Kupno bez wcześniejszego sprawdzenia?
Posty: 4
• Strona 1 z 1
Kupno bez wcześniejszego sprawdzenia?
Cześć wszystkim, chciałbym zakupić Yamahę yzf r125 no i tutaj pojawia się problem, gdyż w moim województwie nie ma zbytnio ciekawych ofert, a znalazłem ciekawe sprzęty, ale niestety na drugim końcu Polski i nie chciałbym jechać, gdyż może się okazać, że pyta z tego i straciłbym tylko czas i hajs na paliwo.
I moje pytanie brzmi czy kupić bez wcześniejszego oglądnięcia, jazdy próbnej? Wysyłka by tylko wchodziła w grę.
I moje pytanie brzmi czy kupić bez wcześniejszego oglądnięcia, jazdy próbnej? Wysyłka by tylko wchodziła w grę.
- Rotiv1906
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 30/1/2019, 00:00
Re: Kupno bez wcześniejszego sprawdzenia?
Nie chcesz tracić hajsu i czasu na wycieczkę, a chcesz ryzykować rozczarowanie po odebraniu tak dużej przesyłki?
Przecież może się okazać dokładnie to samo...

- seraph
- Świeżak
- Posty: 68
- Dołączył(a): 21/6/2018, 14:25
Re: Kupno bez wcześniejszego sprawdzenia?
seraph napisał(a):Nie chcesz tracić hajsu i czasu na wycieczkę, a chcesz ryzykować rozczarowanie po odebraniu tak dużej przesyłki?Przecież może się okazać dokładnie to samo...
Ale chyba jest możliwość zwrotu do 14 dni czy jakoś tak w umowie jest zapisane.
- Rotiv1906
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 30/1/2019, 00:00
Re: Kupno bez wcześniejszego sprawdzenia?
Masz predyspozycje do zostania saperem, widać lubisz się bawić z minami
.
Sprzedawca prywatny, czy komis? W umowie kupna-sprzedaży nie ma najdrobniejszej wzmianki o jakimś zwrocie, jest za to wzmianka, że zapoznałeś się ze stanem pojazdu, także kaszanka, oczywiście można walczyć w temacie "wad ukrytych" ale...czym jest ta wada ukryta w używanym pojeździe? Ogólnie żeby coś ugrać, sprawa musiała by się otrzeć o rzeczoznawcę i sąd
.
Komis? Tak, masz prawo do rękojmi z tytułu niezgodności towaru z opisem, ale raz, że transport z powrotem idzie na Twój koszt, dwa, że na 90% na fakturze będziesz miał zaniżoną, w stosunku do rzeczywistej, cenę, czyli pojazd zwrócisz, ale automatycznie stracisz pewną część pieniędzy, oczywiście możesz z tym walczyć, ale to znowu rzeczoznawca i sąd
Generalnie, jak można kupić używany pojazd nie widząc go na oczy? Jesteś idealnym kandydatem do zostania wyruchanym
.
Popatrz sobie po forach, lokalnych grupach motocyklowych - chociażby na FB, podpytaj, może ktoś będzie miał chwilę i podjedzie Ci obadać maszynę i jak będzie OK, to jedziesz na miejsce osobiście, chociażby po to, żeby sprawdzić dokumenty zanim będzie "po ptokach".
Cały zeszły rok szukałem motocykla, oglądałem ze 20 sztuk, były i takie po 100-200 km od domu, nie raz wracałem w podłym humorze, ostatecznie motocykl kupiłem na drugim końcu kraju, ale właśnie wcześniej oglądał go pewien forumowicz -nie z tego serwisu, bo to forum dawno wymarło- dlatego szukasz sobie forum dot. danego motocykla, albo innego forum o dużym zasięgu i zwyczajnie prosisz o pomoc, to nie boli, a uwierz, że są rzesze ludzi, którzy chętnie Ci pomogą.

Sprzedawca prywatny, czy komis? W umowie kupna-sprzedaży nie ma najdrobniejszej wzmianki o jakimś zwrocie, jest za to wzmianka, że zapoznałeś się ze stanem pojazdu, także kaszanka, oczywiście można walczyć w temacie "wad ukrytych" ale...czym jest ta wada ukryta w używanym pojeździe? Ogólnie żeby coś ugrać, sprawa musiała by się otrzeć o rzeczoznawcę i sąd

Komis? Tak, masz prawo do rękojmi z tytułu niezgodności towaru z opisem, ale raz, że transport z powrotem idzie na Twój koszt, dwa, że na 90% na fakturze będziesz miał zaniżoną, w stosunku do rzeczywistej, cenę, czyli pojazd zwrócisz, ale automatycznie stracisz pewną część pieniędzy, oczywiście możesz z tym walczyć, ale to znowu rzeczoznawca i sąd

Generalnie, jak można kupić używany pojazd nie widząc go na oczy? Jesteś idealnym kandydatem do zostania wyruchanym

Popatrz sobie po forach, lokalnych grupach motocyklowych - chociażby na FB, podpytaj, może ktoś będzie miał chwilę i podjedzie Ci obadać maszynę i jak będzie OK, to jedziesz na miejsce osobiście, chociażby po to, żeby sprawdzić dokumenty zanim będzie "po ptokach".
Cały zeszły rok szukałem motocykla, oglądałem ze 20 sztuk, były i takie po 100-200 km od domu, nie raz wracałem w podłym humorze, ostatecznie motocykl kupiłem na drugim końcu kraju, ale właśnie wcześniej oglądał go pewien forumowicz -nie z tego serwisu, bo to forum dawno wymarło- dlatego szukasz sobie forum dot. danego motocykla, albo innego forum o dużym zasięgu i zwyczajnie prosisz o pomoc, to nie boli, a uwierz, że są rzesze ludzi, którzy chętnie Ci pomogą.
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Posty: 4
• Strona 1 z 1
Powrót do Motocykle od 51 do 125 ccm - kategoria A1/B
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość