Zobacz wątek - Honda CB 500 przednie zawieszenie
NAS Analytics TAG

Honda CB 500 przednie zawieszenie

Mechanika tylko powyżej 125cc.
_________

Honda CB 500 przednie zawieszenie

Postprzez adrianCB » 20/3/2008, 12:22

Witam Wszystkich Klubowiczów.
Od ponad miesiąca jestem szczęśliwym posiadaczem Hondy CB 500, jest to pierwszy większy motor,wiec tym radość większa Smile Musze wymienić niestety jeden uszczlniacz w przednim zawieszeniu (mam już z zamówiony), tylko nie wiem jaki najlepiej wlać olej (czy zwykły amortyzol będzie ok??) i ile tego oleju do jednego amortyzatora?? dziękuje z góry za odpowiedź i pozdrawiam
adrianCB
Świeżak
 
Posty: 144
Dołączył(a): 16/2/2008, 10:26
Lokalizacja: Łódź


Postprzez krydka » 20/3/2008, 22:36

Ja na twoim miejscu dałbym porządny olej-w końcu takich rzeczy nie wymienia się często, a i koszt oleju też nie jest wielki.
Podłącze sie trochę pod temat: jaki jest najlepszy sposób na wymianę uszczelniaczy przedniego zawieszenia? Przy MZ'tce 250 odkręcałem całe lagi. Czy przy Hondzie CB 500 też tak trzeba, czy może jest łatwiejszy sposób?
Wiatru szum, silnika śpiew, kręta droga oczywiście bez drzew:)
Avatar użytkownika
krydka
Świeżak
 
Posty: 304
Dołączył(a): 29/7/2007, 21:11
Lokalizacja: Janowiec Wlkp


Postprzez adrianCB » 21/3/2008, 19:01

Co do oleju to slyszalem tez opinie ze w sumie nie ma duzej roznicy w nich... wiec skoro juz kupilem ten amortyzol kupilem,pozostane przy nim ponadto jest to 15W wiec zawieszenie powinno byc troche twardsze. Niesttey trzeba cale lagi demontowac ale nie trzeba odlaczac goleni od lagi (przynajmniej tak mi sie wydaje) bo uszczelniacz mozna wsunac po ladze przeciez. Zaraz sie za to biore, przy okazji musze oddac kolo do wywazenia, bo mi ciezarek odpadl,wie ktos gdzie w Lodzi wywaze kolo aluminiowe?? A tutaj link do opisu wymiany uszczelniaczy...oni rozbieraja caly...ale jak dla mnie niepotrzebie:

http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56423,1976940.html
adrianCB
Świeżak
 
Posty: 144
Dołączył(a): 16/2/2008, 10:26
Lokalizacja: Łódź

Postprzez krydka » 21/3/2008, 21:18

Skoro masz już ten olej to nie ma co kupować innego. dzięki za linka, w niedługim czasie zabiorę się za to, a jak będziesz już wiedział ile oleju trzeba wlać to byłbym wdzięczny za umieszczenie tego tutaj:) Jeśli chodzi o wyważanie to pytałem kiedyś w serwisie samochodowym (tyle, że w Bydgoszczy) i też mogą wyważyć koło motocyklowe, więc może spróbuj też w Łodzi tak zrobić.
Wiatru szum, silnika śpiew, kręta droga oczywiście bez drzew:)
Avatar użytkownika
krydka
Świeżak
 
Posty: 304
Dołączył(a): 29/7/2007, 21:11
Lokalizacja: Janowiec Wlkp

Postprzez numberuno » 21/3/2008, 23:12

W samochodzie też byś wymieniał pojedynczy amortyzator? Od tego zależy twoje bezpieczeństwo, uszczelniacze w lagach wymienia się parami właśnie ze względu na olej, który tak samo jak w silniku z czasem traci swoje właściwości. A jak jeszcze zalejesz do jednej lagi 15W, mając w drugiej załóżmy zużyty 10W, to nie uważasz, że coś będzie nie tak? Ale lepiej oszczędzić 50zł, i na trzecim pokonywanym zakręcie za..bać w drzewo bo zawieszenie źle wybierze jakaś nierówność nie?
http://bikepics.com/members/numberuno/ | | www.diety-treningi.pl Jakby ktoś potrzebował, zapraszam.
numberuno
Świeżak
 
