Scigacz.pl

przez **FZR600R** » 9/7/2009, 22:16

pewnie około 46 zębów miała...wjeździj się w to moto i powinno pójść tylko musisz sam to wyczuć i wyjeździć..

przez **Lordzik** » 12/7/2009, 10:50

Na standardowych zebatkach 600r idzie spokojnie juz od 4k obrotow na kolo , nie trzeba sie meczyc czy kombinowac moze masz juz moto padniete bo az mi sie wierzyc nie chce.

przez **barwa** » 29/7/2009, 07:08

witam,
Przeczytałem cały wątek o wheelie i napewno dużo rozjaśnił, za co wielkie dzięki! Od 2 dni sobie trenuję na swojej k1 gixr 600 i z gazu coś tam już wychodzi z jakieś 10-20cm podniose ale i tak nie za każdym razem ;/ Problem w tym że chciałbym/wolałbym umieć ze sprzęgła ale za cholere nie potrafię. Coś robię źle na bank tylko co... Jak wygląda dokładnie ta sprawa z podnoszeniem ze sprzęgła. Robię tak że przy 4-5tyś rpm naciskam lekko sprzęgło obroty wędrują do 7-8 tyś i puszczam, za każdym razem żabka ;/ Jak powinna wyglądać synchronizacja sprzęgła i gazu, czy to się musi odbyć jakoś jednocześnie czy pokolei, przeczytałem też tutaj że w momencie puszczenia sprzęgła puszczamy też gaz, wtedy to już w ogóle lipa wychodzi ;/
Jak wygląda dokładnie ta magiczna sztuczka?

dzięki!

przez **FFLORO** » 29/7/2009, 10:41

dokladnie tak jak napisales...krecisz do oporu, jak masz te 7-8k to wciskasz sprzeglo (ale nie do konca, zeby ci moto nie stracilo napedu calkowicie) wkrecasz gdzies do 10k, ale to juz sam musisz wyczuc, no i energicznie puszczasz sprzeglo, moto dostaje kopa i gladko wedruje na kolo;)

przez **Czester** » 29/7/2009, 23:17

Jak dobrze doświadczonego stuntera posłuchać, który jeszcze kursu na A1 nie zaczął...
Prawdziwy teoretyk...

przez **Michal_burnout** » 3/8/2009, 21:19

Też próbuję na SRAD 600, wynik jest taki, ze sprzęgła nie umiem, na razie sobie daruje( ze 2 razy próbowałem i nie chce zajeździć sprzęgła) z gazu... 1-0-1 ale u mnie to tak wygląda że odkręcam dość energicznie tak do 7-8 tyś ujmuję manetka(ale nie do końca) i odkręcam więcej niż było, staram się ciągnąć do oporu ale po tym jak koło się unosi to wymiękam i trochę popuszczam ale nie zawsze no i efekt jest taki, że jeśli robię to prawidłowo(wg mnie) to koło idzie w górę, niby łapię o co chodzi ale strach tu decyduje

Obroty szybko się kończą ale 2 nie próbowałem wbić, wiem, ze musi być to zrobione bez sprzęgła i potrafię zmieniać biegi w górę przy "normalnej" jeździe i to będę musiał wykorzystać podczas wheelie. Dlaczego potrafię? A no bo tak mi sie wydaje :wink:

i także dlatego, że wiem co sie za Bangladesz dzieję jak źle się to zrobi :twisted:

, zmieniasz, nie wchodzi,( bo za mało odjąłem gazu lub nie w porę pociągnąłem dźwignie) chwila ciszy i nagle zgrzyt i chrupanie, następnie sam jakoś w końcu wskakuje jakiś bieg ale uuu..., nie warto tego przeżyć, szkoda moto. To przeżyłem na początku, teraz staram sie

Dobra, a jak 2 wrzucę to co?... czuje , ze ostre będzie szarpnięcia do przodu, trzymać sie trzeba wtedy moocno do tego asekurować prawą nogą na heblu.
Srad 600 99 rok, z mniejszych obrotów nie chce gumować, może to wina regulacji gaźników, ale już sie umawiam z mechanikami i świece też już zakupiłem, dziura w mocy może się zmniejszy- zobaczymy.
Muszę więcej ćwiczyć i tyle, a kiedyś się wheelie ogarnie w dobrym stopniu. Nikt mi nie da gotowej recepty jak to zrobić bo każdy odczuwa to inaczej i patrzy na ważne "rzeczy" pod swoim kątem. Będę informował o postępach lub ich braku. Na razie jest tragicznie nisko :cry:

przez **Seba_ER5** » 3/8/2009, 21:22

Nie wina regulacji tylko to 600 ;p.

przez **Michal_burnout** » 3/8/2009, 22:11

Seba_ER5 napisał(a):Nie wina regulacji tylko to 600 ;p.

Niby tak, ale bez przesady, łeb i nogi może urwać, wiadomo więcej mocy to jest łatwiej, ale nie każdego stać na 200 konnego potwora. Można się przyzwyczaić, może to spowszednieć ale to już nie zabawka w stylu motorynki więc nie wyśmiewajcie sie z 600 setek, potrafią sponiewierać bo ważne są umiejętności a nie łatwizna, też chciałbym z "3ki z gazu na gumę iść przy 6 tys" ale nie mam takich możliwości. Jak sie nie ma co się lubi to się lubi co się ma

A o tych mechanikach wspomniałem bo naprawdę żabkuje mi jak ruszam a odkręcę gaz dosyć mocno i to jest wkurzające i na pewno wpływa na moc w wyższym zakresie, cudów nie będzie ale może chociaż płynność. Pozdro

przez **Seba_ER5** » 4/8/2009, 15:37

Jakbym sie smial z 600 to bym sie ze swojej smial. Ja swojego z 7000obro spuszczam gaz lekko i dzida i idzie do góry. Ewentualnie mozna zawsze kiera do siebie szarpnąć lub zatankować mniej benzyny. Przesun sie ku tylowi by przeniesc srodek ciezkosci.

A jak szarpie no to reguluj.
Lepiej patrz na Nm CBR 900rr ma 130 kucy i 100Nm i idzie na kolo bez problemu.

przez **bronekc6** » 2/9/2009, 20:02

Przyczyną moze byc twoj strach raczej fzr 600 o masie kolo 206 kg i mocy 92 km mowie o 3HE bez problemu podrywam i to nie ze sprzegła ale z gazu i juz nie jest koniecznoscią metoda 1-0-1 zwykle z gazu ale zanim to nastąpiło to jednak trening trening i jeszcze raz trening polecam potrezbnowac bo jesli ładnie sie wkreca i sprzegło nie slizga to wina moze byc zebatek ale na fabrycznych musi dac rade na koło zobacz ile masz zebów z tyłu i przodu i zobacz z fabrycznymi ustawieniami moze masz inną liczbe zebów

przez **Error404** » 10/9/2009, 22:08

Witam, czy na moto 50cc typu TZR czy RS trudno jest wykonać wheelie?

przez **SHVAYA** » 11/9/2009, 12:54

tak trudno jak Kawą GPZ

przez **Czester** » 11/9/2009, 14:30

Będzie ciężko :cool:

przez **kamilPL** » 12/9/2009, 12:43

witam
to moj pierwszy post na forum wiec sie witam

mam takie pytanie-napalilem sie na yamahe fz600.takie moto do wszystkiego, dla mnie wprost idealne

; nie bede ukrywal ze zabawa tez mnie interesuje. zastanawiam sie czy trudno sie ja stawia na kolo z gazu?czytalem bardzo rozbierzne opinie na ten temat.co mi na ten temat powiecie?
pozdrawiam, Kamil.

przez **flaash4747** » 13/9/2009, 09:42

witam z ktorego biegu najłatwiej nauczyc sie dawaqc na gume? mam r6 2001 pozdro

przez **laser** » 13/9/2009, 10:33

przy zmianie z 1 na 2

przez **flaash4747** » 13/9/2009, 12:46

dlatego siadaja 2

a robic to lepiej gazem czy strzałem

przez **laser** » 13/9/2009, 14:52

strzałem łatwiej ... z gazem niekiedy trzeba lekko szarpnąć maszynę dodasz za dużo gazu i 12 , zresztą jak kto woli, jak robisz z gazem skrzynia nie cierpi

przez **Robson1903** » 13/9/2009, 21:03

Laser czym ty jezdzisz? Ze sprzegla jest bardziej niebezpieczne i kazdy Ci to powie. Z gazu kontrolujesz maszyne a ze sprzegla jak za dlugo przytrzymasz moze wywinąć się. Ja na swojej to 1 bieg 5 tys obrotów i odkrecam nagle i wstaje lub 2 bieg 110km/h odkrecam i staje

przez **flaash4747** » 14/9/2009, 13:49

mam r6 2001r tylko ze 2 bieg przy 8 tys przerywa (do wymiany) takze wolał bym na 1 biegu... czyli gazem lepiej ile go dodac?

Scigacz.pl

nauka wheelie

Kto przegląda forum