Scigacz.pl

przez **Pabllllo** » 11/4/2008, 10:14

Mnie to tez zastanawia, poniewaz na swiadectwie pochodzenia mojej Yamahy R6 jest napisane 125kM mocy, gdzie europejskie wersje maja 127kM /bez doladowania dynamicznego/.

przez **tra** » 11/4/2008, 12:59

w manualu to sobie czytaj dalej i pisz że usa są słabsze jednak w przypadku gsxr k6 k7 na hamowni bo to jest wiarygodne źródło mocy na kole wersja EUR ma 102KM a wersja 109KM mowa o 600 . tak samo jest z kawasaki zx-6r 2007:) pozdrawiam

przez **mgDTH** » 11/4/2008, 13:52

tra napisał(a):w manualu to sobie czytaj dalej i pisz że usa są słabsze jednak w przypadku gsxr k6 k7 na hamowni bo to jest wiarygodne źródło mocy na kole wersja EUR ma 102KM a wersja 109KM mowa o 600 . tak samo jest z kawasaki zx-6r 2007:) pozdrawiam

Taaak, producent się nie zna i wprowadza w błąd podając dane wyssane z palca :lol:

przez **tra** » 11/4/2008, 13:59

dobra masz napisane 125KM czy 127KM i myślisz ze tyle ma motor to sobie myśl dalej rozmowa bez sensu.na kole bedzie mial MAX 110KM MAX
pojedz na hamownie wes wykres dyno i zobacz sobie i potem pogadamy. pzdr

przez **Pabllllo** » 11/4/2008, 14:10

mi nie chodzi o to ile ma na kole, ile na hamowni tylko skad te rozbieznosci, bo to fabryczne dane. USA 125kM, EU 127kM

przez **mar111cin** » 11/4/2008, 16:23

właśnie tak jak napisał Eneasz.

Takie prawdziwe hamownie silnikowe w polsce są w dwóch albo w trzech miejscach. Badanie pojazdu kosztuje koło 2 000 zł i z tego co pamiętam trwa dwa dni.
Pamiętajcie że w europie jak i usa sa inne normy czystości spalin, a przynajmniej sam sposób pomiaru znacznie się różni (ogólnie bardziej podoba mi się sposób amerykański chociaż jest bardziej skomplikowany). Dlatego też nie ma jak porównać tych dwóch norm czystości spalin, a drobne róznice mocy mogą właśnie nimi być spowodowane.

Nie chciałbym mówić o sposobach pomiaru mocy w europie i usa, bo nie wiem czy to się jakoś różni, chociaz logicznie na to patrząc nie powinno się różnić.

Tak przy okazji od tego roku nowe pojazdy będzie obowiązywać norma euro V ciekawie jak producenci sobie poradzą z utrzymaniem tej samej mocy w silnikach.

przez **Adam M.** » 11/4/2008, 19:00

No dobra, odczyty z hamowni zawsze obarczone sa bledem, dlatego warto sprawdzac zmiany w mozliwosciach silnika po zrobieniu jakichs przerobek na tej samej hamowni na ktorej sprawdzalo sie mozliwosci sprzetu przed przerobkami.
Wielkosci mocy i momentu max podawane przez japonskich producentow sa rowniez niemiarodajne i z reguly zawyzone + pierwsza partia sprzetow idacych na testy do gazet jest rowniez specjalnie przygotowana i lepiej jezdzaca niz produkcja z tasmy.
Czyli cala dyskusje mozna o kant tylka potluc bo spieranie sie o 2 KM, ktore sa lub ich nie ma wiele sensu tez nie ma.
Odczyty mocy "na kole" sa jedynymi prawdziwymi odczytami - to jest prawdziwa moc ktora sie ma do dyspozycji, ale oczywiscie producenci jej nie podaja, bo nie bylaby za dobrym paliwem do podjarania "catologue boys".
Pabillo wez sie nie przejmuj tymi roznicami, bo ani teraz ani za kilka lat nie radze ci zagladac w rejony gdzie twoje moto ma ponad 100KM, no chyba ze na torze

Adam M.

przez **Saimek** » 12/4/2008, 12:41

pewnie dlatego ze u nas piszą "z kąt"

przez **Saimek** » 12/4/2008, 12:47

Ty sobie zartujesz czy na serio myslisz ze sie pisze "z kont"?

polecam tutaj: TUTAJ! (otwórz link)

przez **icid** » 12/4/2008, 13:04

Po przeczytaniu kolejnych jego postów,dochodzę do wniosku że powienien zmienić nick na bzdurekkorzenna

:D

przez **Flow** » 12/4/2008, 15:53

ja rodziny w USA nie mam ale znalazlem cos takiego http://moto.allegro.pl/item338691389_ho ... _2008.html i tu wedlug nich za 24tys zl ma sie motocykl z transportem , placi sie tylko 200zl za przelew, 500zl za odbior w gdyni , i za badanie techniczne .. i co za 26 tys ma sie motocykl ktory w PL kosztuje 40tys? gdzie jest haczyk ?:) ja sie nie orientuje w tym wiec pytam , no i plus te zmiany kierunków tak? na europejskie

przez **Rogaty79** » 12/4/2008, 16:39

Flow600RR napisał(a):ja rodziny w USA nie mam ale znalazlem cos takiego http://moto.allegro.pl/item338691389_ho ... _2008.html i tu wedlug nich za 24tys zl ma sie motocykl z transportem , placi sie tylko 200zl za przelew, 500zl za odbior w gdyni , i za badanie techniczne .. i co za 26 tys ma sie motocykl ktory w PL kosztuje 40tys? gdzie jest haczyk ?:) ja sie nie orientuje w tym wiec pytam , no i plus te zmiany kierunków tak? na europejskie

Ja mam r6 z USA. Musisz doliczyć jeszcze vat 22%(przez Niemcy 19%,ale dochodzi transport),cło 9% jak pamiętam. Prawdopodobnie będziesz musiał wymienić przednią lampę ,oczywiście przednie kierunki też (swiecą cały czas),przeglad teraz to około 150 chyba, tłumaczenia dokumnetów gdzieś razem 300zł .transport z gdyni do łodzi tez kosztuje. Tak było,może teraz coś sie zmieniło,ale chyba niewiele.także duzo zalezy od kwoty jaka bedzie widniała na fakturze.ponoć polscy celnicy sprawdzaja wartosć w specjalnej tabeli a nie z faktury.Ja miałem sprowadzany przez Niemcy i tam akurat cło i vat były od wartości na fakturze.Ponoć niemieccy celnicy wlaśnie patrza na fakturę nie na tabele.
to chyba wszystko.

przez **Flow** » 15/4/2008, 10:24

wczoraj byłem w PROFI w Lodzi i facet opowiadał jak chłopak ściagnal r6 nową z USa i po 8000 km silnik mu wybuchł i teraz stoi u nich i naprawiają ... przeciez motocykl to motocykl tak? nie ma chyba roznicy w silnikach EU od USA? czy poporstu chlop mial pecha?

przez **Patryk_1979** » 15/4/2008, 10:39

Flow600RR napisał(a):wczoraj byłem w PROFI w Lodzi i facet opowiadał jak chłopak ściagnal r6 nową z USa i po 8000 km silnik mu wybuchł i teraz stoi u nich i naprawiają ... przeciez motocykl to motocykl tak? nie ma chyba roznicy w silnikach EU od USA? czy poporstu chlop mial pecha?

Kurcze zabobony jakieś Honda to Honda i nieważne czy kupiona w EU czy w USA, może różni się paroma detalami, ale napewno nie do tego stopnia, żeby silniki wybuchały LOL!!!

Chłopak albo nie umiał jeździć, albo niedbał o moto.
Poprosyu HŁYT MARTEKINGOWY, żebyś u nich kupił a nie ściągał.
Po drugie tak na mój rozym Jakbym pracował w centrali hondy to na USA robił bym lepsze moto

bo oni tam tych ADWOKATÓW mają i o byle główno do sądu skarżą

Już widzę tą batalje jakby jakiemuś Hamerykańcowi silnik wybuchł, a jeszcze do tego coś by sobie zrobił (wypadek)!!!...
Eeee tam panie bzdury Ci mówią i tyle

Ps. Amerykańskie motory, rosyjskie motory wszystkie i tak MADE IN TAIWAN LOL

przez **Flow** » 15/4/2008, 17:04

niby ta tylko ja wcale nie mialem u nich kupowac moto ale okej

a poza tym r6 to nie honda tylko yama

wiesz jakby nie umial jezdzic to na r6 by sie zabil po 3 zakretach . ... chyba ze przez 8000km jechal po prostej ..

przez **Patryk_1979** » 15/4/2008, 18:27

Flow600RR napisał(a):niby ta tylko ja wcale nie mialem u nich kupowac moto ale okej a poza tym r6 to nie honda tylko yama wiesz jakby nie umial jezdzic to na r6 by sie zabil po 3 zakretach . ... chyba ze przez 8000km jechal po prostej ..

Yamaha ok (chodziło Mi o to, że niema różnicy jakościowej, międy UE a USA, róznice mogą być kosmetyczne)

I nie chodziło, mnie o to, że nie umie jeździć w sęsie, że źle jeździł, tylko nieumiejętnie, tzn na gumie i niebyło smarowania, albo oleju nie zmieniał, albo....
o tego typo rzeczy

przez **X-press** » 17/4/2008, 14:39

Zastanawiam się nad sprowadzeniem crossa z USA, mógłby ktoś wytłumaczyć jakie opłaty są z tym związane?

przez **kamcio_94** » 17/4/2008, 17:50

Jeżeli moto wygląda tak samo(często jest ta sama nazwa a całkiem inny motor) to nie powinno byc problemu z cześciami. Taki motor to czysty zysk, tylko uwzględnij wszystkie opłaty.
Pozdrawiam

przez **koci4** » 19/4/2008, 10:57

Witam ja sprowadziłem Suzuki Gsxra 750 2007 rok, wszystko było wporządku, ale pewnego razu zaczołem sobie nim gazować jak stal w miejscu, noi doprowadziłem go do takiej temperatury, ze az sie wentylatory włączyły i nagle patrze, ze płyn z chłodnicy leci. Oczywiście zdiolem prawa stronę. Okazało sie, ze płyn leci z pod korka, który zamyka chłodnice, a na tym korku była naklejona jakaś naklejka, która zerwałem, żeby działało odpowietrzenie.Następnie odkręciłem korek i zobaczyłem ze jest przelew do zbiorniczka wyrównawczego i dziwiłem sie dlaczego on nie działa. Jak sie okazało korek od zbiorniczka wyrównawczego był za duży i zatykał przelew z chłodnicy. Skróciłem ten korek i teraz wszystko działa jak należy. Pewnie była to jakaś niedoróbka wiec wszyscy co macie gsxr750 sprawdźcie sobie czy tez nie macie aby za długiego korka.

przez **Karas** » 22/4/2008, 20:00

Duzo jest firm wysylajacych np. Doma POLAME ITP ITD.

Scigacz.pl

Moto z USA

Kto przegląda forum