Scigacz.pl

przez **alan 333** » 3/4/2008, 18:04

Witam mam 17 lat i 170 wzrostu mam zamiar kupić takiego mini crosa o pojemnosci 110 lub 125 jeśli mieliscie doczynienia z czyms takim to prosze o opinie bo niewiem czy sie to opłaca. Chodzi mi przedewszystkim o awaryjność gdyż jest to hińczyk a wiadomo że hinczyki zadobrej opini nie mają.

przez **Landryss25** » 3/4/2008, 18:25

Awaryjność stoi na niskim poziomie i o części trudno a zawieszenie w teren za bardzo sie nie nadaje. Nie opyla sie jeśli chcesz szaleć po bezdrożach.

przez **G_man_oF_RMX** » 3/4/2008, 20:14

Mini to nie są prawdziwe crossowe motocykle wienc i nie pośmigasz na nim po prawdziwnym crossowym terenie ale do zabawy, czy do lekkiego pośmigania czemu nie!

przez **SabinkaKTM** » 7/4/2008, 17:19

hmm myślałam o zakupie takiej 125tki... w sumie za droga nie jest. przynajmniej nie waży tyle co ktm 125 (92kg) bo to dla mnie za dużo nieco

ale troszkę chyba można nim poskakać i powjeżdżać na górki ? jak myślicie? da radę ?
mm.. bo moc ma małą :/

przez **bastus** » 7/4/2008, 17:29

Jak się rozpędzisz z górki to i wyskoczysz ale z podjechania na górke to raczej słabo będzie ...

przez **Landryss25** » 7/4/2008, 19:34

I ja bym się obawiał że jeśli się przesadzi ze skokiem to może się rozkraczyć. Nie ufam chińskim spawom.

przez **grzesiuktm** » 7/4/2008, 20:19

mój kuzyn miał takie cos!!!!!!!!!!! Jadąc po prostej polnej drodze z crossa zrobil mu sie harlley!!!!!!!!!!!!!! a jescze wczesniej amor od ramy sie mu urwał wieć.... sami widzicie!!

przez **bastus** » 8/4/2008, 20:45

u mnie na wiosce koleś ma coś takiego i calkim dobrze mu się jeździ ...

Ps. Ma 9 lat ...

przez **SabinkaKTM** » 9/4/2008, 21:17

a ja mam 16 i już bawię się w enduro.
Ja myślę, że to dobre jest dla "małych" dzieci...
ja chyba z takiej zabawy wyrosłam. Zawieszenie ma słabe z tego co wiem więc w teren nie bardzo

no i tylko 13 koników. w sumie to myślę, że dało by radę pod górkę wjeżdżać, to nie motorower.
hm. crossa może i troche przypomina, ale... nic po za tym. jak w teren to musi być trochę wytrzymały.
za dużo widzę tu minusów... więc podziękuję chyba,
ps.alan 333 taki stary a chce śmigać na takiej zabaweczce? hehe nie no joke... tylko troszeczkę to śmieszne ^^ chyba dlatego, że rama tego motorka jest troszeczku za mała.

przez **zdzichu123** » 10/4/2008, 14:38

Jesli masz kase to DT 125 bedzie dobre do poszalenia w lesie

przez **Mosori** » 10/4/2008, 16:47

Też się nad tymi chińcami zastanawiałem ... a co myslicie o tych z silnikami "Loncin" na serio sa na licencji Yamahy ?? I czy zawieszenie jest cos lepsze czy to samo ??

przez **Landryss25** » 10/4/2008, 18:01

Silnik może i jest na licencji Yamahy ale to tylko konstrukcja, wykonanie i części są chińskie a zawieszenie tez sie nadaje do jazdy po piaskownicy.

przez **Bkillah** » 15/4/2008, 10:25

z pit bike'ow to polecam motorki firmy sohoo, dostepne na niemieckim ebayu, wystepuja w roznej pojemnosci i z roznym rozmiarem kol ( do 17" na przodzie. )

znajomy mial i bardzo sobie chwalil, ja bylem w szoku jak dobrze dzialaly hamulce i zawieszenie jak na taka zabawke.

przez **bastus** » 15/4/2008, 18:49

Alan, przecierz jak tym gdzieś się pokażesz to cuię wyśmiją ...

przez **SabinkaKTM** » 18/4/2008, 14:07

My z bratem planujemy zakup jakiejś 200 tki. Tym to już można więcej zdziałać w terenie

hie hie chyba z allegro

przez **maciek_dawca** » 19/8/2008, 19:00

jak masz 170cm wzrosty to lepiej kupiś coś co ma 14'' z tyłu i 17'' z przodu (opony)

przez **rostal** » 23/8/2009, 21:40

Witam, dzisiaj poszukiwałem w internecie Pit Biker'ów z Opolszczyzny, tudzież Opola i tak trafiłem na ten temat.
Zarejestrowałem się i czytam. Czytam o czym piszecie i po częsci się z wami zgodzę. Faktycznie Pit Bike'i, jakie można znalesć na allegro (głównie pseudo Pit Bike'i ze skopiowanymi silnikami "lifan" 125ccm 4t w przedziale cenowym do 1700pln) to nie jest materiał na którym dało by się cokolwiek osiągnąć.
Jednak zajarany Pit Bike'ami nie poddawałem się i szukałem motocykla, na którym dało by się czegos ''dokonać''. Nie było mnie stać na sprowadzenie ze stanów Pit Bike'a z prawdziwego zdarzenia. W końcu znalazłem pewną alternatywę, mowa tutaj o pewnym importerze chińskich Pit Bike'ów marki X-Motos ( W Polsce sprzedawane pod szyldem Diabolini ) Mają porządną ramę, oryginalny silnik Lifana 125ccm 4t z Japońskim gaźniiem i osprzetem, bardzo przyzwoite zawieszenie, swietnie się sprawuje w terenie i faktycznie wygląda jak Pit Bike z prawdziwego zdarzenia. Jest na kołach 17" i 14". Jego koszt to ok 2500-2600pln.
Podsumowując, zgadza się że Chińczycy produkują badziew dla dzieci, ale nie zgodzę się z tym, że nie ma Chińskiej firmy, która produkuje w miarę przyzwoity sprzęt. Bo takowa istnieje i sam jestem posiadaczem i ich sprzętu i jak za tą kasę to jestem zadowolony.
Oczywiscie wprowadziłem parę własnych poprawek, zmieniłem parę elementów, ale jak chcecie kupić taniego dobrego Pit Bike'a to polecam tylko i wyłącznie tą markę.

A tutaj mały link, bez problemu da się na nim przelecieć 14m, a nawet więcej, tylko jak na razie moje umiejetnosci i przełamanie się na to mi nie pozwalają.

link do YT: http://www.youtube.com/watch?v=2KahvNjvlQU

Pozdrawiam Rostal =)

przez **henio12323** » 23/8/2009, 21:47

po częsci sie zgodze te diabolini są widac że solidniejsze. ale sam napisałes musiałes robic w niej poprawki. za tą kase wolałbym kupic jakąs DT 80 albo 50 dobrze stuningowaną bez papierów i tez da sie polatac. kupiłem raz taką za 500 zł uzywaną wiadomo sport wydech sport cylinder v max 120 wiec nie wiem co by było gdyby załozyc zębatki na moc bo i tak z 1 rwała na kolo. i jakos bardziej bym ufał tej konstrukcji. a takim pitbikiem to jedynie bym polatał pod domem bo dalej w trase nigdy bym sie tym nie wypuscił

co do filmiku. to dla ciebie zawieszenie moze i dobre w poruwnaniu z tą WSKą. ten diabolini ile ma skoku zawieszenia ? 10 cm ? crosówki mają 3 razy więcej. skok takiego zawieszenia mają w rowerach u mnie chłopaki

pozatym widac że na tym skoku dobiło troche a to jest hopka z bardzo płynnym zjazdem. wiec lądowanie na takim czyms powinno byc bardzo gładkie

ale mimo wszystko deceniam opór

a pitbike to dobre kto od czasu do czasu gdziestam chce popyrkac. napewno nie na dłużsża metę

przez **rostal** » 23/8/2009, 22:05

Mówiąc o poprawkach miałem na mysli, tuleje w wahaczu, szybko przez zimę szlag je trafił, klamki sprzęgła i hamulca, opony, manetki ogólnie takie drobiazgi...

Zgadzam się z zarzutami, ale dla kogos kto chce się trochę ogarnąć w terenie na 2 kolach albo podziobać na jakims dircie pod domem małe skoki, to swietna sprawa.

Z resztą czas już i tak nadszedł na cos większego i lepszego =)

Pzdr.

przez **maciek_dawca** » 24/8/2009, 11:04

BIGAluś napisał(a):Czy te forum musi się nazywać "ANTY CHINIOL", żebyście wreszcie przestali o nie pytać!? To jest forum motocyklowe, a nie...

wiesz, chinole nie są takie dobre chociaż wiele zawdzięczam mojemu kingwe-jowi był to mój pierszy motor nauczyłem sie robić przy nim i przerabiać z rozsądkiem... ja nic do chinoli nie mam tylko są wadliwe i nawet nie wiesz kiedy sie zepsuje :cry:

pozdro

Scigacz.pl

Cross pit bike 125

Cross pit bike 125

Kto przegląda forum