Zobacz wątek - którego NAKEDa byś wybrał?
NAS Analytics TAG

którego NAKEDa byś wybrał?

Wszelkie dyskusje o motocyklach onroad.
Milośnikow enduro, crossu, skuterów motorowerów oraz motocykli o pojemności do 125 ccm zapraszamy do działów niżej.
_________

Postprzez dambandit » 9/4/2008, 09:57

Masz na mysli spowrotem na motorach . To chyba kiepski pomysł . Ogłonie jakos nie polecam anglika , wiem wiem to te same motocykle , ale przy sprzedarzy tego zawsze jest problem trzeba zejsc z ceny . pozatym jadąc do angli kupując tam motor jak chcesz nim wrócic te 2 tys km do polski to musisz mieć pewnośc że motocykl jest w 100 % sprawny to nie wyprawa 200 km po polsce .

Ja zawsze kupuje motocykle z niemiec . Ponieważ ludzie tam tak nie oszukują , przebiegi czasami sa wysokie ale bardzo czesto pokryte książka serwosową ( ludzie maja tak wiecej kasy dlatego serwisuja motory w ASO ) . Teraz jeszcze warto poniewaz euro nisko stoi , koszt rejestracji to około 500 zł plus paliwo do niemiec .
był suzuki bandit 600n będzie ......
Avatar użytkownika
dambandit
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1704
Dołączył(a): 9/11/2007, 19:45
Lokalizacja: Opole


Postprzez Hube » 9/4/2008, 10:51

Czołem.

Z motocykli, które zaproponowałeś wybrałbym SVkę. To wspaniały, wszechstronny motocykl. Doskonały do miasta i dobry w trasę. Mój przyjaciel jedździ SVka N z 2005 r. i z rzeczy, które należałoby wymienić, aby moto było bez zastzeżeń to: przewody hamulcowe w oplotach dla lepszego hanowania, olej w lagach dla lepszej amortyzacji. Kolega ma dodatkowo akcesoryjne wydechy, filtr powietrza K&N i szerszą kierownicę.

Naprawdę na powrót na motocykl SVka jest dobrym wyborem. Bezawaryjna, lekka, 'małopaląca', wygodna... Same plusy.

FZ6 jeździ mój drugi dobry kolega, ale przez uczucia do V-ki, będę rekomendował Suzuki SV.

Udanego wyboru!

EDIT: Dodatkowa wartość to łatwość odsprzedaży SVki i stosunkowo nieduża utrata wartości.
DL1000 -> Yamaha MT01 -> Hayabusa
Avatar użytkownika
Hube
Świeżak
 
Posty: 100
Dołączył(a): 14/11/2006, 13:43
Lokalizacja: Poznań


Postprzez cender » 9/4/2008, 11:00

Ja bym zainteresował się GSR 600 (ale to już z 17 tyś) albo Z 750.
Z tym że o GSR 600 z tego co czytałem to średnio się udał.

Ostatecznie hornet bo wiadomo co siÄ™ bierze wtedy...

Fazer to dla turysty bardziej, a bandit cięzka krowa ale w trasach pewnie jest w swoim żywiole.
Avatar użytkownika
cender
Świeżak
 
Posty: 21
Dołączył(a): 23/10/2007, 09:42
Lokalizacja: W-wa Mokotów

Postprzez zephyr47 » 9/4/2008, 13:29

Ja bym brał horneta.
Lewy pas, gaz na koło -Wtedy czuje się wesoło ;]
Avatar użytkownika
zephyr47
Bywalec
 
Posty: 801
Dołączył(a): 30/12/2007, 16:59
Lokalizacja: Pszczyna

Postprzez falconiforme » 9/4/2008, 13:57

Teścik GSR-a i FZ6n jest na ścigaczu.

Osobiście w serwisie suzuki pytałem się o nowego GSR-a. Właściciel oznajmił że cholernie elastyczny naked i do tego bardzo zwrotny. Wysiadając przekonałem sie na własne oczy.

Co do horneta 600 to oprócz najnowszej wersji 2008 jest na gaźnikach. Ja bym sobie oszczędził synchronizacji i czyszczenia co 12000km. Do tego przeglądając serwisówki do motocykli Yamaha, zauważyłem że regulacja luzu zaworowego odbywa się co 48 tys km i myślę że w FZ6 też tak jest.
W Bandit 600 trzeba luz regulować co 12 tys, w nowszych motocyklach co 24 tys km.
Ongoing Success
Avatar użytkownika
falconiforme
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2841
Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
Lokalizacja: Morze

Postprzez Flow » 9/4/2008, 17:20

przypominam ze napisał ze nie jest super dowiadczony ... wiec chyba z750 czy sv to nie zbyt rozsadny pomysl , choc ja sie nie mądrze bo na 1 moto kupilem RRke :) ale jest potulna jak baranek.
ścigacz to portal dla gimnazjalistów chcących R1 na pierwszy motocykl oraz dla pseudo speców którzy mogą im w tym wyborze pomóc.
Flow
Stały bywalec
 
Posty: 1098
Dołączył(a): 18/9/2007, 17:50

Postprzez rat » 9/4/2008, 21:10

ja na poczatek wybralem kawe ZR 7 '01r. , jak dla mnie to przefajny sprzecik. choc jak patrzysz na suche dane to jest slabszy od horneta czy fazera pomimo wiekszej pojemnosci. ale z innych propozycji to bralbym pod uwage horneta i z 750. prawda jest taka ze kazda z sugerowanych zabawek jest dobra a tylko subiektywne oddczucia wplywaja na wybor. tak mi sie wydaje... doswiadczenie u mnie nie jest na wysokim poziomie :P
Z 1000
Avatar użytkownika
rat
Świeżak
 
Posty: 76
Dołączył(a): 19/9/2007, 23:12
Lokalizacja: slupsk

Postprzez kravec » 9/4/2008, 21:30

zephyr47 napisał(a):Ja bym brał horneta.