Posty: 306
Dołączył(a): 25/1/2007, 09:49

Postprzez adrianCB » 22/3/2008, 00:18

Wiec tak po pierwsze oleju trzeba wlac 320ml w jedna golen, i trzeba rozebrac cale zawieszenie jednak, bo tak ciezko jest wyciagnac uszczleniacz, wiec tak jak w tym linku praktycznie wszystko, ja zatrzymalem sie na wbijaniu pirescienia prowadzacego...jutro musze kupic odpowiednia rurke aby wbic go od gory... a co do roznych olei w lagach,to co kolega numberuno pisze to troche bzdura...albo nawet bardzo bzdura...naturalnie zaleje do obydwu lag ten sam olej,tylko zastanawialem sie nad tym czy ten 15W sie nada.... a co do aut...to masz kolego male doswiadczenie bo mozesz z powodzeniem zmienic jeden amorek jesli frugi jest w pelni ok,to tylko taki chwyt reklamowy ze trzeba zmianiac parami,zeby wyciaganc kase od ludzi, znam wiele osob ktore zmienilo tylko ten wadliwy i dalej bylo wszystkow 100% ok....wiec coz przerost tresci nad forma
adrianCB
Świeżak
 
Posty: 144
Dołączył(a): 16/2/2008, 10:26
Lokalizacja: Łódź

Postprzez numberuno » 22/3/2008, 00:44

15W sie nada,zawieszenie będzie twardsze i lepiej sie będzie trzymało drogi chociaż i tak bym kupił np Castrola, drogie to nie jest, a jednak..niby Mixol też przeznaczony do 2-suwów, a zalej go do takiej NSR-kii zobacz ile przejedzie.. A zawiecha to ważna rzecz. I owszem, jak wymienisz jeden amorek w samochodzie to będzie ok, do czasu np awaryjnego hamowania, kiedy samochód postawi ci bokiem, bo będzie zupełnie inna charakterystyka tłumienia z obu stron..
http://bikepics.com/members/numberuno/ | | www.diety-treningi.pl Jakby ktoś potrzebował, zapraszam.
numberuno
Świeżak
 
Posty: 306
Dołączył(a): 25/1/2007, 09:49

Postprzez adrianCB » 22/3/2008, 10:00

Bez przeady,jesli kupisz drugi amorek tej samej fimry,nie bedzie tego problemu. A co do mojego zawieszenia w hondzie to tego amortyzolu uzyje tylko do wyplukania i wyczyszczenia starego oleju, a faktycznie kupie nowy wlasnie castrol 10W i zaleje w obu lagach, teraz tylko mam pytanie czy mineralny czy syntetyk moze polsyntetyk?? Bo widze ze sa rozne..ktory wybrac??
adrianCB
Świeżak
 
Posty: 144
Dołączył(a): 16/2/2008, 10:26
Lokalizacja: Łódź

Postprzez krydka » 22/3/2008, 11:01

Dzięki za informacje:)
Syntetyk wydaje się najlepszą opcją, ale to nie jest wyczynowy motocykl w którym zawieszenie jest mocno eksploatowane i bardzo istotne więc można chyba się zadowolić półsyntetykiem-taki kompromis.
Wiatru szum, silnika śpiew, kręta droga oczywiście bez drzew:)
Avatar użytkownika
krydka
Świeżak
 
Posty: 304
Dołączył(a): 29/7/2007, 21:11
Lokalizacja: Janowiec Wlkp

Postprzez adrianCB » 22/3/2008, 21:50

No to juz wszystko zrobione, zalalem jednak normalny mineralny olej i jest wszystko ok jak na razie...zobaczymy jak dalej, ale mysle ze nie bedzie zadnych klopotow. Ten stary zlewany z zaiweszenia byl ciemno szary...nikt go chyba od nowosci nie wymienial....tak wiec chyba kazdy nowy olej i tak bylby lepszy od tamtego. Najwazniejsze tylko nalac taka ilosc jaka trzeba,a rodzaj oleju to juz raczej drugorzedna sprawa.
adrianCB
Świeżak
 
Posty: 144
Dołączył(a): 16/2/2008, 10:26
Lokalizacja: Łódź



Powrót do Mechanika motocyklowa



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości




na gr