Alpine Moto Safe - zatyczki (stoppery).

[mikun]

Odkopałem temat, bo trochę mi Pawcio pietra napędziłeś...
Właśnie je zamówiłem i czekam na przesyłkę, bo w weekend czeka mnie wycieczka coś koło 700km a po ostatnich wojażach jadłem tabletki przeciwbólowe jak witaminki

Jednak trzeba uważać żeby za głęboko ich nie wsadzić do ucha bo może występować zakłócenie równowagi i brak wyczucia odległości do samochodów.

Czyli co, jak za daleko się je wsadzi to błędnik szwankuje ?
Nie majÄ… jakiegoÅ› "ogranicznika" ?

[t_racer_]

Spokojnie, nie wsadzisz zbyt głęboko bo poczujesz ból. Zatyczki są super, ostatnio polatałem bez i potem założyłem, aż się sklełem za lenistwo, że od razu ich nie włożyłem Jak raz spróbujesz to bez nich nie będziesz chciał latać
Trzeba tylko je myć po użyciu wodą z mydłem, by nie zainfekować uszu( to oczywiście ekstremalna możliwość ). No i uszy przed jazdą też warto w czystych lepiej się trzymają

[mikun]

Może jak trochę miodku się uzbiera to ładnie się uszczelni ?

Dzięki t_racer za wskazówki, ostatnie pytanie w temacie -
- słychać w nich dobrze wysokie dźwięki, tj. nadjeżdzającą karetkę albo trąbiącego puszkarza ?

[lolokolo]

Szukając czegoś bardziej zaawansowanego trafiłem na...

pięknie opisane przez Kolegą zatyczki do uszu mają jedną zasadniczą wadę tj. cenę.

Sam śmigam w zatyczkach Oxforda - i chwalę sobie w każdym calu. Tłumią wysokie tony pozostawiając słysalne niskie czyli mowę i co istotne dźwięk silnika. Oxford sprzedaje w zestawie dwa komplety - czerwone i zielone - jedne w trasę drugie na miasto.

Kupowałem za 20 złotych. Na allegro widzę że z przesyłką kosztują 25 złotych.

Co do zatyczek budowlanych to są jednorazówki których nie da się umyć i datego kosztują złoty piątka ale co jazda to wypada mieć nowe...

[t_racer_]

Może jak trochę miodku się uzbiera to ładnie się uszczelni ?

Dzięki t_racer za wskazówki, ostatnie pytanie w temacie -
- słychać w nich dobrze wysokie dźwięki, tj. nadjeżdzającą karetkę albo trąbiącego puszkarza ?

dzięki miodkowi wyślizgują się z ucha :D:D:D:D

Karetkę w mieście słyszałem szybciej niż widziałem, a jeżdżę właściwie tylko z mocniejszymi tłumikami, klakson słychać, nawet interkom scalarider użytkuję normalnie Jedynie na stacji paliw proszę o troszkę głośniejsze mówienie do mnie.

lolokolo

TE (otwórz link) stopery masz na myśli? Czy tak jak normalne pianki wymagają ugniatania i przytrzymania przez 30 sekund, żeby się rozprężyły w uszach? Bo mi pianki poprostu wypadają z lewego ucha i nic nie pomaga, dopiero MotoSafe trzymają się pewnie.

[lolokolo]

TE (otwórz link) stopery masz na myśli?

dokładnie te, są piankowe ale wkładam do ucha wciskam i zakładam kask i nie mam problemu choć dziur w uszach nie mam jak krater

za takie pieniÄ…dze sÄ… rewelacyjne.

[t_racer_]

No to nie dla mnie, lewy kanał mam mniejszy. Widziałem na allegro, ale nie wrzuciłem do ulubionych, stopery robione na zamówienie. Trzeba najpierw iść do pracowni protetycznej, gdzie robią odlew ( koszt mi nie znany ), a następnie na jego podstawie gość robi stopery. Kosztują 110 PLN i gdybym nie kupił MotoSafe to może nawet bym się skusił.

[mikun]

To ja nawet posty piszÄ™ jak moto myjÄ™
Super

Pojechałem na myjkę, wymyłem moto... i mi kasy zabrakło na spłukanie

[skinny500]

Tutaj (otwórz link) jest "trochę" o jeździe na motocyklu w zatyczkach i ogólnie o słuchu.

głównym źródłem hałasu podczas jazdy nie jest wcale silnik i wydechy, lecz szum wiatru. Powyżej 65 km/h jego głośność zaczyna przekraczać ryk samego motocykla. Z przeprowadzonych badań naukowych wiadomo, że przeciętne natężenie hałasu wewnątrz kasku motocyklowego to 95 dB przy 80 km/h i 107 dB przy 120 km/h. Niektóre kaski są cichsze, niektóre głośniejsze, ale liczba decybeli docierająca do naszych uszu zależy też od obecności owiewki. Wbrew pozorom na nakedzie może być nawet ciszej z uwagi na brak turbulencji powodowanych przez szybę, choć wszystko to zależy od konkretnego modelu i wysokości kierowcy

Badanie przeprowadzone na trzech rodzajach zatyczek (Silisoft, EARfit i AQUAfit) ukazało, że wszystkie zapewniają około 15 dB tłumienia, bez istotnych różnic pomiędzy markami. To poziom, którego przekroczenie jest możliwe tylko przez specjalnie skonstruowany kask z aktywnym tłumieniem szumów.

CzÄ™sto stosowanym argumentem przeciwko używaniu zatyczek jest to, że nic w nich nie sÅ‚ychać, a przecież sÅ‚uch jest ważny – bo można usÅ‚yszeć karetkÄ™ albo puszkÄ™, która w przeciwnym razie skasowaÅ‚aby motocykl od tyÅ‚u. Argument ten Å›wiadczy jedynie o tym, że stosujÄ…ca go osoba nie jeździÅ‚a nigdy w zatyczkach – one tÅ‚umiÄ… proporcjonalnie wszystkie dźwiÄ™ki, ale nie powodujÄ…, że czÅ‚owiek staje siÄ™ gÅ‚uchy, a w momencie poruszania siÄ™ z prÄ™dkoÅ›ciÄ… wyższÄ… niż 65 km/h poprawiajÄ… sÅ‚uchowe postrzeganie otoczenia.

[porsa]

Faktycznie stopery do uszu powinno się zakładać.
Nawet boski Schubert ze swoimi (katalogowymi) 85 dB przy 130 km/h wali po bębenkach jak szalony.
Ja za każdym razem zakładam stoperki Uvex, dokładnie takie:



Kosztują na alledrogo tylko 10 zł, a zapewniają super komfort i bezpieczeństwo dla słuchu. Trzeba tylko obciąć te patyczki jakieś 3 mm żeby nie zahaczało o wyściółkę kasku i można latać. Po 2-godzinnej szybkiej jeździe schodzi się z motocykla wypoczętym - boli tylko dup...

Polecam wszystkim użytkowanie stoperów, bez nich słuch bardzo szybko siada.

[Seba_ER5]

Co wiecej, mozna uzyskac prawo jazdy bedac osoba nieslyszaca, wiec zatyczki ktore eliminuja czesc dzwieku nie sa nielegalne

Nie gadaj bo mojemu ojcu zabrano prawko za brak sluchu, a raczej zbyt slaby sluch. Prawko to mozesz miec ale na samochod. Nie wiem chyba ze roznie to interpretuja.

[Vergon]

Mam te Uvexy co Wiewiór, robią robotę, więc śmiało polecam.

[bonkol]

Chciałem odgrzać temat zatyczek do uszu, w jakich jeździcie bo od czasu założenia tego tematu chwile już czasu upłyneło.

Zastanawiam się nad zakupem stoperów wielorazowych. Znalazłem stopery specjalnie dedykowane dla motocyklistów firmy Silinoise w wersji z czarnym filtrem. Wyglądają całkiem solidnie a cena jest do zaakceptowania. Czy ktoś używa tych zatyczek, może podobnych ?

Zatyczki mozna znalezc na jednym z portali aukcyjnych za około 50 złotych.

[Zimny72]

Gdzieś o tym obszernie pisałem na forum, ale po zmianach jakoś nie mogę odszukać: najlepsze pod kątem stopnia wyciszenia są piankowe stopery 3M (te pomarańczowe). Kiedyś porównywałem dane producentów i te wszystkie plastikowe zatyczki wielokrotnego użytku zdejmują o połowę mniej hałasu niż te elastyczne piankowe, niezależnie od marki. Mnie akurat temat ochrony słuchu jest bliski z powodów osobistych i przykładam do niego dużą wagę. Dodam jeszcze, że piankowe stoppery kosztują ok. 3zł para, więc koszt jest żaden i można mieć zawsze ze dwie paczki w odwodzie w kurtce. Dodatkowo kupisz je w każdej aptece czy allegro (duże opakowanie). Po tygodniu - dwóch wyrzucam stare i biorę nowe: jest to i bardziej higieniczne, ponadto nowe protektory są bardziej sprężyste, a co za tym idzie - lepiej układają się do ucha i mocniej wyciszają. Z tymi wielokrotnego użytku jest ten problem, że musiałbyś najpierw dobrać odpowiedni stopper do małżowiny usznej i kanału słuchowego, bo plastik nie jest elastyczny. Aha, dodam jeszcze że te plastikowe stopery przez to że są twarde potrafią ranić ucho, a te piankowe są bardzo delikatne dla ucha jeżeli chodzi o aplikację.

[Glenroy]

najlepsze pod kątem stopnia wyciszenia są piankowe stopery 3M (te pomarańczowe). Kiedyś porównywałem dane producentów i te wszystkie plastikowe zatyczki wielokrotnego użytku zdejmują o połowę mniej hałasu niż te elastyczne piankowe, niezależnie od marki.

Tak, i wycinają wszystko jak leci. Natomiast takie Alpine wycinają tylko te częstotliwości, które nie są Ci akurat do niczego potrzebne, wiatr, wydech, etc, jednocześnie zapewniając swobodę komunikacji, możesz rozmawiać w stoperach tak, jakbyś nie miał ich w uszach, doskonale słychać wszelakie klaksony, pojazdy uprzywilejowane etc. poza tym w kasku panuje błoga cisza i spokój. Odcięcie się od pełnego zakresu bodźców dźwiękowych z zewnątrz, to największa głupota jaką można uczynić.

Chciałem odgrzać temat zatyczek do uszu, w jakich jeździcie bo od czasu założenia tego tematu chwile już czasu upłyneło.

Osobiście, na dłuższe trasy używam Alpine MotoSafe, ale one trochę kosztują. Bardzo dobre są zatyczki 3M Clear E.A.R, których używam na co dzień, dedykowane są szczególnie dla obsługi imprez masowych, działają bardzo podobnie do Alpiny, znaczy że wytłumiają hałas do nie męczącego poziomu, jednocześnie zostawiają możliwość swobodnej komunikacji. Do tego są bezbarwne, malutkie i kosztują 16 zł .

dokładnie o te mi chodzi: http://www.dbamosluch.pl/pl/home/373-clearear-3m.html

[DedeRR]

@Glenroy

Zainteresowałeś mnie tymi ClearEarami. Mogę je u siebie kupić za 12zł nawet, to w poniedziałek/wtorek napiszę, jak się sprawują