Kedar-88 napisał(a):bez dwóch zdań jako miastowy najlepszy jest hornecik 600 8)


na czym sie opieracie?

ja bym na przyklad horneta odradzal....

rat napisał(a):ja na poczatek wybralem kawe ZR 7 '01r. , jak dla mnie to przefajny sprzecik. choc jak patrzysz na suche dane to jest slabszy od horneta czy fazera pomimo wiekszej pojemnosci. ale z innych propozycji to bralbym pod uwage horneta i z 750. prawda jest taka ze kazda z sugerowanych zabawek jest dobra a tylko subiektywne oddczucia wplywaja na wybor. tak mi sie wydaje... doswiadczenie u mnie nie jest na wysokim poziomie :P


to popieram... sam teraz smigam na zr7s i mozna powiedziec ze na poczatek jest to swietne moto.... piosalem juz o nim pare razy wiec nie bede powtarzal... glowne roznice pomiedzy zr a hornetem to to ze hornet ciagnie od wyzszych obrotow, ale znowu kreci sie wyzej... jest sporo mocniejszy w wyzszych partiach obrotow, zapewne jest tez stabilniejszy w mocniejszych zlozeniach (nie jezdzilem jakos szybciej po zakretach wiec nie wiem z doswiadczenia).... oszczedniejszy zapewne od zr'ki jest.... za to kawa jest duzo "przyjazniejsza" dla uzytkownika..... mimo to brak owiewki bardzo przeszkadza, kiera jest od razu do wymiany... i ogolna konstrukcja motocykla u mnie nie budzi zaufania- ja bym nie kupowal (jestem do sprzeta zrazony)...
Avatar użytkownika
kravec
Administrator
 
Posty: 5571
Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
Lokalizacja: Pabianice

Postprzez Kedar-88 » 10/4/2008, 07:57

kravec napisał(a):
zephyr47 napisał(a):Ja bym brał horneta.


Kedar-88 napisał(a):bez dwóch zdań jako miastowy najlepszy jest hornecik 600 8)


na czym sie opieracie?

ja bym na przyklad horneta odradzal....

rat napisał(a):ja na poczatek wybralem kawe ZR 7 '01r. , jak dla mnie to przefajny sprzecik. choc jak patrzysz na suche dane to jest slabszy od horneta czy fazera pomimo wiekszej pojemnosci. ale z innych propozycji to bralbym pod uwage horneta i z 750. prawda jest taka ze kazda z sugerowanych zabawek jest dobra a tylko subiektywne oddczucia wplywaja na wybor. tak mi sie wydaje... doswiadczenie u mnie nie jest na wysokim poziomie :P


to popieram... sam teraz smigam na zr7s i mozna powiedziec ze na poczatek jest to swietne moto.... piosalem juz o nim pare razy wiec nie bede powtarzal... glowne roznice pomiedzy zr a hornetem to to ze hornet ciagnie od wyzszych obrotow, ale znowu kreci sie wyzej... jest sporo mocniejszy w wyzszych partiach obrotow, zapewne jest tez stabilniejszy w mocniejszych zlozeniach (nie jezdzilem jakos szybciej po zakretach wiec nie wiem z doswiadczenia).... oszczedniejszy zapewne od zr'ki jest.... za to kawa jest duzo "przyjazniejsza" dla uzytkownika..... mimo to brak owiewki bardzo przeszkadza, kiera jest od razu do wymiany... i ogolna konstrukcja motocykla u mnie nie budzi zaufania- ja bym nie kupowal (jestem do sprzeta zrazony)...




sam już odpowiedziałeś na to pytanie w swojej części przyrównując go do kawy...ma więcej zalet ewidentnie, dlatego on...do tego można dodać jego wagę, następnie silnik który jest rodem od F3......W samych założeniach nie jest bardzo rozbudowany, przez co jest zwrotny i poręczny, co jest przydatne w mieście( a o to chodziło autorowi tematu).

...i jak dla mnie ma ładniejszą stylizacje, ale to już kwestia gustu...
Bandit 1200
Avatar użytkownika
Kedar-88
Stały bywalec
 
Posty: 1327
Dołączył(a): 21/8/2007, 04:54
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez falconiforme » 10/4/2008, 10:35

Ongoing Success
Avatar użytkownika
falconiforme
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2841
Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
Lokalizacja: Morze

Postprzez rat » 10/4/2008, 12:07

kravec, chyba sie ze mna zgodzisz, ze zr pomimo niuansow (jak dla mnie to one nie istnieja) jest bardzo fajna zabawka i dostarcza duzo frajdy. i mozna go wziac do zestawienia. w miescie sie dobrze spisuje, jego waga (230kg zalany do pelna i ze wszytskimi plynami) nie jest mocno odczuwalna , jak dla mnie, i nadaje sie do jazdy w ciasnych ulicach czy korkach, poza miasto tez sie nim dobrze jezdzi, choc powyzej 120 wieje i odczuwa sie brak owiewki ( u mnie jest zamontowana PIUG), silnik i skrzynia nie budzi zastrzezen. Nawiazujac do temtu to ja wybralem go i nie zaluje, ale napewno jezeli ktos wybierze inny motor tez nie bedzie narzekal... wszytkie sa porownywalne, kwestia gustu
Z 1000
Avatar użytkownika
rat
Świeżak
 
Posty: 76
Dołączył(a): 19/9/2007, 23:12
Lokalizacja: slupsk

Poprzednia strona


Powrót do Motocykle



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 15 gości




na górê