klekot w silniku mz etz 250
Posty: 2
• Strona 1 z 1
klekot w silniku mz etz 250
witam. mam pytanie: czy to normalne ze z cylindra slychac tak jakby7 klekot.? czy moze pora na szlif? a jesli tak to gdzie i za ile? jakies porady prosze.
- shooter
- Świeżak
- Posty: 25
- Dołączył(a): 22/6/2006, 18:57
- Lokalizacja: Jaworsko
wedlug mnie to nie nalezy do naturalnej fizjologii silnika jezeli to jest klekot lub grzechotanie nizej cylindra to pewnie siadaja lozyska glówne walu a jesli wyzej w cylindrze to cos pewnie z ukladem korbowo-tlokowym. nie wiem jak w MZ ale mi w Ogarze kiedys jak zaczelo dzwonic i brzeczec to bylo pewne ze to pierscienie. u mnie w MZ ts bylo slychac wyrazny szum i tarcie - efekt zatary nieznacznie tlok, a glównym sprawca byly stare lozyska glowne walu ktore calkowicie zablokowaly ruch walu. jedno z nich bylo ladnie pokruszone <element trzymajacy odpowiedni odstep miedzy kulkami wewnatrz lozyska sie wysypal> A czy szlif sam rozbierz i sprawdz co jak dokladnie wyglada a pozniej zobaczysz. ale jesli sie nastawisz na szlif itd. to szykuj ok. 200- 300 zl jak sie nie myle i masz wszystko razem ze szlifem. ale co do ceny to nie jestem pewny bo ja robilem w czechach <mam blizej i pewny gosc> szlif CHYBA 250 LUB 350 KORON- nie jestem pewny!!!!
-
nurser102 - Świeżak
- Posty: 72
- Dołączył(a): 6/8/2006, 19:31
- Lokalizacja: opolskie OGL,ONY / slaskie SPI
Posty: 2
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości