[biblioteka] Jak rozpocząć jazdę własnym motocyklem?
Posty: 39
• Strona 1 z 2 • 1, 2
[biblioteka] Jak rozpocząć jazdę własnym motocyklem?
Dyskusja na temat: Jak rozpocząć jazdę własnym motocyklem?
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Jak rozpocząć jazdę własnym motocyklem?
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Jak rozpocząć jazdę własnym motocyklem?
- Åšcigacz
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16777167
- Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00
Gdyba nie ta MZ to pomyslalbym ze bylismy na tym samym kursie .... porazkaKomentatorzy napisał(a):Hehe szkoda tylko, że nie na każdym kursie na kategorię A można nasłuchać sie o uślizgach kół w motorze itp... w moim przypadku kurs na kat. A był podpięty do kursu na kat. B i w sumie o motorach usłyszałem tylko raz... że trzeba jeździć zawsze z włączonymi światłami. Nadeszła pora praktyki. Poszedłem na plac manewrowy a tam moim oczom ukazała się stara, rozpadająca się ETZ 250. Więcej ją instruktor naprawiał niż ja nią jeździłem. Porobiłem trochę ósemek i dziękuję - na egzamin. Tak wyglądał mój kurs na kategorię A hehe - po prostu śmieszne. Tak było 2 lata temu we Włocławku. Teraz zmienili ETZ na Suzuki Gn, może sprawa wygląda juz trochę lepiej. Pozdrawiam i życzę, abyście trafiali na lepsze kursy niż ja.<br><hr>Szaq<br>
pozdr
sq<br><hr>sq
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
no siema ale jawa twin sort palona na pych ter potrafi nauczyć do egzaminu ósemka jest taka sama wszędzie nie.nikomu nie rzycze ganiać z taką maszyną pozdro.<br><hr>uti szczecin
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
ja przed egzaminem musialem z kolega naprawic motocykl i z dwoch zrobic jeden takie to byly czasy. kursu zadnego nie bylo bo w piatek sie dowiedzielismy ze mozna zdawac a w sobote byl egzamin. ale wspominam go z usmiechem na twarzy. <br><hr>adam
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Wlasnie zakupilam moj pierwszy motocykl Za dwa dni go odbieram i...jestem nieco wystraszona. Od zdania prawa jazdy minelo ponad 12 miesiecy Kurs mialam swietny i panowie z klubu bardzo profesjonalnie podeszli do sprawy....ale coz tego...to juz rok,i wydaje mi sie nic nie pamietam (nawet jak sie silnik odpala )...Postaram sie powolutku dojechac nim do domu a potem...bede probowac <br><hr>Szarancza
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Najlepiej wez sobie kilka godzin doszkalajacych albo popros doswiadczonego ziomka (lub ziomkę) by potrenowac na bezludziu.<br><hr>TeamplariKomentatorzy napisał(a):Wlasnie zakupilam moj pierwszy motocykl Za dwa dni go odbieram i...jestem nieco wystraszona. Od zdania prawa jazdy minelo ponad 12 miesiecy Kurs mialam swietny i panowie z klubu bardzo profesjonalnie podeszli do sprawy....ale coz tego...to juz rok,i wydaje mi sie nic nie pamietam (nawet jak sie silnik odpala )...Postaram sie powolutku dojechac nim do domu a potem...bede probowac <br><hr>Szarancza<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Mam 19 lat w tamte wakacje byłem w szkocji i za zarobione tam 3 tysiące funtów kupiłem moj pierwszy motor honde cbr900RR wróciłem ją na kołach do poski a nie miałem jeszcze w tedy prawka kat.A ...<br><hr>Osprey
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
ja miałem pierwszą glebę po przejechaniu 0 km. Kupiłem moto w styczniu, przez miesiąc stało w garażu, później zrobiło się ciepło i poszedłem pojeździć. Próbuję odpalić i ni chu chu. Desperacko walczę z motorkiem i nagle jebs na bok :/ Nic się wielkiego nie stało, ale byłem okrutnie wściekły. Kupiłem chądę żeby nie musieć wiedzieć, gdzie jest akumulator, świece i inne graty, a tymczasem już od razu niespodzianka. Ech, te głupie stereotypy, nie ma maszyn bezwaryjnych.<br><hr>zenek
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
