Mądrale z policji

[mlodygolek]

Autorowi chodzi o to że nie będzie jeździł na moto o pojemności 600 do czasu aż będzie mieć 24lata bo przecież motocykl to tylko 600-100ccm pojemności i od 100 do 190KM .Wiadomo że każdy by chciał robić jedno prawko od 18 lat i kupować moto jakie się tylko podoba ale jak widać wyżej postawieni urzędnicy mają inne pomysły dla młodych motocyklistów na wydanie kasy, bo po co kupować drogie moto jak można kasę wydać na 3 prawa jazdy i to nie wiadomo czy każde zda się za 1 podejściem. Przecież mogli by zrobić 1 egzamin na każdą pojemność tylko że np co roku zostaje odblokowana jakaś kategoria pojemności i tyle a nie jakieś A1 A2 i A. Ale nie ma co się żalić i rozpisywać bo to gówno da tylko dzień można sobie zepsuć :/ .

[melvin]

mimo wszystko 24latek na 100konnym moto a 18latek to spora różnica...

[Łukasz_15*]

mlodygolek mnie dobrze zrozumiał. Myśle, że prawo można zostawić takie jakie jest i starać się łapać wariató drogowych a nie wymyślać durne prawa. Nie mam szacunku do policjantów z drogówki, a to przez dwa wydarzenia, pierwsze z nich. Prosta, jakieś 500m, czyli idealne miejsce do wyprzedzania, żadnych wyjazdów ani zjazdów, a jakiś debil wymalował podwójną ciągłą. Jade z tatą za jakąś ofiarą losu, która przy ograniczeniu do 60 jedzie... 20 no czasami 30 km/h, przecież to bym na rowerze szybciej jechał, no nie ma co zrobić jak wyprzedzic, więc tata wyprzedza, a tu wyskakują zadowolone pieski, żeby tylko wlepić mandat, bo wyprzedzał na podójnej ciagłej, więc tata tłumaczy, że ten kierowca też stwarza jakieś zagrożenie, bo przecież aż tak wolno nie jest bezpiecznie jechać, a po za tym gdyby tam ciągnik jechał to co? Też ma za nim jechać 20km/h i nie wyprzedzać? No, ale gdzie tam oni by go słuchali, już wypisują podniecieni mandacik i akurat jechał jakiś motocyklista, przepisowo to on nie jechał, grubo ponad 100 km/h przejechał obok nas. Ojciec mówi do policjanta dlaczego jego nie zatrzymali, a policjant na to: "Panie! Cym??" Ręce opadają.
Druga sytuacja identyczna tylko inna prosta, właśnie kończyła sie podójną ciagła więc ojciec wyprzedza zaczął wyprzedzanie jak jeszcze zostało kilka metró podwójnej, a zjechał już na przerywanej, no i oczywiście mandat dostał, bo pan policjant który stał kilkaset metrów dalej wyrażnie widział że tam była cały czas podwójna ciągłą Jeszcze pisząc mandat napisał zamiast trzysta złotych, "czysta złotych" więc kogo oni biorą do tej drogówki... "Anal-fabetów"

[herbatkowy]

Tak jest, jak mowi przedmowca. Takie zmiany jeszcze nie daly nic dobrego. Coraz bardziej denerwuje mnie wladza, ktora chce trzymac reke na dupie obywatela w kazdej sprawie... niedlugo nie bedzie nam sie mozna zalatwic 20 minut po obiedzie. A czemu? Cos sie zawsze wymysli Ciemny lud tego poslucha i poczeka na reszte instrukcji. Ja czekam jeszcze te pare miesiecy robie prawko, kupuje hayabuse i niech mnie pocaluja :]

[melvin]

1. lepiej zapobiegać niż leczyć,
2. po to są ciągłe żeby ich nie przekraczać, a twój ojciec skoro ma prawko, to dobrze wiedział na co się pisze robiąc taki manewr...
3. policja jest na etapie wymiany pojazdów na lepsze, (może nie jakieś super bolidy) ale jakoś co raz częściej słyszymy o nagraniu i złapaniu motocyklisty uciekającego przed policją...

[qbaso]

Nic to nie da bo w Polsce nie ma poszanowania do prawa wogóle. Starsi co pamiętają komunę to wiedzą że Państwo to był twój wróg a z zakładu pracy (państwowego oczywiście) to trzeba coś najlepiej ukraść, bo się w domu przyda, a komunistom się zabierze. Młodsi z czasów przemiany ustrojowej są podobnie wychowani.Takie myślenie panuje w większości w Polsce. Dlatego tyle mamy pijanych kierowców, szaleńców na drogach, brawury. Bo przepisy to nie dla mnie. Jakie 50? Przecież droga równa i szeroka można więcej. Co z tego ze szkoła. O ****.. dziecko.
Wprowadzane przepisy miały by u nas rację w sytuacji większego poszanowania prawa. Bo jestem pewny, że po tej zmianie poprostu więcej młodych ludzi będzie jeździć bez papieru. A to stworzy bardziej niebezpieczną sytuację niż jest obecnie.

[melvin]

wy tak sami z siebie czy ktoś wam za to płaci?


wiecie co może najpierw przeczytajcie projekt tej ustawy, a później wygadujcie swoje głupoty...
bo chyba nie jesteście w stanie zauważyć że będziecie mogli jeździć na motocyklach, tylko o ograniczonej mocy, w Niemczech ta jest od dawna i jakoś nikt nie narzeka...

[herbatkowy]

Co do tej podwojnej ciaglej, to nie wiem czy sam jechalbys z predkoscia 20km/h swoim motocyklem za takim agentem jak ojciec forumowicza pare postow wyzej. Niestety uwazam, ze nikt normalny nie bedzie przestrzegal przepisow niezyciowych, ktore sa jedynie po to, zeby zaplacil kolejne 100zl. U nas nie ma ograniczenia mocy motocykli, a jakos nie widzimy, zeby codziennie ginelo 80% motocyklistow. Gdy wyjedzie ci baba na srodek jezdni to czy bys jechal RS125, czy YZF-600 to efekt bedzie taki sam. Za bardzo sie czepiacie, to normalne ze, sa wypadki i poki jezdzimy po drogach wypadki beda nam towarzyszyc, i nie piszcie, ze mozna zmniejszyc ilosc tych wypadkow, bynajmniej nie w taki sposob... Problem tkwi w tym, ze dziadek/babcia wyjezdzajaca zza zakretu ma gleboko tego kto jedzie na tym "komarku" i tyle. Nie raz gosc wyjechal mi na srodek jezdni a potem dziwil sie skad sie wzialem, i czy przypadkiem nie przylecialem z kosmosu w to miejsce.

[turboponczek]

Dobrze ! Jestem za !!! Prawo jazdy od dwudziestego-czwartego roku zycia !! Nareszcie skonczy sie brawurowa jazda po drogach publicznych !!

[gelo007]

Zapominacie o jednym - prawo nie działa wstecz. Więc nawet jeśli wprowadzą tą ustawę, a ktoś zrobi miesiąc "przed" prawko w wieku 18 lat to będzie mógł jeździć bez zdławiania .

[piasek]

Co do tej podwojnej ciaglej, to nie wiem czy sam jechalbys z predkoscia 20km/h swoim motocyklem za takim agentem jak ojciec forumowicza pare postow wyzej. Niestety uwazam, ze nikt normalny nie bedzie przestrzegal przepisow niezyciowych, ktore sa jedynie po to, zeby zaplacil kolejne 100zl. U nas nie ma ograniczenia mocy motocykli, a jakos nie widzimy, zeby codziennie ginelo 80% motocyklistow. Gdy wyjedzie ci baba na srodek jezdni to czy bys jechal RS125, czy YZF-600 to efekt bedzie taki sam. Za bardzo sie czepiacie, to normalne ze, sa wypadki i poki jezdzimy po drogach wypadki beda nam towarzyszyc, i nie piszcie, ze mozna zmniejszyc ilosc tych wypadkow, bynajmniej nie w taki sposob... Problem tkwi w tym, ze dziadek/babcia wyjezdzajaca zza zakretu ma gleboko tego kto jedzie na tym "komarku" i tyle. Nie raz gosc wyjechal mi na srodek jezdni a potem dziwil sie skad sie wzialem, i czy przypadkiem nie przylecialem z kosmosu w to miejsce.

Przepraszam ale czy ty nie potrafisz czytać ze zrozumieniem? Czy to naprawde takie trudne? Napisano ci powyżej już chyba ponad 5 razy, że prawo jazdy A nawet w świetle nowej ustawy będziesz mógł zrobić w dalszym ciągu w wieku 18 lat - jedynie będzie ograniczenie co do pojemności czy mocy motocykla. A ta zmiana to akurat jest BARDZO DOBRY pomysł i jeżeli ty będziesz tak jeździł jak teraz potrafisz czytać to możemy być tylko naszemu rządowi wdzięczni.

[herbatkowy]

Nie wiem, czy Ty czytasz ze zrozumieniem, przeciez w moim poscie pisalem jedynie o sprawach zwiazanych z ograniczaniem mocy. Nie zabije cie 25koni wiecej w Twoim motocyklu, tylko dziadek ktory w ciebie wjedzie. Czy to takie trudne?

Ostanio ogladąłem wywiad w telewizji z podpułkowinikiem, który wypowiadał się na temat motocyklistów. Na początku nie było źle, ale kiedy pojawiła się kwestia prawo jazdy od 24 lat pan podpułkownik oczywiście był za, ale nie podawał jakiś przekonującyh argumentów. Jeden był troszke dziwny jak dla mnie. Pan z policji powiedział, że w wieku 24 lat przemija ta fascynacja motocyklami, wtedy człowiek jest bardziej dojrzały. Więc od razu sobie myśle, po co wsiadać na motor kiedy mnie nie fascynuje jazda na nim, nie interesuje. To troche bez sensu jak dla mnie, nie wiem może źle zrozumiałem.
Jeszcze zastanawiam się dlaczego to prawo jazdy na motocykl mają być od 24 lat, dlaczego też nie na samochód. Jest tyle samo wypadków przez młodcyh kierowóc samochodów jak i przez młodych kierwców motocykli. Ciągle słyszy się, że 18-letni kierwoca zabił kilka osób, makabryczny wypadek spowodowany przez młodego i niedoświadczonego kierowce. A jak jakiś motocyklista się wypieprzy i często z winy puszki to jest wielke halo i wszyscy szukają dziury w całym.
Takie jest moje zdanie o tym wszystkim.

piasek, ja z tego wyczytalem, ze prawo jazdy chca wprowadzic od 24 lat, wiec nie chrzan mi o jakims stopniowaniu. Bo o stopniowaniu jak narazie wladza nie mowi, chca wprowadzic prawo jazdy A od 24 lat. I to TY masz zarabisty problem z czytaniem.

[Koval135]

Ja szlyszałem coś takego,że jeśli sie zrobilo A2,to po 2 latach można robić A.Więc tu mam pytanie:Nie lepiej zrobić tak,że ci co maja A2 po 2 latach mogą się przesiąść bez problemu na moto klasy open,a tylko ci którzy nie mieli tego A2 mogą robić A od 24 l,jeśli je skończyli a nie mieli prawka na moto?Wtedy nikt by się nie rzucał i bylo by ok.Przecież wiele osób zaczyna od słabszych moto,więc problem by mieli tylko ci bardziej napaleni

[piasek]

herbatkowy: Dla osoby, która dopiero zaczyna przygode z motorami i robi prawko to te 25KM to bardzo duża różnica. Ale ty wiesz lepiej - dla ciebie nawet 600cm3 i 100KM to za mało na początek....

[herbatkowy]

Sam to powiedziales, ale pozwol ze ja bede decydowac o tym, czym bede jezdzic. Chyba mam do tego prawo w "wolnej" Polsce ? Pilnuj swojego tylka i nie wpierniczaj sie w moje 25 koni w moim motocyklu. Najlepiej wszystko zakazac a z nie przestrzeganie tych zakazow brac gruba kase. Jak narazie wszystko idzie w tym kierunku, jesli tak bardzo martwi cie los innych, to jedz do Afryki, tam ludzie maja wieksze problemy niz 25 koni wiecej w moim motocyklu.

[piasek]

Sam to powiedziales, ale pozwol ze ja bede decydowac o tym, czym bede jezdzic. Chyba mam do tego prawo w "wolnej" Polsce ? Pilnuj swojego tylka i nie wpierniczaj sie w moje 25 koni w moim motocyklu.

Oki oki, nie będe się kłócić - ale to jaki motor kupisz to nie tylko twoja sprawa... Bo jak będzie on za mocny a ty bez umiejętności posługiwania się nim to może stracić życie inna osoba na skutek okoliczności jakie możesz spowodować w ruchu ulicznym.

Edit: poprawione ;/

[herbatkowy]

Dobrze o tym wiem, niestety jadac na YBR-250 rowniez moge odebrac komus zdrowie. Ale zgodze sie, nie klocmy sie bo to nic nie da, ja tam chcialbym zeby kazdy dbal o siebie, wtedy bylby prawdziwy spokoj i harmonia, a g dy ktos proboje rzadzic nie swoim tylkiem wychodzi to co widac. Jesli gosc jedzie na R6 to uwazam ze jest w stanie nad nia zapanowac, jesli nie, to do piachu z nim. Ale nie zabraniajcie jechac na niej dobrym kierowcom, bo nigdzie nie jest napisane ze musisz jezdzic 20 lat zeby wkoncu sie nauczyc, w zawodach GP startuja mlode osoby a jak daja :>

PS: Masz tam taka opcje jak pisownia Kłótnia - kłócić, ale to zbedny szczegol.

[Koval135]

Moto GP to nie droga publiczna.Pozatym oni też zaczynają na setkach.

[herbatkowy]

Widze ze nie obczailes, wiec wytlumacze. Myslisz, ze 20paro letni kierowca, ktory jezdzi w GP na 600RR nie potrafi jechac na drodze publicznej? Zaczynaja, ale czy ja zabraniam komus zaczynac na 100ccm ? :O Zabraniam innym decydowac za innych.

[mar111cin]

Herbatkowy leże i kwicze normalnie
opierasz swoje stwierdzenia na tym co powiedział Łukasz a on w dupie był i gówno widział


herbatkowy i Łukasz czy wy jesteście naprawde tacy tępi czy tylko udajecie? proponuje przeczytać najpierw tą ustawe a nie robić z siebie klauna i pajaca.


Jak ja powiem że możesz jeździć dwiesta w mieście to też wszystkim będziesz mówił że możesz, bo ja tak powiedziałem?