Wymuszenie pierwszenstwa?????czy poje...ne polskie przepisy?
Posty: 29
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Wymuszenie pierwszenstwa?????czy poje...ne polskie przepisy?
witam ostatnio z kumplem prawie sie "pobilismy" o taki fatk:
onz robi prawko (B) i i zadarzyla mu sie sytuacja gdzie stal na podporzadkowanej zaczol mu mrugac swiatlami samochod jadacy droga z pierwszenstwem (wpuszczajac go do ruchu)....
a na to instruktor:
ze jak tak wjedzie (skorzysta z uprzejmosci pojazdu na pierwszenstwie) na egzaminie to obleje bo to jest wymuszenie pierwszenstwa!!!!!!!!!!
Definicja wymuszenie (wg mnie):
wymuszeniem nazywam zmuszenie pojazdu jadacego droga z pierwszenstwem do zwolnienie (hamowania ) przez np moje wyjechanie na jego pas....
wiec wg mnie jesli ktos mnie wpuszcza to robi to z tzw kultury jazdy i "dobrego serca " ... on jedzie droga z pierwszenstwem i to on"rozdaje karty i decyduje kto pojedzie" wiec wg mnie nie ma tu mowy o wymuszeniu pierwszenstwa a raczej skorzystanie z uprzejmosci....
bo podobno jest taki przepis mowiacy ze to jest jednak wymuszenie...
ale chyba przepisy nie ida w parze z zyciem na drodze...
wiec jak Wy to widziecie???
pozdrawiam..
onz robi prawko (B) i i zadarzyla mu sie sytuacja gdzie stal na podporzadkowanej zaczol mu mrugac swiatlami samochod jadacy droga z pierwszenstwem (wpuszczajac go do ruchu)....
a na to instruktor:
ze jak tak wjedzie (skorzysta z uprzejmosci pojazdu na pierwszenstwie) na egzaminie to obleje bo to jest wymuszenie pierwszenstwa!!!!!!!!!!
Definicja wymuszenie (wg mnie):
wymuszeniem nazywam zmuszenie pojazdu jadacego droga z pierwszenstwem do zwolnienie (hamowania ) przez np moje wyjechanie na jego pas....
wiec wg mnie jesli ktos mnie wpuszcza to robi to z tzw kultury jazdy i "dobrego serca " ... on jedzie droga z pierwszenstwem i to on"rozdaje karty i decyduje kto pojedzie" wiec wg mnie nie ma tu mowy o wymuszeniu pierwszenstwa a raczej skorzystanie z uprzejmosci....
bo podobno jest taki przepis mowiacy ze to jest jednak wymuszenie...
ale chyba przepisy nie ida w parze z zyciem na drodze...
wiec jak Wy to widziecie???
pozdrawiam..
Motorynka Pony
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
-
hugo2003 - Mieszkaniec forum
- Posty: 1589
- Dołączył(a): 18/9/2006, 10:23
- Lokalizacja: Poznań
Bez sensu. Po co takie kombinacje? Nie masz pierwszeństwa to stój. Jak ktos bedzie chcial cie poscic to machnij reką, zeby jechal i nie bedzie wątpliwosci. Ja tez potraktowalbym to jako wymuszenie.
-
Dominik_YZF - Bywalec
- Posty: 664
- Dołączył(a): 8/12/2007, 19:58
- Lokalizacja: 3City
Jest to przypadek, w którym egzaminatorzy wielokrotnie przerywają egzamin, z powodu nieustąpienia pierwszeństwa. Częściej niesłusznie, czasami słusznie. To, że ktoś jedzie drogą z pierwszeństwem i mruga światłami, może wcale nie oznaczać, że ma zamiar kogoś wpuszczać. Światła drogowe nie służą do wpuszczania, tylko (oprócz oświetlania drogi) do ostrzegania o niebezpieczeństwie. Być może jadący drogą z pierwszeństwem, ostrzega o czymś, kogoś jadącego z przeciwka. Co innego, jeżeli taki pojazd się zatrzyma. Jeżeli zatrzymał się, chcąc wpuścić, jego zatrzymanie nie wynika z przepisów lub warunków ruchu drogowego, a to oznacza, że jeżeli rozpocznie dalszą jazdę, będzie włączającym się do ruchu, a to oznacza, że musi ustąpić pierwszeństwa wszystkim jego uczestnikom. W tym przypadku nie może być więc mowy o nieustąpieniu pierwszeństwa, niestety takie sytuacje są z reguły błędnie oceniane przez egzaminatorów.
- cman
- Świeżak
- Posty: 215
- Dołączył(a): 4/10/2006, 13:14
Po prostu stres zjada egzaminowanych i nie potrafią stać do tej pory aż egzaminator powie jedziemy. Przynajmniej mnie tak uczono.
f4 | | Przeczytaj !! | | viewtopic.php?p=209115#209115
-
CeBeRek - Stały bywalec
- Posty: 1265
- Dołączył(a): 27/8/2007, 23:04
- Lokalizacja: trolownia
Mi instruktor kazał mówić w takich sytuacjach "przepuszcza mnie". Machać ręką do innych kierowców aby jechali nie radzę, bo my NIE MAMY UPRAWNIEŃ do kierowania ruchem, więc egzaminatorowi taki gest się nie spodoba. Kilka razy dostałem zjebkę od instruktora właśnie za takie machanie łapami do pieszych. Najlepiej stać i czekać aż ten z pierwszeństwem przejedzie.
Yamaha TeTetka Szyćsetka -> to już przeszłość......w oczekiwaniu na kolejne moto



