Scigacz.pl

przez **Rocca** » 7/4/2008, 10:27

Witam,
Jako że moja dziewczyna chce się niedługo zapisać na "kurs" kat. A mam pytanie do wszystkich forumowiczów

Czy ktoś jest w stanie polecić mi jakiś dobry ośrodek w Łodzi?
Chodzi mi głównie o to żeby praktyka była w miare normalna, bez jaj typu jazda po placu 2h w czasie gdy instruktor pije kawe w budynku obok lub przynoszenie własnego paliwa na kurs

Dobrze wiem że mam nikłe czanse na znalezienie szkoły która naprawde uczy jazdy na motocyklu(taki niestety urok naszych ośrodków), ale może ktoś miał doczynienia z czymś co przynajmniej mieści się w jakiś normach i jako tako przygotowuje do egzaminu bez zbędnego stresu itd.
Będę bardzo wdzięczny za każdą pomoc
Pozdrawiam

przez **CalibraHunter** » 7/4/2008, 10:32

Najblizszy Ci osrodek WORD powinien prowadzic statystyke zdawalnosci sposrod wszystkich okregowych szkol jazdy. Poszukaj na glownej stronie i zapisz ja najlepiej do drugiej - trzeciej szkoly w kolejnosci. Bedziesz mial pewnosc porzadnego przygotowania, a jak trafi na stresujacego instruktora to zawsze moze go zmienic.

przez **Nuzgul** » 7/4/2008, 10:41

Sam wlasnie sie wybieram i biore pod uwage 3 szkoly:
-Bajon
-Wota/ Ab
( kolejnosc nieprzypadkowa)

mam nadzieje ze chodz troszke ulatwie wybor:)

Zdravim
Nuz

przez **Flow** » 7/4/2008, 11:18

polecam http://www.delta.lodz.pl/

ja sie tam uczyłem , jest tam instruktor z ponad 20 letnim doswiadczeniem motocyklowym i uczy tylko motocyklistów , P.Dariusz Lenart , szkoła od chyba 18 lat, znana i nawet ludzie w WORDZIE mówili o niej w samych superlatywach , naprawde sympatyczny instruktor i bardzo cierpliwy , ja tam sie uczylem kat A w zeszłym roku , polecam

przez **DaMasta** » 7/4/2008, 14:12

Ja teraz zaczalem w delcie koncze teorie i powiem szczerze ze polecam naprawde sympatyczny instruktor pan Darek tez bardzo wporzadku

przez **Dokaz** » 7/4/2008, 19:27

tak czy siak 17godzin bedziesz kręcić kółka a 3 na mieście pośmigasz

przez **Taser** » 7/4/2008, 19:35

Moze tak troche poza tematem, ale jesli ktos bedzie w wawie szukal osrodka to polecam Sarbo. Sam robie tam i jestem zadowolony jak na polskie warunki (w cenie kursu mam np. 4 godziny jazd ma torze motocrossowym, co jest naprawde super sprawa jesli chodzi o doskonalenie techniki jazdy i jedna godzine jazd na hondzie shadow 600-raczej jako taki bajer ale nie wiem czy ktos inny ma cos takiego), ale jezeli ktos ma mozliwosc, czas, pieniadze i checi to polecam szkole jazdy w niemczech. Mieszkalem tam dosc dlugo i nie dosc ze maja sesowne przepisy to naprawde mozna tam sie nauczyc jezdzic od podstaw. Co do Sarbo to maja wsumie sprzet w dobrym stanie, moze nie jest nowy ale z tego co sie ost zorientowalem kupili dwie, albo i wiecej nowe yamahy ybr 250, a hondy CBF sa w miare dobrym stanie. Jazdy po miescie wygladaja tak ze sie jezdzie po 2 godz z instruktorem, ktory jedzie samochodem za Toba z lacznoscia radiowa, wiec nie ma krzywych akcji, ze mamy plecak. Pelen wypas ogolnie rzecz mowiac.

przez **icid** » 7/4/2008, 21:32

Ja znam fajną szkołę mają chiński motor w którym nie działa nic, biegi są odwrotnie i nie ma powietrza w kołach, na ich placu manewrowym jest ósemka wymalowana na połączeniu 2 betonowych płyt, różnica wysokości między tymi płytami to jakieś 10 cm więc jak pojedzie tym to pojedzie wszystkim

:D

przez **Kedar-88** » 7/4/2008, 22:08

icid napisał(a):Ja znam fajną szkołę mają chiński motor w którym nie działa nic, biegi są odwrotnie i nie ma powietrza w kołach, na ich placu manewrowym jest ósemka wymalowana na połączeniu 2 betonowych płyt, różnica wysokości między tymi płytami to jakieś 10 cm więc jak pojedzie tym to pojedzie wszystkim :D

bo to są tak zwane zielone chińskie berety...po takim kursie nikt cię nie zagnie...możesz się ścigać skuterem z r1 i tak jej dasz rade

przez **icid** » 8/4/2008, 08:30

Na początku instruktor oczywiście sie zmył i zostawił mi tego chińskiego morderce na placyku, potem podjąłem bezskuteczną próbe ruszenia ale moto gasło za każdym razem, po 20 minutach doszedłem do tego że jedynka jest do góry a reszta biegów na dół i próbuje ruszać z piątki

:D

przez **Flow** » 8/4/2008, 09:52

w delcie jazda wyglada tak ze na poczatku (po placu) jezdzisz po smulsku , konstantynowie itd i innych wiochach;] i wtedy instruktor jedzie na motoycklu przed Toba, na 2 jezdzie jedzie za Toba , potem jest centrum miasta i tam koło smutnej gdzie zdajemy ten egzamin bo jest to wyznaczona trasa i kazdy zdaje tą samą i wtedy wsiada w samochód i jedzie za Toba z łącznościa radiową

jak dla super sprawa patrzac na to co robili moi znajomi na kursie i widzac co Icid robił

wogole wyprowadziles sie z LDZ do Rotterdamu ?:(

przez **icid** » 8/4/2008, 10:53

Tak już prawie 6 lat mieszkam w rotterdamie, w tej chwili czekam na obywatelstwo i zrzekam sie polskiego.

przez **Nuzgul** » 10/4/2008, 11:19

Po przeczytaniu wypowiedzi Flow-a i tego co sie naczytalem w sieci zdecydowalem ze jednak ide zapisac sie do Delty na kurs....

Zdravim
Nuz

Scigacz.pl

Wybór szkoły nauki jazdy- Pytanie

Wybór szkoły nauki jazdy- Pytanie

Kto przegląda forum