Spalanie a technika jazdy
Posty: 16
• Strona 1 z 1
ja tak raz jechalem, paliwa braklo mi 200 m przed domem ale motocykl sie dotoczyl. ja jak zawsze tankuje to wiem ile moge zrobic km na danej ilosci paliwa i staram sie nie przekraczac tej granicy
Na kolana chamy !
-
Leitho - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1321
- Dołączył(a): 31/8/2006, 18:54
- Lokalizacja: SKL
Ja osobiscie jak chce mniej spalic to po prostu wysoko nie krece. Delikatnie przyspieszam i do hamowania st6aram sie ine uzywac hamulca tlyko hamowac silnikiem... To sa chyba dwa najlepsze sposoby ktore sprawdzaja sie czy to sie jezdzi autem czy moto.
05 Yamaha YZF R6 Raven Edition
- Owi
- Świeżak
- Posty: 160
- Dołączył(a): 6/8/2007, 16:10
- Lokalizacja: Bialystok
może ja odpowiem, chociaż to było nawet jedno z pytań na egzaminie kat. A i B ;D
Jak chcesz jeździć ekonomicznie utrzymuj możliwie najniższe obroty i tyle. Im mniej hamowania i przyspieszania tym lepiej (ruszania też). Wniosek = im bardziej płynna jazda tym niższe spalanie.
Jak chcesz jeździć ekonomicznie utrzymuj możliwie najniższe obroty i tyle. Im mniej hamowania i przyspieszania tym lepiej (ruszania też). Wniosek = im bardziej płynna jazda tym niższe spalanie.
"You`re an accident waiting to happen" | | http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M961749 | ______ | fzs 600
- jot
- Świeżak
- Posty: 106
- Dołączył(a): 10/6/2008, 19:45
- Lokalizacja: Warszawa
senek ja to robie tak, ze krece max do 4,5 prm, utrzymuje caly czas stala predkosc - 90, a jak dojezdzam do skrzyzowania to juz z daleka odpuszczam gaz, nawet sprzeglo wczesniej chyce zeby silnik sobie trzymal 1,3 prm a motocykl sie dotoczyl
Na kolana chamy !
-
Leitho - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1321
- Dołączył(a): 31/8/2006, 18:54
- Lokalizacja: SKL
Oczywiście zdarzyło mi się. Technika tak jak pisze Jot.
Niskie obroty (oczywiście nie za niskie które są bardzo szkodliwe dla silnika) brak gwałtownego odkręcania manetki, głównie hamowanie silnikiem. 90-100km/h na trasie.
Niskie obroty (oczywiście nie za niskie które są bardzo szkodliwe dla silnika) brak gwałtownego odkręcania manetki, głównie hamowanie silnikiem. 90-100km/h na trasie.
Półśrodki prowadzą do ćwierćrezultatów.
Suzi GS500F
Suzi GS500F
-
Inku - Bywalec
- Posty: 550
- Dołączył(a): 27/12/2006, 17:14
- Lokalizacja: okolice Poznania
możliwie najniższe obroty
Nie do końca. Możliwie najniższe obroty, w których silnik chodzi płynnie

Pozdrawiam.
Suzuki GSX1100F 1995
-
silver - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 524
- Dołączył(a): 26/7/2006, 13:09
- Lokalizacja: Kraków
To jeszcze zależy od typu motocykla i budowy silnika. Mi R1 spala więcej jak jadę stale ok 130km/h niż cisnę 150-180. W pierwszym przypadku wychodzi ok 7 litrów, w drugim tak 6,2 litra. Dodam jeszcze, że ta stała prędkość jest na prostej drodze, a jak zobaczę z daleka jakiś łuk czy ich sekwencję, to zbijam 3 biegi w dół i nie wnikam w nic innego, tylko żeby zrobić je z jak największa prędkością i jak największym złożeniu.
A dopiero przy naprawdę bardzo ostrej jeździe na trasie, kiedy max bieg to 4, a obroty trzymają się cały czas na minimum 7-8 tys spalatnie dochodzi do niecałych 8 litrów.
Podejrzewam, że przy predkościach ok 100km/h wcale to spalanie mniejsze by nie było, pewnie też w oklolicach 6-7 litrów
A dopiero przy naprawdę bardzo ostrej jeździe na trasie, kiedy max bieg to 4, a obroty trzymają się cały czas na minimum 7-8 tys spalatnie dochodzi do niecałych 8 litrów.
Podejrzewam, że przy predkościach ok 100km/h wcale to spalanie mniejsze by nie było, pewnie też w oklolicach 6-7 litrów
http://bikepics.com/members/numberuno/ | | www.diety-treningi.pl Jakby ktoś potrzebował, zapraszam.
- numberuno
- Świeżak
- Posty: 306
- Dołączył(a): 25/1/2007, 09:49
No to może pochwalcie się jakie wyniki macie przy tak delikatnej jeździe.
Ja też czasem jeżdżę oszczędnie ale nigdy nie zliczę jaki to daje efekt. Zawsze albo w końcu odkręce mocniej, albo wcześniej dotankuje - i nigdy nie udało mi się obliczyć minimalnego spalania - a słyszałem, że starą cebrą 1000 F można zejść nawet poniżej 5L/100
bezcenne - ale czy wykonalne ? ?
Ja też czasem jeżdżę oszczędnie ale nigdy nie zliczę jaki to daje efekt. Zawsze albo w końcu odkręce mocniej, albo wcześniej dotankuje - i nigdy nie udało mi się obliczyć minimalnego spalania - a słyszałem, że starą cebrą 1000 F można zejść nawet poniżej 5L/100
bezcenne - ale czy wykonalne ? ?

http://filmy.scigacz.pl/Julien_Dupont_trial_Ateny Inter:pediatric
-
Grzybu - Bywalec
- Posty: 784
- Dołączył(a): 27/4/2007, 10:43
- Lokalizacja: Syc.oof
No ja w GSX1100F mam spalanie rzędu 6-6,5l bez większych starań. Nigdy nie próbowałem sprawdzać ile bym spalił jeżdżąc mega oszczędnie, bo przecież nie o to w tym chodzi. Myślę, że 5,5-6l w trasie jest jak najbardziej osiągalne, a przy skrajnych staraniach do 5 się pewnie zejdzie.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Suzuki GSX1100F 1995
-
silver - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 524
- Dołączył(a): 26/7/2006, 13:09
- Lokalizacja: Kraków
Kawasaki ER-5
Spalanie 4,1L/100KM w trasie przy delikatnej jeździe (maks. 90-95 km/h). Ok. 4,5-5L/100KM kręcąc do 110 km/h (więcej to raczej wiatr nie pozwala
) i specjalnie nie szczypiąc się z przyspieszeniami. Ale wciąż hamując silnikami, to takie przyzwyczajenie z autka
.


Michał
Kawasaki ER-5
Kawasaki ER-5
-
michalw80 - Świeżak
- Posty: 29
- Dołączył(a): 14/9/2007, 20:46
- Lokalizacja: Mysiadło k/Warszawy

Ja w trakcie jazdy nie myślę w ogóle o spalaniu benzynki. Po prostu krytycznie oceniam swoje umiejętności i mam świadomość, że na tylnym siedzeniu wiozę moją żonę, dlatego po naszych duktach (nazwanych przez przypadek drogami) staram się jeździć ostrożnie. A ekonomicznie wtedy wychodzi samo

Przyznaję jednak - nic nie daje większej frajdy niż odejście na światłach i zostawienie z tyłu kierowców katamaranów

Michał
Kawasaki ER-5
Kawasaki ER-5
-
michalw80 - Świeżak
- Posty: 29
- Dołączył(a): 14/9/2007, 20:46
- Lokalizacja: Mysiadło k/Warszawy
Posty: 16
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości