Zobacz wątek - Miał 180km/h i zabił 2 osoby ;-/
NAS Analytics TAG

Miał 180km/h i zabił 2 osoby ;-/

O wszystkim
_________

Postprzez Piankowy Marynarzyk » 14/6/2008, 17:20

Haha i kto to mowi xD
Avatar użytkownika
Piankowy Marynarzyk
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3040
Dołączył(a): 21/2/2007, 20:41
Lokalizacja: Kaliszfornia


Postprzez chestreR » 14/6/2008, 18:18

Wylazły stare ślepe głuche.. niedaleko miały na cmentarz.. Normalnie żal czytac takie posty. Kogo tu zmysły zawiodły? Dla mnie to ewidentna wina motocyklisty i prędkosci z jaka jechał, może nie 180 ale i tak dużo za dużo. Nawet jeśli wtargneły mu na pasy to znaki drogowe napewno nie.
Avatar użytkownika
chestreR
Świeżak
 
Posty: 36
Dołączył(a): 11/1/2008, 07:16


Postprzez zephyr47 » 15/6/2008, 13:20

Jestem k**** ciekawy z jaką prędkością byście tam po tym dwupasie jechali!
Lewy pas, gaz na koło -Wtedy czuje się wesoło ;]
Avatar użytkownika
zephyr47
Bywalec
 
Posty: 801
Dołączył(a): 30/12/2007, 16:59
Lokalizacja: Pszczyna

Postprzez blazej1901 » 15/6/2008, 13:28

zephyr47 napisał(a):Jestem k**** ciekawy z jaką prędkością byście tam po tym dwupasie jechali!


Nie mierz wszystkich swoją miarą. Nie każdy jak widzi 2 pasy asfaltu to załącza mu się rajdowiec i popierdziela jak ty.

edit: no to w technice jazdy sam się pochwaliłeś jak się jeździ na dwupasie. Brak słów.

zephyr47 napisał(a):Miałem dzisiaj śmieszną sytuację tak a propo tego topicu. Wyprzedziłem dzisiaj na dwupasie jedną puszkę prawą stroną (poboczem), przy stosunkowo dużej różnicy prędkości.
Jak byłem już z 50m dalej to kątem oka zobaczyłem w lusterku, że puszka z piskim opon przychamowała :!: :lol:
To był właśnie klasyczny przykład głupiego dodawania dramaturgii różnym sytuacją...
...:::Audi Klub Polska Member:::...

FZS 600 2003
Avatar użytkownika
blazej1901
Świeżak
 
Posty: 173
Dołączył(a): 4/6/2006, 14:22
Lokalizacja: Płock

Postprzez zephyr47 » 15/6/2008, 17:21

Ale mnie rozpracowałeś, normalnie zapisz się do agencji detektywistycznej :lol:

Faktycznie, często zdarza mi się odkręcić ale w poprzednim poście nie mówiłem akurat o dop******.
W przypadku zwykłej (w miarę ekonomicznej) jazdy było by tam te 120km/h i na pewno nie tylko na moim blacie...
Lewy pas, gaz na koło -Wtedy czuje się wesoło ;]
Avatar użytkownika
zephyr47
Bywalec
 
Posty: 801
Dołączył(a): 30/12/2007, 16:59
Lokalizacja: Pszczyna

Postprzez zephyr47 » 15/6/2008, 17:29

Właśnie. Najbardziej rozwalające w tej sytuacjii jest to, że tam jest bardzo dobra widoczność i prawdopodobnie motocyklista widział babcie ale nie wpadło mu do głowy, że mogą ruszyć mu pod koła... A babcie po prostu nie zauwarzyły (z jakiegoś tam powodu) nadjeżdżającego motocykla.
(to są tylko moje przypuszczenia)
Lewy pas, gaz na koło -Wtedy czuje się wesoło ;]
Avatar użytkownika
zephyr47
Bywalec
 
Posty: 801
Dołączył(a): 30/12/2007, 16:59
Lokalizacja: Pszczyna

Postprzez Movi » 15/6/2008, 17:45

Mnie zawsze powtarzali, że trzeba myśleć na drodze nie tylko za siebie, ale też za wszystkich dookoła.. ja na przykład jak widzę kogoś że stoi koło przejścia to odruchowo puszczam manetkę.. (koleś może wtargnąć, może być narypany i nie kojarzyć, może się zdarzyć naprawdę masa różnych rzeczy)..
Avatar użytkownika
Movi
Moderator
 
Posty: 2276
Dołączył(a): 23/2/2008, 00:10
Lokalizacja: Łódź/ 3city

Postprzez dambandit » 15/6/2008, 18:04

Ja nie znam tego miejsca . jednak jesli mowicie że jest dobra widocznośc to napewno widział tych ludzi . Powinien zwolnic jesli były przy pasach nawet powinien sie zatrzymac i je przepuscic tak mówia przepisy . Jednak nie zrobił nic a wy jeszcze go bronicie nie rozumiem waszego myslenia wogóle .
był suzuki bandit 600n będzie ......
Avatar użytkownika
dambandit
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1704
Dołączył(a): 9/11/2007, 19:45
Lokalizacja: Opole

Postprzez zephyr47 » 15/6/2008, 18:05

Też jak się zbliżam do przejścia dla pieszych, skrzyżowania itp. to puszczam manetkę, ale jedynym sposobem na 100% uniknięcie czyjejś bezmyślności było by zatrzymanie się przed tym przejściem albo zwolnienie do 40km/h...
Pewnie, że jak się jedzie po miasteczku ze srednią prędkością 30km/h to się zatrzymuje na przejściach, ale jak jest przejście bez świateł na dwupasie to moim zdaniem przechodnie powinni czekać, a nie zmuszać do wytracania prędkości.
Wyobraźcie sobie gdyby na dwópasmówce ktoś się nagle zatrzymał żeby przepuścić pieszego. Stworzył by śmiertelne zagrożenie dla siebie, pieszego i wszystkich kierowców z tyłu.



Edit:
dambandit napisał(a):Ja nie znam tego miejsca . jednak jesli mowicie że jest dobra widocznośc to napewno widział tych ludzi . Powinien zwolnic jesli były przy pasach nawet powinien sie zatrzymac i je przepuscic tak mówia przepisy . Jednak nie zrobił nic a wy jeszcze go bronicie nie rozumiem waszego myslenia wogóle .


Ja w takiej sytuacjii na drodze szybkiego ruchu jak widzę pieszych przy jezdni (i widzę, że oni mnie też widzą) to czasem nawet przyspieszam, żeby nie musieli przeze mnie zbyt długo czekać... Zatrzymując się przed przejściem dla pieszych na drodze szybkiego ruchu stwarzamy większe zagrożenie niż gdybyśmy się nie zatrzymali. O ekonomice i upłynnianiu ruchu drogowego już nie wspomnę.

Ale warunkiem jest to, że pieszy nie może być idiotą. Niestety w tym przypadku piesze nie wpadły na to co się może stać jak sobie beztrosko wlezą na dwupas...
Ostatnio edytowano 15/6/2008, 18:17 przez zephyr47, łącznie edytowano 1 raz
Lewy pas, gaz na koło -Wtedy czuje się wesoło ;]
Avatar użytkownika
zephyr47
Bywalec
 
Posty: 801
Dołączył(a): 30/12/2007, 16:59
Lokalizacja: Pszczyna

Postprzez falconiforme » 15/6/2008, 18:43

zephyr47 ma rację.
Ja jeszcze trzymam się w takich odległościach że nie stwarzam zagrożenia dla kogoś kto się zatrzymuje przede mną.
Ale zauważcie że w ten sposób jeździ jakieś 20% aut. Reszta by się wpieprzyła i miała awaryjne hamowania.
Gdy się zatrzymuję zawszę spoglądam w lusterko czy aby koleś za mną widzi przez szybę czy szuka komórki która mu sadła na podłogę, albo chusteczki w schowku.

Jazda na zderzaku to chleb powszedni, nerwy mam przez to niesamowite. On nie wyprzedzi ale musi się trzymać metra za ciężarówką po lewej stronie.
Ongoing Success
Avatar użytkownika
falconiforme
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2841
Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
Lokalizacja: Morze

Postprzez dambandit » 15/6/2008, 18:58

zephyr47 napisał(a):Też jak się zbliżam do przejścia dla pieszych, skrzyżowania itp. to puszczam manetkę, ale jedynym sposobem na 100% uniknięcie czyjejś bezmyślności było by zatrzymanie się przed tym przejściem albo zwolnienie do 40km/h...
Pewnie, że jak się jedzie po miasteczku ze srednią prędkością 30km/h to się zatrzymuje na przejściach, ale jak jest przejście bez świateł na dwupasie to moim zdaniem przechodnie powinni czekać, a nie zmuszać do wytracania prędkości.
Wyobraźcie sobie gdyby na dwópasmówce ktoś się nagle zatrzymał żeby przepuścić pieszego. Stworzył by śmiertelne zagrożenie dla siebie, pieszego i wszystkich kierowców z tyłu.



Edit:
dambandit napisał(a):Ja nie znam tego miejsca . jednak jesli mowicie że jest dobra widocznośc to napewno widział tych ludzi . Powinien zwolnic jesli były przy pasach nawet powinien sie zatrzymac i je przepuscic tak mówia przepisy . Jednak nie zrobił nic a wy jeszcze go bronicie nie rozumiem waszego myslenia wogóle .


Ja w takiej sytuacjii na drodze szybkiego ruchu jak widzę pieszych przy jezdni (i widzę, że oni mnie też widzą) to czasem nawet przyspieszam, żeby nie musieli przeze mnie zbyt długo czekać... Zatrzymując się przed przejściem dla pieszych na drodze szybkiego ruchu stwarzamy większe zagrożenie niż gdybyśmy się nie zatrzymali. O ekonomice i upłynnianiu ruchu drogowego już nie wspomnę.

Ale warunkiem jest to, że pieszy nie może być idiotą. Niestety w tym przypadku piesze nie wpadły na to co się może stać jak sobie beztrosko wlezą na dwupas...


Nie zgadzam sie wogóle . Co to znaczy pieszy powinień. Pieszy na pasa ma pierszeństwo i koniec kropka tak mówia przepisy . Macie jakies własne interpretacje przepisów w dodatku troche głipie pieszy na pasach dodaje gazu . swiatczy to o bezmyslnosci i nie mysleniu za innych zawsze moze ktos wbiec , dlatego normalny cżłowiek zawsze przed przejsciem zwalnia . Predkośc to powód 70% wypadków tak mówia statystyki , jak jeszcze ktos mi pisze ze przed przejsciem dodaje gazu to sory swiatczy to tylko o braku jakiekogolwiek myslenia i rozważnej jazdy na drodze .
Avatar użytkownika
dambandit
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1704
Dołączył(a): 9/11/2007, 19:45
Lokalizacja: Opole

Postprzez gelo007 » 15/6/2008, 19:20

Pieszy na pasach ma pierwszeństwo, ale pieszy stojący przed pasami już nie.
Avatar użytkownika
gelo007
Administrator
 
Posty: 2731
Dołączył(a): 3/7/2006, 13:28
Lokalizacja: Radom

Postprzez Saimek » 15/6/2008, 19:23

Takie gadanie z pieszy ma pierwszenstwo to wiecie..

jak bedziesz jechal 40 km/h i w ciagu 0,5 sek wskocze ci pod maske bo jestem samobojca to nie wyhamujesz. proste..

moim zdaniem jak jest dwupasmowa trasa i są pasy to powinny byc swiatla NIE INACZEJ. wtedy babcie wciskaja przycisk czekaja moment i przechodza bez bolu a nawet najbardziej szalony motocyklista jak widzi czerwone to hamuje proste.
Avatar użytkownika
Saimek
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 623
Dołączył(a): 17/10/2006, 22:27
Lokalizacja: Poznań

Postprzez olo113 » 15/6/2008, 19:30

powinny być sygnalizatory na pasach dla pieszych - chcesz przejść naciskasz i czekasz na zmianę świateł.
ponadto pieszy przed pasami nie ma pierwszeństwa
Życie jest za krótkie żeby być małym.
yamaha R6
Avatar użytkownika
olo113
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 552
Dołączył(a): 15/5/2008, 10:08
Lokalizacja: Wrocław City/Barcelona

Postprzez melvin » 15/6/2008, 19:33

znając życie 99% babć by narzekało na ból nogi i ciężkie zakupy, i nie przechodziło po pasach, nawet tych ze światłami, tylko przechodziłyby przez ulicę gdzie popadnie...
Ile razy widzimy jak ludzie przechodzą przez ulicę 10/20/40 metrów od pasów? dlaczego? bo im się nie chce przysłowiowej D*PY ruszyć i przejść w miejscu wyznaczonym...
btw. historia z mojej szkoły, naprzeciwko wjazdu na szkolne podwórko jest uliczka, tworząca skrzyżowanie z jedną z ruchliwszych ulic w Piotrkowie, jakieś 15 metrów od tej uliczki i wjazdu do szkoły jest przejście dla pieszych (takie ze światłami). ile razy słyszałem w szkole że (nawet w LO) że to takie niebezpieczne miejsce i nie można wypuszczać uczniów poza teren szkoły bo jeszcze pod auto wpadną bo przez drogę przechodzą a nie na pasach jak powinni...
Fakt 99%szkoły przechodziło przez środek tego skrzyżowania byle zaoszczędzić te trzydzieści parę metrów drogi...
pewnego razu jadę do szkoły już chcę skręcać i co widzę? nasi kochani pedagogowie w liczbie 4osób z panią dyrektor na czele lezą przez środek skrzyżowania...
po prostu ręce opadają, jak można wpajać ludziom żeby postępowali zgodnie z przepisami, a samemu "będąc" wzorem do naśladowania tego nie robić?
pieprzona polskość...


edit: dodam że należę do tego jednego procenta ludzi którzy przechodzą po przejściach dla pieszych...
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Postprzez olo113 » 15/6/2008, 19:35

nie zmienisz tego,
bardziej myślałem o przelotówkach na trasie i sygnalizatorach tam.
Życie jest za krótkie żeby być małym.
yamaha R6
Avatar użytkownika
olo113
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 552
Dołączył(a): 15/5/2008, 10:08
Lokalizacja: Wrocław City/Barcelona

Postprzez melvin » 15/6/2008, 19:39

ogólnie dla staruszków i tych którzy przełażą przez ulicę tam gdzie nie powinni, powinno się refundować jakieś teleporty albo katapulty. są w domu, pstryk, są w monopolowym, pstryk są na ławce w parku... święty spokój z tym że przechodzą przez ulice...
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Postprzez falconiforme » 15/6/2008, 21:30

Skrzyżowanie Legionów i Dekerta w Toruniu.
Piesi mają 10 m do pasów z sygnalizacją (zielony punkt).
Gdy na czerwonym czekają tam samochody, piesi przechodzą tam gdzie mają bliżej czyli między samochodami (czerwona linia).
Trzeba być deklem by zrobić taką strukturę skrzyżowania.

W Polsce nie bierze się pod uwagę czynnika ludzkiego.
Wszyscy klną na wszystkich i powstają wypadki.
Tirowcy na Samochody, samochody na motocykle.
Ciągle się na użytkowników zwala się winę.
Jadąc po niektórych skrzyżowaniach w połowie koncentruje się na dziurach, zamiast na samochodach. Czasem tak mnie wytrzęsie że mam dość, a o awaryjnym hamowaniu w tych miejscach nie ma mowy.

Gdy babcie mają przejść po dwupasmowej jezdni i to bez świateł ZAWSZE istnieje niebezpieczeństwo potrącenia/śmierci.
Jeśli zatrzyma się ten po prawej, ten po lewej nie zawsze się zatrzyma (sprawdzone doświadczone).
Hamowanie w takim miejscu gdzie wszyscy jadą na zderzaku to też paranoja.

Skoro istnieje zagrożenie czemu nikt nic z tym nie robi?
Wszyscy użytkownicy dróg mają różną prędkość jazdy.
Powinno się robić drogi dwu pasmowe.
Pół biedy jeśli mamy szeroką jednopasmową gdzie można wyprzedzać. Ale to też rzadkość.
Jest już źle gdy mamy jednopasmową z zakrętami, wtedy ciężko wyprzedzać ciężarówki.

Ale w naszym kraju mamy najgorszy scenariusz:
Drogi jednopasmowe z zakrętami z wieloma niebezpiecznymi wjazdami, do tego prowadzonymi przez wszystkie możliwe tereny zabudowane.
Wszystko jest usiane znakami ostrzegawczymi, i po 20km jazdy już traci się rachubę czy już był teren zabudowany czy jeszcze się nie zaczął.

I tak naprawdę nie ma co winić motocyklisty, ani babć.
Motocyklista wykluczał wchodzenie pod koła, a babcie wykluczały japońskie przecinaki które mają 0.5m2 powierzchni czołowej.

Żadne przepisy, zakazy i grzywny czynnika ludzkiego nie wyeliminują.
Dopóki idioci będą budować drogi,głupie wypadki dalej będą powstawać.
Załączniki
crossing.jpg
Toruń ul. Dekerta i Legionów
crossing.jpg (24.14 KiB) Przeglądane 1855 razy
Ongoing Success
Avatar użytkownika
falconiforme
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2841
Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
Lokalizacja: Morze

Postprzez zephyr47 » 16/6/2008, 11:21

Babcia jak tylko widzi pasy to włazi, bo przecierz "ona ma pierszeństwo".

Jedynym (tanim) rozwiązaniem są światła. Bo o przejściach podziemnych czy "nadziemnych" nie wspomnę.
Lewy pas, gaz na koło -Wtedy czuje się wesoło ;]
Avatar użytkownika
zephyr47
Bywalec
 
Posty: 801
Dołączył(a): 30/12/2007, 16:59
Lokalizacja: Pszczyna

Postprzez falconiforme » 16/6/2008, 11:30

zephyr47 , masz rację.
Taka baba może nawet w kościele się kłócić o miejsce siedzące. Żal.

Jedynym dobrym rozwiązaniem jest ogrodzenie jezdni i zrobienia przejścia podziemnego. Ale kiedy w Polsce będzie się myślało w przód a nie w tył.
Każde tanie rozwiązanie jest marnotrawieniem naszych pieniędzy.
Ja nie chcę by były tam światła, dwupasmowa droga nie jest po to by stać na światłach.
Ongoing Success
Avatar użytkownika
falconiforme
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2841
Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
Lokalizacja: Morze

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Hydepark



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości




na gr