Pytanie jest z dupy.
Generalnie nie technika wykonania silnika sprawiaja jak sie nagrzewa ale jego otoczenia, pojemnosc ukladu chlodzenia itp.
Poza tym, jaki diesel - ze spalaniem bezposrednim czy posrednim i w jakiej technologii wykonanym, czy common rail czy moze wtryski badz pompowtryski. Tak ogolnikami p* kazdy umie, ale jak przychodzi do szczegolow to geba w kubel
Nowe silniki nie sa w 100% zabudowane dla ladnego wygladu, ale wlasnie takze by sie odpowiednio nagrzewaly. Jesli ktos ma wrak wielokrotnie odwijany bez oslon to moze i pol godziny grzac - ale wsztystko zalezy po prostu od modelu i benzyna czy diesel nie ma tutaj nic do tego.
Przyklady
Xantia 2.0i (benzyna) nagrzewala sie stosunkowo powoli (bardzo duzy blok silnika jak na 2.0, blisko 8 litrow oleju ktory takze musi sie ogrzac).
Toyota Avensis 2.0 (benzyna) nagrzewa sie bardzo szybko ale i tak delikatnie wolniej niz bmw
Bmw e39 tds (diesel, wtrysk, spalanie posrednie) - okolo 3 minuty do temp 90 stopni (pracy).
A4 TDi (wtryski, spalanie bezposrednie, diesel) okolo 9-10 minut do osiagniecia temp nominalnej
Seat Toledo 1.8 benzyna (odwijany bez oslon) blisko 10 minut na automatycznym ssaniu (+ moja zmiana softu w sterowniku silnika).
Obalanie mitów
* Od pojemnosci oczywiscie zalezy ale nie od wieklosci chlodnicy // niekoniecznie.
Od wielkosci bloku owszem, ilosci cieczy chlodzacej i jej skladu chemicznego (termostat NIE ZAWSZE otwiera sie na 90 tak btw) // oraz ilosci oleju ktory glownie chlodzi silnik i dodatkowo smaruje.
A takze aktualnie zalanego oleju (wlasciwosci termiczne wedle SAE dla danego oleju)
* Z tego co zauwazylem 1,4 benzyna na odcinku okolo 4km ma okolo 80 stopni, a 1,9 TDi dopiero po 8km. W zaleznosci jak sie mocno wciska gaz
Nie ma to zadnego znaczenia, poniewaz sterownik komputera _NIE_POZWOLI_ przekrecic diesla powyzej pewnych obrotow bez nagrzania, mozesz dusic ile masz sily a i tak nie przekroczy 1800 obrotow i zadanej w sterowniku dawki paliwa