Husqvarna SM 610 (2000r.) vs. KTM 660 SMC Supermoto (2003r.)

[Husky]

Witam,

zacznę od przywitania się ze wszystkimi: Cześć Wam!

A teraz przejdę do tematu. Jako, iż skończyłem lat 19, nie zrobiłem prawka (sic!) i o ile się nie mylę już chyba nie zrobię, po pierwsze przez tą głupią ustawę czy coś w ten deseń, a po drugie wyjeżdżam do stanów w sierpniu. Tak więc, jeżdżę jeszcze Derbi Sendą 125 SM, którą chcę w końcu wymienić na coś większego. Wybór mam taki jak w temacie, czyli Husqvarnę SM 610 z roku 2000, za 13 tyś (po lekkim tunningu, na szczęście nie Polskim) i KTM 660 SMC Supermoto z roku 2003, za 17 tyś.
Wszystko w Polskich złotówkach. Waszym zdaniem który lepszy? Może ktoś użytkuje, wie czy się psują itp. Mam czas do poniedziałku, żeby podjąć decyzję, ale nie wiem, którego wybrać. Oba są ładne, mają dźwięk, dobrą moc (oba 65 KM), ale nie wiem nic o ich awaryjności, komforcie jazdy itp. Jak możecie to proszę o pomoc, jak nie to też się nie obrażę

P.S.
W dupie mam tą ustawę z prawem jazdy od 24 roku życia. Do sierpnia muszę czymś jeździć (motorem zarabiam na życie - Kurier w max. 30 minut ), a potem zabieram moto do Miami, gdzie będzie, w/g mnie, lepsze życie.

Pozdrawiam wszystkich

[marekjasiok]

Ty chyba nie wiesz co to znaczy 65km na 1cylindrze to nie jest dobry pomysł.
Jak Ci powiem że ten motor nie nadaje sie na jazdy po mieście bo jest za mocny to sie jeszcze bardziej napalisz znam ten typ;)
Ja też miałem dylemat jak kupowalem ktm. Wybieralem miedzy 640 a 660.
Może zaczne od komfortu jazdy-- owego brak;] Mogę dać ci porównanie weź jakiś koc(tylko nie za gruby) połóż na silniku traktora odpal go i posiedz sobie 10 minut masz to samo;)Ja wybrałem 640 ale komfort maja ten sam;). 660 to juz podchodzi pod motor wyczynowy i ma swoje kaprysy wujek miał go i czasem lubił niezapalic (a ma tylko kickstarter). Ale jak masz sie przerzucic z 125 na 600te to ta 660 jest fatalnym pomysłem. W 640 masz seryjnie 54km jak po po czasie stwierdzisz ze ci mało wymieniasz wydech dysze i filtr i juz masz 61km. Spalanie w granicach 7l/100 a i masz elektryczny starter ktory naprawde ułatwia życie;) w 640 na kolo wstawiasz bez problemow na 1,2,3 no na 4 to juz trzeba umiec;) No i plastiki w mieście i na światłach wymiękają;) Czego wiecej chciec?

[Husky]

Ja wiem co to znaczy. Mój ojciec wozi się Yamahą XT600 Supermoto. Ja po prostu chce mieć własny motor, i mam dość pożyczania sprzętu. Ojciec w sumie też .

[marekjasiok]

Ja też mam yamahe xt600 i nie ma co jej w ogóle porównywać do KTMa co prawda dużooo wygodniejsza ojj dużo ale z osiągami to nie bardzo;) Nie wiem jak sie husqvarna przedstawia bo nie miałem z nią styczności ale z mojego doświadczenia wybrałbym jak już musisz 640 a 660 odpuściłbym.
Yamaha ma jednÄ… zalete ona sie nie psuje nigdy;p
A może yamaha xt660x? to juz jest wygodny motor i osiągi tez dobre ma

[Husky]

KTM LC4 640? Lepszy wybór? Wybrałem Huske i KTM'a bo mam dobry serwis w okolicy, bo Szczeciński salon Yamahy to jedno wielkie nieporozumienie. Tak czy siak, przemyślę to co napisałeś. Dzięki za pomoc. Pozdro

[andrzej_89]

siemano ja mam klx 650 looknijcie sobie http://www.youtube.com/watch?v=n40jVFdCHVo
chcem jakies supermoto mysle nad husqvarna 610 sm albo ktm 640 sm . co polecicie ... Husky taniej mozna dostac