Wskaźnik paliwa tam gdzie go nie ma

[Linde]

Mam pytanie z cyklu nudzi mi się jak nie jeżdżę:

Chodzi o to że jak jeszcze na Polskę nie nadciągnęły te monsunowe deszcze (czytaj: w sezonie) kilka razy zabrakło mi paliwa w moim rumaku (zresztą nie tylko w tym sprzęcie)
Sytuacja to wynika z dwóch rzeczy 1.stanu permanentnej rezerw 2. osobliwego wykorzystania jednośladu. Ale do rzeczy: chodzi o montaż czujnika i wskaźnika poziomu paliwa w motocyklu który go fabrycznie nie posiada. Znam wszystkie argumenty przeciw ale odkąd pozbyłem się XJ 600 gdzie ów wskaźnik był chodzi mi po głowie montaż takowego do każdego kolejnego sprzęta. Dodam że obecnie przesiadłem się na Enduro a w tych motocyklach raczej nikt takiego wskaźnika nie montował z wiadomych przyczyn.

Szukając inspiracji przeszukałem Internet. Wyniki są zaskakujące do ciągle przewijają się 3 pomysły
1. najbardziej oczywisty- rozciąć bak i zamontować pływak. Pomysł zajebisty ale jakoś nie uśmiecha mi się cięcie i spawanie baku, ze o wkładaniu tam kabli pod napięciem nie wspomnę.
2. wskaźnik rodem z kombajnów zbożowych i wszelkiej maści maszyn rolniczych starej generacji tj. dziura na spodzie i na górze bak połączona plastikowym przezroczystym przewodem. Pomijając fakt estetyki, teoretycznie ujdzie ale nawet nie chce myśleć co by było jakbym zaczepił kolanem lub gałęzią o taką rurkę.
3. Trzeci pomysł najbardziej działa na moją wyobraźnię a mianowicie na różnych forach znalazłem informację że do kupienia są korki wlewowe które jednocześnie spełniają role czujnika i wskaźnika poziomu paliwa. Pomysł spodobał mi się bardo bo nie wymagałby ingerencji w konstrukcje, spełniałby wymogi bezpieczeństwa a i od strony estetycznej byłby znośny. Pozostaje tylko jedno ale gdzie coś takiego zdybać, normalnie przeszukałem Internet a google wpisywałem wszystkie możliwe frazy za nawet zdania i bez rezultatu.

Dlatego zwracam się do Was może ktoś wie lub wiedział taki korek wlewu, a może ktoś ma inny mniej niebezpieczny pomysł na taki wskaźnik. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie

[oczopek]

moze coś takiego jak w skuterach... 2 dziury w baku jedna od spodu, druga przy spodzie. normalnie paliwo jest brane z tej wyższej dziury, jak tam zabraknie, przełaczamy na dziure na dole i masz np 20 km, do końca rezerw sam mam coś takiego, wkurzające jest tylko jak podczas jazdy skuter gaśnie, trzeba sie zatrzymać i przełączyć (troche obciach, ale lepsze to niż utknąć)

dołaczam sie do pytania o magiczny korek

[Linde]

Z tego co zrozumiałem to jest zwykła rezerwa (w motocyklach tę rolę spełnia kranik z rezerwą). Sęk w tym jak w mieście podczas wyprzedzania sięgnąć 0,5m do przodu i w grubych rękawicach zmienić precyzyjnie pozycję kranika to nie jest nic łatwego. Generalnie takie rozwiązanie ma jedną główną wadę która leży u podstaw konstrukcyjnych tj. stawia cię przed faktem dokonanym a ja bym wolał mieć kontrolę nad ilością paliwa.

Dla wszystkich którzy mają wątpliwość co do potrzeby montażu takiego bajeru przytoczę taką oto dykteryjkę.

Ostatnio wybrałem się na Roztocze (jak ktoś nie czai to jest to region na wschodzie polski generalnie okolice Lublina, Zamościa, Biłgoraja itp.) przejażdżka miała być krótka tak 100-150 km nie więcej ale wszystko bocznymi drogami. No więc lecę sobie i jest git zatankowałem sobie kilka litrów i myślę wystarczy z zapasem. Na liczniku zmieniają się cyferki, coraz dalej od cywilizacji, coraz fajniej a tu nagle rezerwa. I wtedy jest problem bo trzeba wrócić a po drodze żadnej ludzkiej stacji (życie nauczyło mnie nie tankować na lokalnych stacjach bo najczęściej kończy się to płukaniem baku i czyszczeniem gaźnika). Do domu wróciłem na oparach a gdybym wiedział ile mam w baku to na bieżąco bym tankował albo nie zapuszczał się w knieje z litrą w baku.

[oczopek]

up date... bo temat fajny, a troche uciekł na dalsze fora

[Raczek_6]

W Hondzie Transalp (nowszy model) jest czujnik rezerwy, w momencie gdy zmniejsza się poziom paliwa zapala się lampka informująca o tum fakcie, czujnik jest wkręcany w bak od spodu bodajże z prawej strony i jest 2-przewodowy.
Możesz poszukać czegoś takiego, wiercisz dziurę spawasz nakrętkę wkręcasz czujnik robisz instalację i podłączasz pod mocną diodę zamontowaną przy liczniku i gotowe.
Jeśli nie chcesz nic ciąć, wiercić i spawać - zmień moto lub przyzwyczaj się do tego.

[Linde]

Sęk w tym że nie ma Enduro z czujnikiem poziomu paliwa.

Transalp i Afryka to nie Enduro a co najwyżej Turystyczne Enduro
XF 650 to jest Funduro

KTMy i Huśtawki przy moim wzroście to nie lada wyzwanie.

Jedynym motocyklem który byłby najbliższy definicji Enduro a jednocześnie posiadał wskaźnik poziomu paliwa i kopniak jest Aprilia Tuareg 600 Wind jednak jest pewne ale- a mianowicie brak części zamiennych i ich cena.

A odnośnie czujnika rezerwy to w starych Afrykach było podobne rozwiązanie i nie jestem do końca pewien ale tam był taki bajer że było dwie kontrolki a w połączeniu z kranikiem wystarczyło by mi to w zupełności.

Mówiąc o cięci i spawaniu miałem na myśli wycinanie dużych dziur. Czujnik faktycznie jest niezłym pomysłem bo wspawanie i uszczelnienie nakrętki to nie jest żaden problem. Zwłaszcza że można pokombinować i wytoczyć tulejkę z gwintem w środku która zakończona byłaby kołnierzem- dzięki takiemu rozwiązani można było by przyspawać kołnierz do dna zbiornika i po krzyku.

[Raczek_6]

Sęk w tym że nie ma Enduro z czujnikiem poziomu paliwa.

A odnośnie czujnika rezerwy to w starych Afrykach było podobne rozwiązanie i nie jestem do końca pewien ale tam był taki bajer że było dwie kontrolki a w połączeniu z kranikiem wystarczyło by mi to w zupełności.

W africa-twin były 2 kraniki ze względu na konstrukcje zbiornika z pozycją otwarty - zamknięty, oraz z tego co pamiętam jeden czujnik rezerwy.

Dość istotnym elementem jest dobranie czujnika rezerwy o odpowiedniej wysokości aby kontrolka nie zapalała się ani za późno ani za wcześnie.

Bo typowego czujnika i wskaźnika nie polecam - może być spory problem z montażem.

Używany czujnik rezerwy pewnie znajdziesz bez problemu na moto bazarze lub u kogoś kto ma całe moto na części do sprzedania.
Jest kilka moto z takim czujnikiem (przede wszystkim gaźnikowe, wtryskowe mają inny układ - czujnik jest mocowany przy pompie-paliwa) : CBR 600 F4 gaźnikowa, Transalp, Africa-twin, SV650 gaźnikowy, Wspomniana aprilla z tego co pamiętam ma czujnik wbudowany w kranik.

[Linde]

Poczytałem trochę forum Afryki i z tego co zrozumiałem to były modele gdzie w baku były montowane dwa czujniki.

Uniwersalny kranik w czujnikiem rezerwy widziałem na niemieckich stronach więc chyba nie było by problemu. I choć czujnik rezerwy to fajna i przydatna rzecz jakoś bardziej na moją wyobraźnię działa wizja klasycznego pływaka i wskaźnika.

[Raczek_6]

poszukaj w katalogu Louisa, tam mają sporo dodatków do moto, obecnie są 4-ry sklepy w Polsce, ostatnio otwarty w Markach pod W-wą, ogłoszenie w "Świat motocykli" z września 2008 na ostatniej stronie. http://www.******/