gsxr 600 srad
Posty: 3
• Strona 1 z 1
gsxr 600 srad
Witam serdecznie jestem zainteresowany kupne suzuki gsxr i mam juz jedna na oku ale co powinieem wiedziec przed jej zakuoem ??
jakies wady co sie psuje i co powinienem sprawdzic wczesniej ??z gory dzieki
jakies wady co sie psuje i co powinienem sprawdzic wczesniej ??z gory dzieki
- zeneks
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 22/2/2008, 19:23
- Lokalizacja: wadowice
Witam. Podstawa to rama. Jezeli masz mozliwosc zdjąć plastiki przy ogledzinach to zrób to. Wersje do 98r miały wady napinacza łancuszka rozrzadu. Elektryka też miała pare wad dzieciecych typu: awarie regulatora napięcia, przekaznikach. Jezeli motor był regularnie serwisiowany oraz niekatowany bedzię służył przez długi czas.
pozdr
pozdr
GSX-R 600 SRAD 2000r
-
maestro10 - Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 7/10/2012, 20:07
1999-2000 jest świetny Bardzo dobre zawieszenie, świetne hamulce, bardzo zabawowy silnik. Ogólnie rozrywkowe moto, szczególnie jak ma ładny przelot i z czasu pierdzielnie w wydech przy schodzeniu z obrotów
Z wad to tragedii nie ma, ale jak na supersporta nieco mało poręczny jest, więc lepiej coś tam umieć żeby go w zakręt wrzucić, można to niwelować dając 180/60/17 na tył, i wysuwając lagi z półek, ale wtedy bez amorka skrętu to już totalny hardcore, chociaż nawet w totalnej serii ostre napierdzielanie nim bez amorka to głupi pomysł, bo od czasu do czasu trzepnąć to on jednak potrafi
No i ogólnie prawdziwy zapierdalacz i raczej moto dla kogoś kto już umie jeździć.
Najlepszy test - rozgrzej, wskocz, 1-2 do czerwonego, przegoń kilka kilometrów ładnie powyżej 200km/h. Jak biegi będą ładnie szły, nie wypali całego paliwa z gaźników, będzie się ładnie prowadził, przyśpieszał i złapie 260km/h to sztuka raczej zdrowa
Z wad to tragedii nie ma, ale jak na supersporta nieco mało poręczny jest, więc lepiej coś tam umieć żeby go w zakręt wrzucić, można to niwelować dając 180/60/17 na tył, i wysuwając lagi z półek, ale wtedy bez amorka skrętu to już totalny hardcore, chociaż nawet w totalnej serii ostre napierdzielanie nim bez amorka to głupi pomysł, bo od czasu do czasu trzepnąć to on jednak potrafi
No i ogólnie prawdziwy zapierdalacz i raczej moto dla kogoś kto już umie jeździć.
Najlepszy test - rozgrzej, wskocz, 1-2 do czerwonego, przegoń kilka kilometrów ładnie powyżej 200km/h. Jak biegi będą ładnie szły, nie wypali całego paliwa z gaźników, będzie się ładnie prowadził, przyśpieszał i złapie 260km/h to sztuka raczej zdrowa
-
Invi - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
Posty: 3
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości