Dzwiękowy sygnalizator kierunkowskazu - czy zdaje egzamin?
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Dzwiękowy sygnalizator kierunkowskazu - czy zdaje egzamin?
Czy ma ktoś zamontowane w swoim motocyklu taki dźwiękowy sygnalizator że kierunkowskaz jest włączony?
Bo zawsze jak jezdze po miescie to czasem zapominam wyłączyć kierunek (a jestem przyzwyczajony ze w samochodzie samo mi odbija) i pozniej jade z wlaczonym migaczem
zastanawiam sie czy taki dzwiekowy sygnalizator (taki piszczyk) zda egzamin i czy wogole go bedzie slychac jesli bedzie zamontowany gdzies kolo kierownicy, bo w kasku lepiej nie montowac bo mozna sie poplatac w kabelkach
Co o tym sadzicie?
Bo zawsze jak jezdze po miescie to czasem zapominam wyłączyć kierunek (a jestem przyzwyczajony ze w samochodzie samo mi odbija) i pozniej jade z wlaczonym migaczem

zastanawiam sie czy taki dzwiekowy sygnalizator (taki piszczyk) zda egzamin i czy wogole go bedzie slychac jesli bedzie zamontowany gdzies kolo kierownicy, bo w kasku lepiej nie montowac bo mozna sie poplatac w kabelkach

Co o tym sadzicie?
- Nice Gay
- Świeżak
- Posty: 44
- Dołączył(a): 25/8/2008, 21:33
Moim zdaniem to nie zda egzaminu... Przejedziesz więcej kilometrów to wyrobisz w sobie nawyk wyłączania kierunkowskazów...
http://www.bikepics.com/members/tugok (otwórz link)
954rr & RSV1000R
954rr & RSV1000R
-
kogut. - Bywalec
- Posty: 561
- Dołączył(a): 11/11/2006, 14:27
- Lokalizacja: WLKP
a przy okazji może Cię to rozproszyć w jakieś sytuacji ... 

| "Szybciej jeździmy, szybciej pijemy, szybciej żyjemy i niestety często - szybciej umieramy." |indor napisał(a):zanim nauczę się szybko jeździć nauczę się szybko hamować


-
Bystry - Stały bywalec
- Posty: 1017
- Dołączył(a): 2/9/2008, 16:57
Na początku mojej przygody z motocyklem wyłączałem kierunek jak zsiadałem z motocykla
nigdy nie pamiętałem żeby wyłączyć... przejechałem 5000km i teraz tak raz na 50 razy mi się zdarzy zapomnieć i to głównie dla tego że moją uwagę odwraca jakaś sytuacja na drodze która wymaga większego skupienia się na manewrze a nie na kierunkach. Z czasem samo przyjdzie i będziesz to robił odruchowo.

"Bo każdy inny motocykl jest tylko PRAWIE tak dobry jak HONDA"
"Sezon trwa cały rok, tylko czasami pogoda nie dopisuje"
Album mojej CB750 (otwórz link)
"Sezon trwa cały rok, tylko czasami pogoda nie dopisuje"
Album mojej CB750 (otwórz link)
-
indor - Świeżak
- Posty: 303
- Dołączył(a): 1/10/2007, 09:49
- Lokalizacja: Błonie pod wawa
Z czasem wyrobisz sobie nawyk wyłączania. Ja tak się przyzwyczaiłem, że często w samochodzie wyłączam kierunek ręcznie.
- Haemophilus
- Świeżak
- Posty: 134
- Dołączył(a): 13/8/2007, 20:19
- Lokalizacja: Wawa
Pamietam ze tez tak mialem na kursie. Gnebil mnie za to instruktor strasznie ale pod koniec zdarzalo mi sie podczas 3h jazd moze raz wylaczyc z opoznieniem. Potem jak mialem chwile przerwy po kursie zanim zaczalem jezdzic, znowu musialem sie chwile przestawiac. Ale po jakis 2k km nawyk sie wyrabia. Takze daj sobie spokoj z jakimis sygnalami, co najwyzej beda przeszkadzac. Krok po kroku

-
WeWonItThreeTimes - Świeżak
- Posty: 237
- Dołączył(a): 3/8/2008, 18:02
- Lokalizacja: Miasto W/Oss
Sygnalizator nie wyłączonych kierunkowskazów, może czasami się przyda a czasami jest wkurzający.
Ja wyrobiłem sobie nawyk chociaż czasami i tak zdarza mi się zapomnieć - przypomina mi kontrolka jak stoję na światłach.
Ja wyrobiłem sobie nawyk chociaż czasami i tak zdarza mi się zapomnieć - przypomina mi kontrolka jak stoję na światłach.
Moto Theodor - nieautoryzowany serwis Ducati
- Raczek_6
- VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4217
- Dołączył(a): 20/9/2008, 23:23
- Lokalizacja: W-wa
zgadzam się z kolegami. to przychodzi z czasem. z takim sygnałem spotkałem się w Kawasaki er6f. zaczynało piszczeć gdy kierunek włączony był długo. nie wiem jednak czy to patent kawasaki, czy opcja jakiegoś alarmu. ale efekt jego jest raczej marny. na światłach tak piszczy, że kierowcy aut z zaciekawieniem się przyglądają, czy to przypadkiem alarm nie krzyczy, że ktoś ten motocykl ukradł. w trasie (przy wyprzedzaniu) nie usłyszysz. do tego jeśli np. stoisz w korku na pasie do skrętu np. w lewo i on ci się włączy to się przyzwyczajaś do dźwięku i mimo niego możesz zapomnieć o wyłączeniu kierunku
-
SQ - Mieszkaniec forum
- Posty: 1677
- Dołączył(a): 22/11/2007, 23:05
- Lokalizacja: Przasnysz/Ostrołęka
No ale jednak problem istnieje raz na dzień czy az na miesiąc nie powinno się zdarzyć . Jeżdże już pare lat motorem i przyznaje się ze również mi zdarza się zapomnieć wyłączyć .
był suzuki bandit 600n będzie ......
-
dambandit - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1704
- Dołączył(a): 9/11/2007, 19:45
- Lokalizacja: Opole
Poprawdzie fajne urzadzonko. Napewno przydaje sie bo czasami czlowiek poprostu zapomina o migaczach. Chociaz po jakims czasie tak jak koledzy pisali wyrabia sie nawyk wlaczania i wylaczania migaczy. Czyli urzadzenie dla poczatkujacych.
,,Motocykle to nie tylko moja pasja, ale też moje życie''
-
Nigoss - Bywalec
- Posty: 567
- Dołączył(a): 5/9/2008, 17:01
Nigoss napisał(a):Czyli urzadzenie dla poczatkujacych.
No nie do konca bo jak od poczatku sie przyzwyczaisz do brzeczyka to z nawyku nici. Potem zmienisz sprzet, juz bez budzika, i kupa, bedziesz cial przez krzyzowki na kierunku ;>

-
WeWonItThreeTimes - Świeżak
- Posty: 237
- Dołączył(a): 3/8/2008, 18:02
- Lokalizacja: Miasto W/Oss
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości