hamulce - odpowietrzanie
Posty: 10
• Strona 1 z 1
hamulce - odpowietrzanie
Witam!
Mam pytanie jak skutecznie i szybko odpowietrzyć hamulce? próbowałem tradycyjnego sposobu ale po 40stu min. wajchowania nic się nie dzieje klamka jak była "miękka" tak jest, (pompka jest w 100% sprawna). wymieniałem przewody i moze powstała jakaś poduszka powietrzna albo cos, i nie wiem czy dałoby rade jakoś pod cisnieniem od góry to przetłoczyć czy jak (bo chodzi o perzedni ham.) PROSZE O POMOC!!!
Mam pytanie jak skutecznie i szybko odpowietrzyć hamulce? próbowałem tradycyjnego sposobu ale po 40stu min. wajchowania nic się nie dzieje klamka jak była "miękka" tak jest, (pompka jest w 100% sprawna). wymieniałem przewody i moze powstała jakaś poduszka powietrzna albo cos, i nie wiem czy dałoby rade jakoś pod cisnieniem od góry to przetłoczyć czy jak (bo chodzi o perzedni ham.) PROSZE O POMOC!!!
- sławek
- Świeżak
- Posty: 22
- Dołączył(a): 1/7/2006, 10:57
witam!
Nie mam pojęcia co jest z tymi hamulcami męczyłem się z tym cały dzień i nic. Próbowałem wszystkiego włącznie z "ssaniem rury" (moje płuca chyba sa za słabe bo za cholere nic nie idzie! czerwony sie zrobiłem i tyle
) próbowałem wyciągnąć płyn zakładajac na odpowietrznik weżyk i wyciągnąć strzykawką ale to też nie skutkuje! Pompka jest dobra daje ciśnienie, przewód i zacisk też! NIE WIEM!!!
Nie mam pojęcia co jest z tymi hamulcami męczyłem się z tym cały dzień i nic. Próbowałem wszystkiego włącznie z "ssaniem rury" (moje płuca chyba sa za słabe bo za cholere nic nie idzie! czerwony sie zrobiłem i tyle

- sławek
- Świeżak
- Posty: 22
- Dołączył(a): 1/7/2006, 10:57
Odpowietrzałem hamulce w samochodzie (i sprzęgla) nie jeden raz! Choć jest w nich tyle przewodów wmiare sprawnie to szło! W mtorze wajchuje cuduje i *** nic! coś jest może walnięte, ale na moje oko wszystko gra! hamulce to nie prom kosmiczny takie to proste w konstrukcji a za cholere nie moge dojść o co biega! sam sie na siebie wkurzam! w końcu nerwicy się nabawie! (w tym sezonie chyba już nie pobrykam
)odezwę się niebawem jak coś wymyślę POZDRO DLA WSZYSTKICH!!!

- sławek
- Świeżak
- Posty: 22
- Dołączył(a): 1/7/2006, 10:57
Witam! zrobiłem te piep... hamulce!
Po próbach z "ssaniem rury", wyciąganiu płynu przez odpowietrznik strzykawką wpadłem jak sie pózniej okazało na genialny pomysł
Dorobiłem pokrywke płynu ham. zrobiłem w niej otwór, zalałem zbiornik do pełna, zkręciłem całość. Za pomocą spręrzarki i zwykłego pistoletu pod ciśnieniem przetłoczyłem płyn. Szybko i sprawnie odpowietrzyłem hamulce! polecam wszystkim! POZDRAWIAM!!!!!!

Po próbach z "ssaniem rury", wyciąganiu płynu przez odpowietrznik strzykawką wpadłem jak sie pózniej okazało na genialny pomysł

Dorobiłem pokrywke płynu ham. zrobiłem w niej otwór, zalałem zbiornik do pełna, zkręciłem całość. Za pomocą spręrzarki i zwykłego pistoletu pod ciśnieniem przetłoczyłem płyn. Szybko i sprawnie odpowietrzyłem hamulce! polecam wszystkim! POZDRAWIAM!!!!!!
- sławek
- Świeżak
- Posty: 22
- Dołączył(a): 1/7/2006, 10:57
Hoffman napisał(a):Mialem ten sam problem. Jesli zmieniasz przewody to nie ma co dymac oczekujac, ze plyn wypchnie powietrze. Z reszta nie rozumiem w jaki sposob moze byc ono wpychane w dol... Ja zrobilem to w ten sposob (tez po godzinie dymania w klamke): nalozylem na odpowietrznik rurke o dlugosci wiekszej niz wysokosc motocykla, lalem plyn do zbiorniczka i ssalem rureaz wypelnila sie plynem. Nastepnie dmuchalem w rure :> az ze zbiorniczka przestaly wydobywac sie bombelki. To samo nalezy zrobic z drugim przewodem (jesli z pompki wychodza Ci dwa - chyba, ze masz rozgaleznik) i na wszelki wypadek znowu z tym pierwszym. Po tej operacji klamka stwardniala i do tej pory nie mialem zadnych problemow z hamulcami. Na wszelki wypadek zanim zaczniesz cokolwiek robic zdejmij zaciski i rozepchnij klocki, po pierwszym nacisnieciu twardej klamki, kiedy klocki zbliza sie do tarczy dolej plynu.
Witam. Sorka że odkopuje temat, ale mam problem z tym odpowietrzeniem!!
Ja sobie myślałem dokładnie tak jak Hoffman, ze jak można odpowietrzyć układ przez samo pompowanie i odkręcanie odpowietrznik, nie wierzyłem w to i wtedy natrafiłem na jego wypowiedź. Pomyślałem,że to może zadziałać i zaraz tak zrobiłem, ale tłoczki się wcale nie wysunęły, a zapieczone nie są, bo wcześniej wszystko rozbierałem i nasmarowałem płynem!! I jak teraz zrobiłem odpowietrzanie starym sposobem, to za każdym razem z odpowietrznika wylatuje płyn, czyli tak jakby układ był odpowietrzony, ale jakoś hamulec nie działa!!
Macie jakieś inne pomysły??
ProszÄ™ o pomoc!!
- jarkomi
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 22/2/2007, 19:39
Posty: 10
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości