Zobacz wątek - Żywotność opon?
NAS Analytics TAG

Żywotność opon?

Mechanika tylko powyżej 125cc.
_________

Żywotność opon?

Postprzez PshEmaZ » 11/4/2008, 21:02

Po ilu latach od wyprodukowania opony traci ona swoje właściwości w znaczącym stopniu??
Mianowicie, jak starej opony używanej nie warto już kupować? 3-letniej? 4-letniej? ..... Kiedy guma zaczyna robić się twarda i przestaje już "trzymać"??

Pomijam fakt, że powinno się kupować nowe opony, ale mam akurat możliwość kupienia taniutko używanych. :wink:
ZX-6 (2001 r.)
Avatar użytkownika
PshEmaZ
Świeżak
 
Posty: 29
Dołączył(a): 10/5/2007, 13:22
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Postprzez mlody-pawel » 11/4/2008, 21:52

4 lata to juz max co można załozyć na moto. Nie polecam jednak montażu używek - oplot opony mógł byc naruszony (nie widac z zewnątrz) i opona moze strzelić bądz miedz różnego rodzaju bicia, nierówności itp...
Sprzedam Suzuki Bandit 600S 2003
Avatar użytkownika
mlody-pawel
Świeżak
 
Posty: 343
Dołączył(a): 20/9/2007, 14:51
Lokalizacja: Kraków


Postprzez falconiforme » 11/4/2008, 21:54

zależy od producenta i warunków w jakich był przechowywana, czyli od zbyt wielu czynników.
Ongoing Success
Avatar użytkownika
falconiforme
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2841
Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
Lokalizacja: Morze

Postprzez PshEmaZ » 11/4/2008, 22:05

Ale tak orientacyjnie można powiedzieć że te powyżej 4 lat są już raczej do bani, tak? Pomijając warunki przechowywania, itp.
Na pewno ktoś kto jeździł na używanych (a jest takich magików chyba sporo) może śmiało to określić. Skrajności typu uszkodzenia, jakieś złe warunki przechowywania, czy znęcania sie nad nimi możemy pominąć. ;) Chodzi mi głównie o stan gumy. Kiedy (po jakim czasie) twardnieje i może się ślizgać? Czy nie ma na to reguły bo za wiele czynników na to wpływa i trudno to określić?
ZX-6 (2001 r.)
Avatar użytkownika
PshEmaZ
Świeżak
 
Posty: 29
Dołączył(a): 10/5/2007, 13:22
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Postprzez lysy5g1 » 11/4/2008, 23:15

Myślę że dokładnie to się nie da określić, bo wiele czynników bierze tutaj udział w niszczeniu gumy, ale generalnie jeśli chodzi o tzw. "leżakowane" albo normalnie eksploatowane na kołach to spokojnie do 4 lat po dacie produkcji można się skusić... przynajmniej ja bym się skusił :)

co innego jeśli opona by była założona na moto, które razem z nią stoi kilka lat na własnych kołach, tutaj odkształcenia na oponie by prawdopodobnie nieźle trzepały motocyklem nabywcy... :/

ps: rok temu kupiłem 3- letniego Battlax'a na tył, do dziś śmiga aż miło, a kosztowało tylko stówkę :D
MMMOTÓRR!!
lysy5g1
Świeżak
 
Posty: 82
Dołączył(a): 28/3/2008, 18:30

Postprzez adrianCB » 12/4/2008, 08:40

No ja uwazam z kolei za wiek powyzej ktorego nie powinno sie zakladac opony to 5lat. Ale obejrzyj te co chcesz kupic czy nie sa nigdzie sparcialem, poprzecierane czy nie maja zbyt duzo nakloc bo gwozdziach,szkle itd... Ja u siebie mam opone (ktora jest od nowosci na tym moto zalozona) i to jest jej 7 sezon...i na dniach musze ja ywmienic bo widac ze jest popraciala juz lekko i dla wlasnego bezpieczenstwa chce ja zmienic na nowa mimo iz bieznik jeszcze jest powyzej minimum.
adrianCB
Świeżak
 
Posty: 144
Dołączył(a): 16/2/2008, 10:26
Lokalizacja: Łódź



Powrót do Mechanika motocyklowa



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 6 gości




na gr