Kurtka IXON vs kurtka macna
Posty: 4
• Strona 1 z 1
Kurtka IXON vs kurtka macna
elo
po niemal całym sezonie i kilku długich i mniej długich wypadach podzielę się swoją opinia o ciuchach dwóch marek wchodzących na polski rynek.
Jeszcze zimą kupiłem sobie kurtkę IXON Motion - moja opinia o tym produkcie TOTALNY SYF!!! omijajcie ciuchy tej firmy szerokim łukiem. Kurtka ma jeden plus jest naprawdę ciepła, podpinka jest gruba i konkretna. Plusów tyle teraz o minusach... zero wentylacji, katana ma dwa MIKRO suwaczki z przodu i z tyłu kurtki. Przez mikro rozumiem, że mają one po około 4cm długości. W ciepłe dni człowiek jest cały mokry, niby membrana lepi sie do ciała, wkładka chroniąca plecy to wielki kawałek gąbki o grubości karimaty który ni w ząb nie przepuszcza powietrza. Największą bolączką tej kurtki jest to, że niby membrana o której już wspominałem nie jest wodoodporna, przecieka jak sito po 20-25 minutach jazdy w LEKKIM deszczu. Po godzinie jazdy przy kiepskiej pogodzie człowiek czuje się jak w wannie z zimną wodą!!! Przemaka wszędzie na plecach, rękawach i na całej długości suwaka... no TOTALNY SYF!!! reasumując kurtka ma bardzo wąskie zastosowanie, a mianowicie świetnie sprawdza sie w zimne suche dni!!
Swojej pasażerce kupiłem kurtkę firmy MACNA Amber, to są pieniądze wydane w rozsądny sposób. Kurtka jest uniwersalna jak scyzoryk Mc'Givera, wypina się z niej wszystko zarówno podpinka jak i memebrana. Macna ma fajny patent o nazwie "sandwich" dzięki któremu motocyklista zawsze ma kontakt z miłą podszewką a podpinkę i membranę wpina się pomiędzy warstwę zewnętrzną a podszewkę... W tej kurtce membrana działa tak jak powinna działać membrana, jadąc w tych samych warunkach atmosferycznych mój pseudo motocyklowy IXON zachował sie jak zwykły T-shirt natomiast kurtka MACNY sprawiła się na medal. Po wypięciu wszystkich dodatkowych warstw kurteczka jest lekka i przewiewna tak że 35 stopni w Chorwacji nie powodowało u mojej narzeczonej odwodnienia podczas gdy ja pociłem się jak dziwka w kościele...
WNIOSKI kurtki były w tej samej cenie około 800 pln... panowie z BolDor zapewniali mnie że ciuch IXONa jest wart tych pieniędzy, okazało się że to g.... prawda. Natomiast MACNe mogę polecić każdemu naprawdę pożądnie wykonana i spełniające pokładane w niej oczekiwania.
musiałem się wyżalić bo dziś jadąc do pracy znowu przemokłem jak pies!!!
po niemal całym sezonie i kilku długich i mniej długich wypadach podzielę się swoją opinia o ciuchach dwóch marek wchodzących na polski rynek.
Jeszcze zimą kupiłem sobie kurtkę IXON Motion - moja opinia o tym produkcie TOTALNY SYF!!! omijajcie ciuchy tej firmy szerokim łukiem. Kurtka ma jeden plus jest naprawdę ciepła, podpinka jest gruba i konkretna. Plusów tyle teraz o minusach... zero wentylacji, katana ma dwa MIKRO suwaczki z przodu i z tyłu kurtki. Przez mikro rozumiem, że mają one po około 4cm długości. W ciepłe dni człowiek jest cały mokry, niby membrana lepi sie do ciała, wkładka chroniąca plecy to wielki kawałek gąbki o grubości karimaty który ni w ząb nie przepuszcza powietrza. Największą bolączką tej kurtki jest to, że niby membrana o której już wspominałem nie jest wodoodporna, przecieka jak sito po 20-25 minutach jazdy w LEKKIM deszczu. Po godzinie jazdy przy kiepskiej pogodzie człowiek czuje się jak w wannie z zimną wodą!!! Przemaka wszędzie na plecach, rękawach i na całej długości suwaka... no TOTALNY SYF!!! reasumując kurtka ma bardzo wąskie zastosowanie, a mianowicie świetnie sprawdza sie w zimne suche dni!!
Swojej pasażerce kupiłem kurtkę firmy MACNA Amber, to są pieniądze wydane w rozsądny sposób. Kurtka jest uniwersalna jak scyzoryk Mc'Givera, wypina się z niej wszystko zarówno podpinka jak i memebrana. Macna ma fajny patent o nazwie "sandwich" dzięki któremu motocyklista zawsze ma kontakt z miłą podszewką a podpinkę i membranę wpina się pomiędzy warstwę zewnętrzną a podszewkę... W tej kurtce membrana działa tak jak powinna działać membrana, jadąc w tych samych warunkach atmosferycznych mój pseudo motocyklowy IXON zachował sie jak zwykły T-shirt natomiast kurtka MACNY sprawiła się na medal. Po wypięciu wszystkich dodatkowych warstw kurteczka jest lekka i przewiewna tak że 35 stopni w Chorwacji nie powodowało u mojej narzeczonej odwodnienia podczas gdy ja pociłem się jak dziwka w kościele...
WNIOSKI kurtki były w tej samej cenie około 800 pln... panowie z BolDor zapewniali mnie że ciuch IXONa jest wart tych pieniędzy, okazało się że to g.... prawda. Natomiast MACNe mogę polecić każdemu naprawdę pożądnie wykonana i spełniające pokładane w niej oczekiwania.
musiałem się wyżalić bo dziś jadąc do pracy znowu przemokłem jak pies!!!
fz6 - 2004
- luupus
- Świeżak
- Posty: 16
- Dołączył(a): 5/11/2007, 00:02
- Lokalizacja: wawa/pruszków

Ja tez juz dzisiaj rano myslalam, ze mnie cos strzeli, a mi ciuchy nie przemakaja

Ale co do Ixona, to mialam komplet i faktycznie spodnie zdarly sie przy pierwszym kontakcie z asfaltem, a kurtka ktorej wtedy nie mialam na sobie, faktycznie to jest raczej wersja zimowa. Nie ma wentylacji i goraco w niej.
Zdecydowanym plusem tej firmy jest wyglad

-
Kaja - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2178
- Dołączył(a): 26/8/2005, 14:28
- Lokalizacja: Wawa
Posty: 4
• Strona 1 z 1
Powrót do Akcesoria motocyklowe
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości