5 lipca z Londynu do Polski

[johnmichael]

ja dojechalem dosc szczesliwie.24 godziny.nie moglem dusic na max bo Uli by leb oberwalo.tylek jeszcze boli, ale jest ok.w polsce sie smiesznie jezdzi.swirow to tu nie brakuje.zajezdzanie drogi to norma i wszedobylskie koleiny.nawierzchnia asfaltowa zmienia sie czesciej niz stan licznika, ale da sie prezyc.

pozdrawiam wszystkich ktorzy przybyli by sie spotkac w ACE.

pozdrawiam

[fotokrak]

do polsk,i do polski, no dobra chłopaki i koledzy
A mnie się marzy wycieczka moturem do okuła Hiszpanii
ja mam za sobą wielotysięczne podróże i spanie na dziko na trzech kontynentach, w tym roku nie wypalił wyjazd samochodem wzdłuż wybrzeża hiszpanii, co nie znaczy że nie można by zaplanować tego w przyszłym sezonie jeszcze bardziej ekstremalnie
Chyba mnie męczy już zastój.
czy znajdą się jacyś chętni?
co grupa to nie dwie głowy

[johnmichael]

no dobra.ja bym sie pisal na cos takiego,ale nie sama hiszpanie, a wieksza czesc europy.z tego miejsca gdzie mieszkam mam prom na polnoc francji, a z tamtad to juz jest dosc bliako do Hiszpanii.
w sumie to zaczalem sie zastanawiac nad czyms innym.jeszcze pomysle i wtedy bede sie wychylac na forum.

pozdrawiam

[polsky]

Co do Polski,co?
Wlasnie,ze na odwrot
Z Polski do UK.
Bo u mnie to bedzie w ten sposob wygladac.
Ostatni tydzien Sierpnia bede w PL,w miedzyczasie planuje odwiedzic Czechy i Slowacje. W drodze powrotnej jade powoli przez Holandie i cel Amsterdam Pozniej szybko na kawe do famili w Niemczech i juz bezposrednio do UK no chyba,ze jeszcze o cos we Francji zachacze

[BeataK]

ojjjj tyłek to Cie zaboli konkretnie po tej podroży Polsky

[johnmichael]

przycichlem z innych powodow...

ale jak chcesz odpowiedz to napisze wrazenia.
jechalo sie ok, ale meczaco.w przyszlym roku napewno nie bede jechac na raz calej trasy, bo jak dla mnie to zbyt meczace bylo(moze dla tego ze mam szybe troche za niska i jechalem z Ula na plecaku).wbrew pozorom spodziewalem sie dużo gorszych warunkow na drodze.musze napisac, ze bylem zaskoczony iloscia odremontowanych drog w Polsce.
Kierowcy: kangoo, doblo, partner - tych pojazdow nalerzy sie wystrzegac, bo pchaja sie na potege.calkiem podobnie z mlodocianymi kierowcami Opla Calibry, ale poza tym to nawet dosc czesto inni zjezdzali z drogi by ustapic mi miejsca.

moze dlatego lepiej to wszystko oceniam, bo troszeczke inny motocykl... nie wiem.

wybieram sie w przyszlym roku - to chyba najlepsza rekomendacja...

pozdrawiam