/12/2008, 17:29

weteran napisał(a): Tego to nawet nie będę komętować. Forum czyta sporo ludzi. Za takie podpowiedzi to Ci bardzo dziękujemy, ale opanuj się, bo przy takich podpowiedziach tylko kompromitujesz się.

Ile w zyciu razy sciagales magneto ??
To nie papier tak latwo sie nie gnie.
Kiedys wygialem 2 sciagacze zanim udalo sie je sciagnac.
Uniwersalnym sciagaczem idzie sciagnac.
Jesli ma sie dostep do tokarki i jest sie w posiadaniu dobrego materialu to nie widze przeszkod by sobie dorobic.

przez **weteran** » 30/12/2008, 21:27

Ile razy ściągałem magneto ? Nie wiem – bardzo dużo, przy różnych motocyklach. Nawet gdyby tylko w jednym to i tak zawsze z odpowiednim ściągaczem (oczywiście jak najbardziej może być dorobiony). Naprawiam motocykle i to nie tylko swoje, a jeśli nie mam ściągacza to nie ruszam magneta dopóki co najmniej nie dorobię odpowiedniego. Nawet Twoje sprzęty WSK KOS i MZ ETZ 150 wymagają odpowiednich ściągaczy. A łyżka do opon służy jak nazwa wskazuje, przyznaję można ją użyć do innych bezpiecznych celów, ale na pewno nie do niszczenia magneta lub skrzywienia wału. Jeśli chcesz to nawet możesz tą łyżką rozebrać silnik, ale proszę nie chwal się tym na forum. Jeśli ktoś potrzebuje pomocy to trzeba mu jej udzielić. Kolega zapytał o ściągacz, prawie wszystkie odpowiedzi były poprawne i tego się trzymajmy. Acha, chyba, że Ty nie wiedziałeś, że używa się ściągacza do zdjęcia magneta z wału, a jak nie wiedziałeś to po co odpowiadasz ? Teraz już wiesz. Pozdrawiam.

przez **mar111cin** » 30/12/2008, 23:58

nie rozumiem co wam nie odpowiada ten ściągacz ze zdjęcia... jeżeli ma tylko miejsce to niech próbuje. Głupi chyba nie jest i jak będzie widział że krzywo idzie to zaprzestanie próby. Sam ściągałem magneto (które miało zerwany gwint) podobnym ściągaczem, tylko że trójramiennnym i jakoś problemów nie widziałem.

przez **hugo2003** » 31/12/2008, 00:21

z tego co wiem kolo magnesowe ma gwint przy wale na ktorym jest nabite.... wkrecasz sciagacz w ten gwint i wkrecasz srobe w tym gwincie cowyklucza jakiekolwiek skrzywienie.... a takie lapy potrafia sie wysmykiwac....;/

przez **weteran** » 31/12/2008, 13:34

Część z Was dokładnie nie przeczytała pierwszego posta w tym temacie. Przypomnę Krzysieg ma problem ze ściągaczem do magneta, zamierza kupić uniwersalny do łożysk i pyta, czy będzie on również dobry do ściągania magneta, wiec nie każcie Mu go używać bo On go jeszcze niema (no chyba, że już go nabył).Ten ściągacz, o którym tak dużo się tu pisze kosztuje ponad 50 zł zdaje się 59 zł lub więcej, a ma służyć głównie do ściągania magneta. Pytanie, czy ma go kupić i ściągać nim magneto ? Chyba taniej, bezpieczniej i wygodniej będzie Mu, jak da dorobić prawidłowy odpowiedni ściągacz tak jak część tu Mu doradza.

przez **mar111cin** » 31/12/2008, 17:31

jak ma to magneto założone, to się posika a nikt mu ściągacza nie dorobi.

przez **skwy** » 1/1/2009, 15:33

A jaki problem jest zmierzyć gwint i średnicę otoworu?
Podać te dane tokarzowi wygląd sciągacza(cylindtyczny lub kwadratowy) głębokość na jaką się wkręca i przyrząd zrobiony.

przez **Koval135** » 1/1/2009, 15:40

Jak masz tam silnik minarelli to moze podejdzie ściągacz od rometa(tego starego,polskiego).bez problemu pasuje do silników piaggio/gillera i mianrelli horizontal/vertical.Magneto prawdopodobnie bedzie mialo ten sam gwint co w silnikach skuterowych więc nie powinno być problemu.A kosztuje grosze wie moze warto spróbowac :wink:

PS:Mozesz na mielochu zobaczyc,mają kilka ściagaczy do magneta,zobacz który ma taką srednice jaką potrzebujesz i jest :wink:

Edit:
http://sklep.mieloch.pl/product_info.ph ... d53295f78d

Zmierz tylko średnice suwmiarka,bo skok gwintu wszystkie 3 maja taki sam.

Scigacz.pl

Ściągacz magneta i nie tylko

Ściągacz magneta i nie tylko

Kto przegląda forum