-
wiklad - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1090
- Dołączył(a): 19/6/2007, 21:52
- Lokalizacja: Trzebiatów /Szczecin
wiklad napisał(a):Machać ręką do innych kierowców aby jechali nie radzę, bo my NIE MAMY UPRAWNIEŃ do kierowania ruchem...
No więc jeżeli nie mamy uprawnień do kierowania ruchem, to czy nasze machanie ręką ma jakąkolwiek moc prawną?
Jest to niestety kolejne błędne przekonanie wielu instruktorów i co gorsza niektórych egzaminatorów.
- cman
- Świeżak
- Posty: 215
- Dołączył(a): 4/10/2006, 13:14
Sposoby egzaminowania są takie i już pewnie takie zostaną, przez to wordy mają takie a nie inne dochody.
f4 | | Przeczytaj !! | | viewtopic.php?p=209115#209115
-
CeBeRek - Stały bywalec
- Posty: 1265
- Dołączył(a): 27/8/2007, 23:04
- Lokalizacja: trolownia
to po co jest ten przycisk "mrugania"swiatlami?? cman pisal ze do ostrzegania ... ale w praktyce wiadomo albo stoja szkiely z szuszarka ... albo ktos kogos wpuszcza.... :]
Motorynka Pony
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
-
hugo2003 - Mieszkaniec forum
- Posty: 1589
- Dołączył(a): 18/9/2006, 10:23
- Lokalizacja: Poznań
ale wysylanie takich sygnalow mrogniec jest nie zgodne z przepisami jak kiedys ogladalem "Drogowke".. kolo dostal mamndat.. bo ostrzegal ze stali niebiescy..;>
Motorynka Pony
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
-
hugo2003 - Mieszkaniec forum
- Posty: 1589
- Dołączył(a): 18/9/2006, 10:23
- Lokalizacja: Poznań
hugo2003 napisał(a):ale wysylanie takich sygnalow mrogniec jest nie zgodne z przepisami jak kiedys ogladalem "Drogowke".. kolo dostal mamndat.. bo ostrzegal ze stali niebiescy..;>
Z czego to wywnioskowali ? Może mrugał bo ostrzegał przed dziurami za zakrętem

f4 | | Przeczytaj !! | | viewtopic.php?p=209115#209115
-
CeBeRek - Stały bywalec
- Posty: 1265
- Dołączył(a): 27/8/2007, 23:04
- Lokalizacja: trolownia
hmmm niedawno był temat i nie jestem pewny Hugo czy tam czegoś też nie pisałeś. A temat ten był związany z "choinką" na drodze, jak to wszyscy sobie mrugają i jest cacy. Tam większość wychodziła z założenia że jak wlatują szybko na skrzyżowanie to mrugają długimi żeby było ich widać. A Ty tutaj mówisz że jak ktoś mrugnie to zaprasza Cię na wjazd na skrzyżowanie. Paranoja?
Czy może teraz wszyscy widzą jak ma się takie mruganie w praktyce?
Bo czasami wydaje mi się że wasz punkt patrzenia zależy od pozycji siedzenia. A to baaaaardzo niedobrze.
Na egzaminie nie odważyłbym się wjechać przed taki samochód, bo wiem że od razu mógłbym się przesiadać. Przepisy są przepisami a nie kółkiem wzajemnej adoracji. Kolega Twój ma jak najbardziej racje. Swoją drogą dziwi mnie zachowanie wielu kierowców, że własnie w taki sposób pomagają egzaminowanemu oblać egzamin, bo robią mu niedźwiedzią przysługe. Mimo to że bardzo dobrze wiedzą o konsekwencjach.
Czy może teraz wszyscy widzą jak ma się takie mruganie w praktyce?
Bo czasami wydaje mi się że wasz punkt patrzenia zależy od pozycji siedzenia. A to baaaaardzo niedobrze.
Na egzaminie nie odważyłbym się wjechać przed taki samochód, bo wiem że od razu mógłbym się przesiadać. Przepisy są przepisami a nie kółkiem wzajemnej adoracji. Kolega Twój ma jak najbardziej racje. Swoją drogą dziwi mnie zachowanie wielu kierowców, że własnie w taki sposób pomagają egzaminowanemu oblać egzamin, bo robią mu niedźwiedzią przysługe. Mimo to że bardzo dobrze wiedzą o konsekwencjach.
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R
, jest V-Strom 650 AK8 
było gsx600f, było ZX12R


-
mar111cin - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6941
- Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
- Lokalizacja: FSW (lubuskie)
Starszym ludziom ciężko się przyzwyczaić że kiedyś zdawało 28 osób na 30 a teraz zdaje 7 - 8 na 30, próbują pomóc nie do końca znając zasady egzaminowania.
f4 | | Przeczytaj !! | | viewtopic.php?p=209115#209115
-
CeBeRek - Stały bywalec
- Posty: 1265
- Dołączył(a): 27/8/2007, 23:04
- Lokalizacja: trolownia
Miałem podobną sytuację na egzaminie kat B. Wyjeżdżam sobie elegancko pod górkę i mam znak mówiący ustąp pierwszeństwa przejazdu. No to dojeżdżam już do skrzyżowania i się zatrzymuję , bo jakiś gość jedzie , a ten się zatrzymuje i macha mi ręką żebym jechał , a ja już mam problem czy jechać bo mi ustępuję czy poczekać , no to szybko podjąłem decyzję i pojechałem. Chwilę potem spojrzałem na egzaminatora i nic się nie sapał. Podziękowałem Panu i ruszyłem dalej. Wg mnie najważniejsza w takich sytuacjach jest szybka decyzja ,bo jakbym się czaił wyszłoby mi to bokiem. Egzamin zdałem. 

-
House MD - Świeżak
- Posty: 438
- Dołączył(a): 4/6/2008, 12:11
House MD napisał(a):Miałem podobną sytuację na egzaminie kat B. Wyjeżdżam sobie elegancko pod górkę i mam znak mówiący ustąp pierwszeństwa przejazdu. No to dojeżdżam już do skrzyżowania i się zatrzymuję , bo jakiś gość jedzie , a ten się zatrzymuje i macha mi ręką żebym jechał , a ja już mam problem czy jechać bo mi ustępuję czy poczekać , no to szybko podjąłem decyzję i pojechałem. Chwilę potem spojrzałem na egzaminatora i nic się nie sapał. Podziękowałem Panu i ruszyłem dalej. Wg mnie najważniejsza w takich sytuacjach jest szybka decyzja ,bo jakbym się czaił wyszłoby mi to bokiem. Egzamin zdałem.
Są tacy bezczelni egzaminatorzy, że jak byś pojechał to by powiedział, że nie zdałeś, a jakbyś stał to by Cie próbował zdenerwować tekstem czego nie jedziesz jak Cie wpuszcza.
f4 | | Przeczytaj !! | | viewtopic.php?p=209115#209115
-
CeBeRek - Stały bywalec
- Posty: 1265
- Dołączył(a): 27/8/2007, 23:04
- Lokalizacja: trolownia
tez mialem taka sytuacje. nie dzialala sygnalizacja swietlna wiec jak wiadomo korki ze h... a ja z podporzadkowanej wyjezdzam no wiec czekam az koles w bmw (dziwne, dres mnie przepuszczal) zatrzymal sie i machnal mi zebym jechal ale mialem znak ustap wiec stoje i kiwnalem przeczaco glowa to ten pojechal. stoje dalej i nastepny mi sie zatrzymuje i chce przepuscic a ja dalej stoje az w koncu koles za mna niezle sie wkurzyl i najechal na kraweznik i sobie obok mnie pojechal
a egzaminator do mnie 'niech pan jedzie!' wiec pojechalem i pyta sie 'dlaczego pan nie wykorzystuje sytuacji kiedy ktos pana przepuszcza' a ja na to 'mialem znak ustap to czekalem'. egzaminator zamilkl i nic nie powiedzial. musze dodac ze egzamin zdalem wiec bledu nie popelnilem
najlepiej w takich sytuacjach czekac az egzaminator powie 'jedz pan!'
kameryy to nagraja i nie ma bata ze zrobiles blad bo jest taki przepis ze egzaminator nie moze wprowadzac w blad egzaminowanego 


najlepiej w takich sytuacjach czekac az egzaminator powie 'jedz pan!'


only god can judge me
-
kagiva - Świeżak
- Posty: 402
- Dołączył(a): 12/7/2008, 09:37
- Lokalizacja: wschód
House ! podziękować to mogłeś egzaminatorowi za tak uprzejmy gest z jego strony
Znak "Ustąp pierwszeństwa przejazdu" mówi dokładnie ustąp pierwszeństwa i na egzaminie nie radzę wpierdzielać się
. Przecież samochody jadące za tym miłym kierowcą z pierwszeństwem przejazdu będą zmuszone do zatrzymania się na jezdni.

Znak "Ustąp pierwszeństwa przejazdu" mówi dokładnie ustąp pierwszeństwa i na egzaminie nie radzę wpierdzielać się

Dream ride... www.youtube.com/watch?v=6EyJz46EMWk
-
Fikol - Świeżak
- Posty: 280
- Dołączył(a): 3/6/2008, 19:24
- Lokalizacja: Węgrów
Posty: 29
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości