Czasza do F4i - czy kupować odlew?

[Respev]

Kupiłem Hondę F4i 2004. Niestety, ma jedną wadę. Poprzedni właściciel miał szlifa i uszkodził czaszę. Czasza poklejona, nałożony podkład - w takim stanie kupiłem motor. Teraz pytanie - babrać się w malowanie tego czy kupić odlew czaszy taki jak tutaj za 350zł i pomalować?

http://allegro.pl/item424989062_honda_c ... otnik.html

Chodzi mi o to, czy po malowaniu poklejonej czaszy lakier nie będzie potem odpadał w miejscu klejenia plastików. Dodam, że w czaszy są dwa małe w gniecenia. Więc co byście mi poradzili?

[numberuno]

Lepiej pomaluj to co masz, zawsze to oryginał i jest dobrze spasowany. Lakier jak będzie dobrze położony nie będzie odpadał, a co do tego odlewu to zyczę powodzenia w spasowaniu tego tak żeby przynajmniej estetycznie wyglądało.

[elco]

ja proponowalbym rozejrzec sie na allegro, motobazarach czy gieldach za dobra czasza sciagnieta z jakiejs uzywanej maszyny i taka sobie przemalowac. Klejona i szpachlowana moze nie wytrzymac, a ta z allegro mozna ewentualnie za psami rzucic.

[luk841]

Jak kiedys kupilem odlew do kawy zx6r i bylem na poczatku zadowolony ale jak wziolem sie do przymiarki to kilka elementow nie chcialo sie Å‚adnie spasowac wiec tez ci polecam orginal albo odlew spasowac przed kupnem bo sa czasmi problemy...Pozdro

[Respev]

ja proponowalbym rozejrzec sie na allegro, motobazarach czy gieldach za dobra czasza sciagnieta z jakiejs uzywanej maszyny

No tak, tylko to też ten wydatek +/-700zł no i malowanie :/

[PavloRBR]

odlew nigdy nie bd pasował jak oryginał... lepiej kupić uzywke z rozbitego i przemalowac
ps chyba ze nie masz tyle kasy to jakos to dopasujesz ale to nie jest to co ma byc pzdr