Scigacz.pl

przez **Grubas** » 8/3/2008, 20:28

Kilku tysiączków nie trzymasz w domq, więc pewnie wcześniej wypłacił. Co więcej sprzedający mógł podobną kwotę wpłacić do swojego banku.

przez **JohnBv** » 8/3/2008, 20:40

A czy tak ciężko przed zakupem podjechać na serwis i sprawdzić sprzęt??? Szkoda trochę kasy za przegląd to niech teraz jeździ co kupił i niech się modli coby kogoś nie rozjechał. Pożal się boże takich ludzi.

przez **.OUTLAW.** » 8/3/2008, 20:59

Grubas napisał(a):Wydaje mi się, że konkretna rozmowa może coś pomóc. Pogadaj z gościem. Możesz zagrozić, że:
1) zgłosisz sprawę na policję
2) zgłosisz sprawę do Izby Sarbowej
3) Będziesz wszystkich jego klientów straszył na Allegro

Powinien się wystraszyć i zmięknąć. Olej jakiekolwiek straszenie silniejszymi kolegami, bo to dziecinada. Problem w tym, że jeśli gość nie zmięknie będziesz musiał groźby wcielić w życie. Najbardziej mi się podoba pkt 2, bo gość będzie musiał udowodnić, że majątek który posiada zarobił legalnie, płacąc podatki. Ludzie tak postępujący jak sprzedający, zazwyczaj mają coś za uszami.

Nie bój się posądzenia o kradzież, w końcu Twój kumpel sam się zgłasza na Policję, nie ukrywa spornego pojazdu. Ponadto kapustę jaką wydał nie trzyma się w „skarpecie”, więc pewnie zostały ślady w systemach bankowych po wpłatach i wypłatach gotówki uwiarygodniające jedną ze stron.

ale fakt jest taki ze najbardziej skuteczna

a starszyć moze sobie nawet cbś nie ma konkretnych dowodów to moze kolege sprzedawce cmoknąć w pompkę, na świadka mozna obojetnie kogo powoływać i to nie jest takie proste udowodnić to ze jakiekolwiek pieniadze mu dał

przez **Terror** » 8/3/2008, 21:06

.OUTLAW. napisał(a):widać Terror że w sądzie nigdy nie byleś mozna wygrać ale nie musisz i to też nie jest takie proste, wiecej zachodu i nerwów niż to jest warte

ridmajlips: Tak własnie napisałem. Przeczytaj jeszcze raz :twisted:

przez **cwaniak182** » 8/3/2008, 21:31

Ja bym mu dał po gębie

przez **zdzichu123** » 8/3/2008, 22:07

Zawołajcie Labissa

przez **Piankowy Marynarzyk** » 8/3/2008, 22:17

Rzuci go Mein Kampf xD

przez **siekson** » 8/3/2008, 22:52

O zadnej umowie sprzedazy na razie nie moze byc mowy bo takowej nie bylo (nawet ustnej). Na razie bylo tylko coś w stylu "wez sobie moto na tydzien na probe i jak sie spodoba to spisujemy umowe" (a contrario: moto sie nie spodobalo - nie zawieramy umowy). Gdzie tu umowa kupna-sprzedazy?
Oddaj mu motocykl bo i tak jest na niego zapisany i powołaj sie na przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu.

Dalej to już tylko kwestie dowodowe pozostają i tu niestety terror ma racje ze może być ciężko. Ale nie ma co odpuszczać bo prawo jest po twojej stronie.

przez **SzpiceR** » 8/3/2008, 23:05

trudna sprawa... jesli go nie nagrasz lub niemasz nc na pismie to...gówno masz :/

przez **icid** » 9/3/2008, 00:05

No właśnie gdyby na to spojrzeć z innej strony, to narazie dałeś mu kaucje i wziąłeś motocykl na jazde próbną, nie chcesz motocykla a on odaje kaucje

przez **.OUTLAW.** » 9/3/2008, 00:29

ehhh icid zeby to życie bylo takie proste... nie było by wojen a matki nie usuwały by dzieci

przez **fajerstarter** » 9/3/2008, 00:58

mozna se h...zrobic,dawaj linka moze sie ktos pozna na nim albo nawet go rozpozna,a nie po sadach sie wluczyc...

przez **MadboY** » 9/3/2008, 04:58

Terror napisał(a):
Żmija napisał(a):Po pierwsze bez podpisanej umowy ani świadków zawarcia ustnej umowy nie ma żadnych dowodów zakupu. W obecnej sytuacji Twój kolega nie jest nawet właścicielem sprzętu. Ja zapewne wzięłabym telefon i nagrała rozmowę z tą osobą aby mieć pierwszy dowód i... mocno się zastanowiła co zrobić dalej. Zastraszyć można... tylko bez umowy można sobie walczyć z wiatrakami.

Ból jest taki, że umowa ustna w polskim prawie obowiązuje. Kłopot w jej udowodnieniu. Jeśli któryś miał świadka to w sądzie może spokojnie wygrać, ale to już robota na latka pewnie

A czy przypadkiem umowa ustna nie obowiazuje wedle prawa do kwoty 2k PLN?

przez **Roki 86** » 9/3/2008, 09:08

Ma 19 lat a takich szrotów sprzedał już 9 w domu ma prasę do prostowania ram i lag nawet pogięte tarcze hamulcowe prostuje.
Niedawno miał 636 i gsxr600 K4 w żółtym malowaniu.
Kolega podniecił sie mocą przebiegiem (bo faktycznie ma tylko 11tys.
Jak skołuje jakiś porządny aparat to zapodam zdjęcia tej 9-tki
dzisiaj jedziemy do niego na rozmowę możliwe że uda sie go nastraszyć ( dowiedziałem sie ze już 2 osoby jedna z Bytomia druga z Opola zwróciły mu motorki i oddał kasę, więc może jakoś to będzie)

przez **siekson** » 9/3/2008, 09:49

MadboY napisał(a):A czy przypadkiem umowa ustna nie obowiazuje wedle prawa do kwoty 2k PLN?

nie

przez **gelo007** » 9/3/2008, 09:54

Posłuchajcie chociaż raz sieksona

. Wie co mówi!

przez **Terror** » 9/3/2008, 10:32

Roki 86 napisał(a):Ma 19 lat a takich szrotów sprzedał już 9 w domu ma prasę do prostowania ram i lag nawet pogięte tarcze hamulcowe prostuje.
Niedawno miał 636 i gsxr600 K4 w żółtym malowaniu.
Kolega podniecił sie mocą przebiegiem (bo faktycznie ma tylko 11tys.
Jak skołuje jakiś porządny aparat to zapodam zdjęcia tej 9-tki
dzisiaj jedziemy do niego na rozmowę możliwe że uda sie go nastraszyć ( dowiedziałem sie ze już 2 osoby jedna z Bytomia druga z Opola zwróciły mu motorki i oddał kasę, więc może jakoś to będzie)

A ile macie lat? Poważnie pytam. Może warto wziąć 2 starszych kolegów, którzy wzmocnią wasz przekaz?

przez **Roki 86** » 9/3/2008, 11:30

he he Kumpel ma 25 a Ja mam 22 latka i taki aż mały to nie jestem ale nie o to chodzi bo bić kolesia nie będziemy, koleś przez telefon wydawał się być lekko wystraszony,bardzo miło się do kumpla odnosił, zaproponował że może oddać mu 2 kafle na kupno innej ramy, tłumaczy to tym ze kasę wydał już bo kupił 4 inne rozbitki. Jak dla mnie to najlepiej jak oddałby całą kasę i zabrał moto, bo ja nawet z inną ramą nie dałbym za to moto 8kafli a kolega kupił ją za 14. Jak zrobię zdjęcia to padniecie z podziwu, co ten koleś stworzył!

przez **Terror** » 9/3/2008, 12:08

IMHO Nie wbijajcie się w żadne wymiany. Umowa była, że to na próbę to facet nie powinien kasy wydawać.
Proste.

przez **Wojtek** » 9/3/2008, 13:52

ale nazwe usera na allegro i jakies dane tego kolesia moglbys podac aby nikt inny nie kupil takiego syfu... w ogole nie rozumiem ludzi jak mozna takie cos zrobic ehhh zaled... chodzi mi tutaj o sprzedawanie krzywych motorow i tak dalej.

Scigacz.pl

Kolega kupił zx9r po dzwonie co teraz zrobić?

Kto przegląda forum