dobrze, że nie do Polski...<br><hr>arwoKomentatorzy napisał(a):Mam 19 lat w tamte wakacje byłem w szkocji i za zarobione tam 3 tysiące funtów kupiłem moj pierwszy motor honde cbr900RR wróciłem ją na kołach do poski a nie miałem jeszcze w tedy prawka kat.A ...<br><hr>Osprey<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ja robiłem w Wawie w jednej z trzech najlepszych szkół - umiarkowanie chwalona także i tutaj. I było bardzo podobnie, jedyna różnica to dużo i bogato w sprzęt. Jednak zero teorii!!! Oczywiście, że razem z kategorią B. Znaki, znaki, krzyżówki i filmiki dla rozrywki. Uślizgi? Dobry żart! Rozdzielili nas z B na jedną godzinę, żeby pokazać filmik z egzaminu. Na placu nie było wiele lepiej. Trafiłem nawet na super gościa, ale rady jakich udzielał, to może na 5 minut szkolenia wystarczyło. I tyle. Fakt, że zdałem za pierwszym razem, ale to akurat żadna sztuka. Dla nich jednak dowód sukcesu "nauczania".<br><hr>KazKomentatorzy napisał(a):Hehe szkoda tylko, że nie na każdym kursie na kategorię A można nasłuchać sie o uślizgach kół w motorze itp... w moim przypadku kurs na kat. A był podpięty do kursu na kat. B i w sumie o motorach usłyszałem tylko raz... że trzeba jeździć zawsze z włączonymi światłami. Nadeszła pora praktyki. Poszedłem na plac manewrowy a tam moim oczom ukazała się stara, rozpadająca się ETZ 250. Więcej ją instruktor naprawiał niż ja nią jeździłem. Porobiłem trochę ósemek i dziękuję - na egzamin. Tak wyglądał mój kurs na kategorię A hehe - po prostu śmieszne. Tak było 2 lata temu we Włocławku. Teraz zmienili ETZ na Suzuki Gn, może sprawa wygląda juz trochę lepiej. Pozdrawiam i życzę, abyście trafiali na lepsze kursy niż ja.<br><hr>Szaq<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
akumlator swiece itp np: klocki, przewody chamulcowe, opony, zębatk, łancuch, oleje, filtry, uszczelniacze w lagach te i inne akcesoria sie zużywają trzeba je wymieniać na czas i to ze motcykl stał przez miesiąc i pad mu akumlator to normalone...<br><hr>bonusKomentatorzy napisał(a):ja miałem pierwszą glebę po przejechaniu 0 km. Kupiłem moto w styczniu, przez miesiąc stało w garażu, później zrobiło się ciepło i poszedłem pojeździć. Próbuję odpalić i ni chu chu. Desperacko walczę z motorkiem i nagle jebs na bok :/ Nic się wielkiego nie stało, ale byłem okrutnie wściekły. Kupiłem chądę żeby nie musieć wiedzieć, gdzie jest akumulator, świece i inne graty, a tymczasem już od razu niespodzianka. Ech, te głupie stereotypy, nie ma maszyn bezwaryjnych.<br><hr>zenek<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Mój zakup motocykla to był spontan poprostu wszedłem do salonu spodobał mi sie i kupiłem Fazerka . Nigdy wczesniej nie jezdziłem motorem. Pan z salonu wystawił mi motor przed salon i dał kluczyki ). Kosztowało mnie godzina rozmowy i przetargowe 2 zgrzewki piwa i serwisant pojechał na motrze do mojego garazu poniewaz nie czułem sie na siłach jechać 100 konnym motorem. W domu powoli powoli najpierw na 1 bez gazu potem 2 i 3. Po paru dniach przeszło przerazenie na korzyść przyjemności z jazdy. Po 1000 km poszedłem na kurs, w zeszłym tyg odebrałem prawko i zaczeło k... padać )). teraz czekam na pogode i zaczynam przygode z motorem. <br><hr>Fazer-elf
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ja własnie w niedziele zakupiłem swojego Fazerka z 2004 roku super maszyna... a juz 23 egzamin <br><hr>aktywny
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
gdybyś kupił Hondę to pewnie by odpaliła...<br><hr>przemKomentatorzy napisał(a):ja miałem pierwszą glebę po przejechaniu 0 km. Kupiłem moto w styczniu, przez miesiąc stało w garażu, później zrobiło się ciepło i poszedłem pojeździć. Próbuję odpalić i ni chu chu. Desperacko walczę z motorkiem i nagle jebs na bok :/ Nic się wielkiego nie stało, ale byłem okrutnie wściekły. Kupiłem chądę żeby nie musieć wiedzieć, gdzie jest akumulator, świece i inne graty, a tymczasem już od razu niespodzianka. Ech, te głupie stereotypy, nie ma maszyn bezwaryjnych.<br><hr>zenek<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jeżeli każda część zajęć teortycznych kończona była 10-15 minutowym pokazem wesołych zdjęć i filmików - to znaczy, że kończyliśmy tę samą szkołę. Na kurs poszedłem bez żadnego wsześniej kontaktu z motocyklami. Doszło do głosu długo tłumione zauroczenie motorami i chęć legalnego ich dosiadania. Byłem zniesmaczony olewającym traktowaniem kursantów przez instruktorów na placu manewrowym, od których musiałem wyciągać rady i porady na temat "co i jak wykonać aby było prawidłowo". Sami z siebie reagowali tylko wtedy gdy motor 2 krotnie wylądował na gmolach. Moje zaskoczenie było tym większe, że szkoła ta reklamuje się jako ośrodek szczególnie nastawiony na naukę na kat. A1 i A.<br><hr>SylwekKomentatorzy napisał(a):Hehe szkoda tylko, że nie na każdym kursie na kategorię A można nasłuchać sie o uślizgach kół w motorze itp... w moim przypadku kurs na kat. A był podpięty do kursu na kat. B i w sumie o motorach usłyszałem tylko raz... że trzeba jeździć zawsze z włączonymi światłami. Nadeszła pora praktyki. Poszedłem na plac manewrowy a tam moim oczom ukazała się stara, rozpadająca się ETZ 250. Więcej ją instruktor naprawiał niż ja nią jeździłem. Porobiłem trochę ósemek i dziękuję - na egzamin. Tak wyglądał mój kurs na kategorię A hehe - po prostu śmieszne. Tak było 2 lata temu we Włocławku. Teraz zmienili ETZ na Suzuki Gn, może sprawa wygląda juz trochę lepiej. Pozdrawiam i życzę, abyście trafiali na lepsze kursy niż ja.<br><hr>Szaq<br>Komentatorzy napisał(a):Ja robiłem w Wawie w jednej z trzech najlepszych szkół - umiarkowanie chwalona także i tutaj. I było bardzo podobnie, jedyna różnica to dużo i bogato w sprzęt. Jednak zero teorii!!! Oczywiście, że razem z kategorią B. Znaki, znaki, krzyżówki i filmiki dla rozrywki. Uślizgi? Dobry żart! Rozdzielili nas z B na jedną godzinę, żeby pokazać filmik z egzaminu. Na placu nie było wiele lepiej. Trafiłem nawet na super gościa, ale rady jakich udzielał, to może na 5 minut szkolenia wystarczyło. I tyle. Fakt, że zdałem za pierwszym razem, ale to akurat żadna sztuka. Dla nich jednak dowód sukcesu "nauczania".<br><hr>Kaz<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Witam mam pytanko na jakim najwyższym biegu w Hondzie NSR 125 (wersja silnika JC22) mogę jechać przy prędkości 50km/h (na mieście) żeby nie zalać motoru ??<br><hr>OoELVISoO
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
nie wiem co to za pytanie możesz jechać na 1 biegu ale jak przy okazji chcesz zaoszczędzić na paliwie (wiadomo 2-sów) to zmieniaj w mieście biegi przy 6 tys obr<br><hr>MrGabkaKomentatorzy napisał(a):Witam mam pytanko na jakim najwyższym biegu w Hondzie NSR 125 (wersja silnika JC22) mogę jechać przy prędkości 50km/h (na mieście) żeby nie zalać motoru ??<br><hr>OoELVISoO<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Siema mam 17 lat i kupiłem Yamahe yzf 125 i nie wiem czy dobrze zrobiłem i mam okazję jeszcze ją zwrócić ale co na jej miejsce za dobrze się nie znam więc proszę o podpowiedz co by było lepsze od niej odp. ;]<br><hr>Adriano17
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Najlepiej babolu, to oszczędź facetom stresów na ulicach i zajmij się szydełkowaniem... Jazda samochodem jak i motocyklem nie jest dla bab - wy nie macie do tego odpowiednich umiejętności po prostu, jesteście stworzone tylko do nadziewania na bolca, gotowania, rodzenia i niańczenia dzieci, finito.<br><hr>xxxxKomentatorzy napisał(a):Wlasnie zakupilam moj pierwszy motocykl Za dwa dni go odbieram i...jestem nieco wystraszona. Od zdania prawa jazdy minelo ponad 12 miesiecy Kurs mialam swietny i panowie z klubu bardzo profesjonalnie podeszli do sprawy....ale coz tego...to juz rok,i wydaje mi sie nic nie pamietam (nawet jak sie silnik odpala )...Postaram sie powolutku dojechac nim do domu a potem...bede probowac <br><hr>Szarancza<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 39
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot], Google [Bot] i 4 gości