Czyszczenie łańcucha: nafta vs preparaty dedykowane

[w12400]

Witajcie

Muszę wyczyścić i nasmarować łańcuch w Suzuki. W książce serwisowej jest napisane, żeby używać jedynie nafty, żadnych preparatów do czyszczenia czy smarowania łańcuchów (do nasmarowania gęsty olej). Natomiast w necie znalazłem opinie, by nafty nie używać, bo niszczy o-ringi, a lepszy jest smar do łańcucha niż olej.

Co o tym sądzicie? Czy zaopatrzyć się w naftę, czy może w preparaty od K2, Ipone itp?

[Fugu]

Sprawdz w ktorym roku byl wyprodukowany twoj pojazd - bydz moze wtedy jeszcze nie bylo aktualnych produktow do czyszczenia lancucha i nafta byla jedynym sensownym sposobem?

[henio12323]

nafta swietlna nie niszczy oringów, jest bezpieczna - chyba ze wrzucisz łancuch do nafty na miesiac
preparaty są ok - chociaz moim zdaniem dośc mocno agresywne, czesto pod cisnieniem - niepotrzebnie wypłukłukują smar tam gdzie i tak jest jego deficyt. wiec z zewnatrz nafta + pędzelek, na koniec wytrzeć do sucha szmatką i łancuch bedzie czysty. potem obficie nasmarowac i na koniec nadmiar smaru zdjąć szmatką i łancuch przygotowany do jazdy. smarowanie olejem tez jest ok - chociaz ten nieco szybciej ucieka z łancucha

[w12400]

Dzięki. To chyba kupię naftę i jakiś lepszy opryskiwacz do niej, a smar już kupię specjalny do łańcucha.
Ogólnie to już się pogubiłem, w polskiej instrukcji obsługi pozwalają smarować łańcuch preparatami do łańcucha, natomiast w angielskiej serwisówce już nie.
Nie będę się tym przejmował, bo to już nie jest fabryczny łańcuch.


Poza tym czy mogę chłodnicę olejową przeczyścić w nafcie lub preparatem K2 Akra z opryskiwacza? Słyszałem, że lepiej jej nie ruszać wodą z myjki czy nawet z węża ogrodowego.

[henio12323]

nafta nie wiem czy ci dobrze umyje taka chłodnice, ja bym bardziej jakas chemią mył cos typu do mycia silników - mocna zasada, oczywiscie odpowiednio krótko trzymac albo rozcięczyć. waz ogrodowy nie uszkodzi, myjka zwykle też nie, chyba ze z 2 centymetrów bedziesz pod kątem trzymał to ci powygina lamelki