gsx 600f 88r.
Posty: 1
• Strona 1 z 1
gsx 600f 88r.
ja od listopada mam gsx 600f 88r. i mam taki problem: miałem kłopoty z odpaleniem gdyż po ok. 20 sek. "kręcenia" zalewały mi świece, po wysuszeniu i oczyszczeniu palił i chodził bez zarzutu, zrobiłem tak ok 150 km. od wiosny pogorszyło się bo działał na 2 lub 3 świecach pomimo czyszczenia, kupiłem nowe świece i było z tydzień ok dobrze palił i wogóle było dobrze no ale znów się zaczęło. teraz chodzi na 2 góra trzech garach. po czyszczeniu zmienia sie to i np najpierw działał na drugim i trzecim a po czyszczeniu na pierwszym i drugim. wczoraj czyściłem świece i chodził na dwóch garach bez przerwy a na pierwszym i czwartym przerywał (można to poznać po temperaturze rur wydechowych przy cylindrach) a nawet z prawego tlumika szedł ogień czasami i strzelał głośno. jak go kupowałem to już tak miał i gość mówił ze to synchronizacja jest potrzebna i regulacja gaźników, da się to zrobić na miejscu? i czy może to coś innego jest? wczoraj go przeczyściłem i pół minuty chodził na ssaniu na wszystkie gary ładnie i równo a potem jeden cylinder zalał... już nie wiem co to jest. Zna się ktoś i może pomóc?
-
kamil600f - Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 18/1/2008, 13:55
- Lokalizacja: rtd
Posty: 1
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości