Scigacz.pl

przez **Piankowy Marynarzyk** » 17/2/2008, 15:12

Ja jezdze autobusem do miasta ,w swieto szpadla czy tam dyszla ,z tragarzami ,przejedz sie w cipely lipcowy dzien ,a koles obok Ciebie wiezie sledzie ,ktore nagle z impetem wyl;ewaja sie na cala podloge ! i CO MOZE JESTEM GORSZY OD CIEBIE BO TYCH JECHALES STO ŁOSIEMDZIESTIĄT !

give me a break

przez **mar111cin** » 17/2/2008, 15:12

cwaniak182 napisał(a):No dobrze panowie i panie. Przesadziłem ok ale w drugiej części pytania też było o tym ile wy najwięcej jechaliście? Oczywiście kazdy mnie krytykuje a nikt nie powie nic złego o sobie. Wszyscy z was jeżdżą 50km/h w mieście? Rozumiem wyszedłem na jakiegoś czuba bo napisałem ten post wśród przepisowych i rozważnych ludzi. heh nie wiem czy przepraszać czy mam się pochalastać

bo tylko Ty sie tym chwalisz, nikt inny nie uważa tego za powód do dumy.

przez **Thrillco** » 17/2/2008, 15:34

miasto 100 góra, niezaleznie od pory dnia i roku, powyżej to debilizm. jak mawiaja (w zupełnie innym temacie) to może być 5 minut przyjemności i kłopot na całe zycie, swietnie koresponduje również w tym przypadku.

A już na pewno nie ma sie czym chwalic. Moim skromnym zdaniem, możesz równie dobrze jeździć bez kasku...bo co tam masz chronic pod czaszka? Próżnie?

przez **Labiss** » 17/2/2008, 15:41

Różnie bywa.W większych miastach jest ograniczenie do 50 km/h,a spokojnie można tam jechać dużo,dużo więcej.
Gdyby jechać zgodnie z przepisami całą drogę z Warszawy do Łodzi to trasa trwałaby 30 godzin.

przez **Thrillco** » 17/2/2008, 15:45

Yeah...niemal Tokio - "Najblizsze 3km autostrady z powodu korka pokonasz w 3h. Sayonara"

przez **spazz** » 17/2/2008, 15:46

wszedzie w terenie zabudowanym jest ograniczenie do 50 od godziny 5 do godziny 23, jak sie nie myle, chyba ze znaki mowia inaczej

przez **.OUTLAW.** » 17/2/2008, 15:48

spazz napisał(a):wszedzie w terenie zabudowanym jest ograniczenie do 50 od godziny 5 do godziny 23, jak sie nie myle, chyba ze znaki mowia inaczej

ale od 23 do 5 jest juz 60 :lol:

przez **Labiss** » 17/2/2008, 15:49

(otwórz link)

przez **Thrillco** » 17/2/2008, 15:50

A u mnie od niedawna funkcjonuje nowy martwy przepis-znak: ograniczenie do 40km/h w porze od 22 do 6 Tir only

Bez sensu, ale na znaki nadwyzka budżetowa poszła

przez **melvin** » 17/2/2008, 16:06

Thrillco napisał(a):A u mnie od niedawna funkcjonuje nowy martwy przepis-znak: ograniczenie do 40km/h w porze od 22 do 6 Tir only Bez sensu, ale na znaki nadwyzka budżetowa poszła

dlaczego bez sensu? dzięki takim znakom ludzie mogą spać we względnej ciszy, tir jadący 40km/h a tir jadący 90km/h mają dużą rozbieżność w poziomie wytwarzanego hałasu...

przez **mar111cin** » 17/2/2008, 16:07

przy tym drugim hałas szybciej zniknie ; )

przez **melvin** » 17/2/2008, 16:11

mar111cin napisał(a):przy tym drugim hałas szybciej zniknie ; )

ty to chyba kochasz tą fizykę?

przez **Labiss** » 17/2/2008, 16:15

Największy hałas jest wtedy jak taki wielki mój ulubieniec rusza ze skrzyżowania.Mieszkam obok takiego skrzyżowania gdzie często Tiry jeżdżą i ściany się trzęsą.

przez **mar111cin** » 17/2/2008, 16:34

melvin napisał(a):
mar111cin napisał(a):przy tym drugim hałas szybciej zniknie ; )

ty to chyba kochasz tą fizykę?

leże

przez **Thrillco** » 17/2/2008, 16:37

melvin napisał(a):
Thrillco napisał(a):A u mnie od niedawna funkcjonuje nowy martwy przepis-znak: ograniczenie do 40km/h w porze od 22 do 6 Tir only Bez sensu, ale na znaki nadwyzka budżetowa poszła

dlaczego bez sensu? dzięki takim znakom ludzie mogą spać we względnej ciszy, tir jadący 40km/h a tir jadący 90km/h mają dużą rozbieżność w poziomie wytwarzanego hałasu...

Al nie jest bez sensu dlatego, że mniejszy chałas czy coś tam...bez sensu jest bo...masz u mnie skrzyne browara jak pokażesz mi JEDNEGO TIRa, który przejezdza tedy 40km/h

przez **melvin** » 17/2/2008, 16:38

mar111cin napisał(a):
melvin napisał(a):
mar111cin napisał(a):przy tym drugim hałas szybciej zniknie ; )

ty to chyba kochasz tą fizykę?

leże

wstań bo się przeziębisz!!!

przez **cwaniak182** » 17/2/2008, 16:39

Ja się nie chwalę porędkością.Głównym celem tego tematu było poznanie jakie predkości maksymalne zdarzają się motocyklistom w zabudowanym. Napisałem najpierw o sobie żeby nie było, że pytam kogoś o niechwalebne rzeczy a sam nic nie mówię złego o sobie. Tak czy owak każdemu zdarza się przycinąc mocniej tak sadze

przez **turboponczek** » 17/2/2008, 16:39

kiedys jechałem 55km/h w miescie na rowerze - i to bez kasku !!! kto je teraz fajny ? : - )

przez **melvin** » 17/2/2008, 16:41

Thrillco napisał(a):Al nie jest bez sensu dlatego, że mniejszy chałas czy coś tam...bez sensu jest bo...masz u mnie skrzyne browara jak pokażesz mi JEDNEGO TIRa, który przejezdza tedy 40km/h

to już inna sprawa, znak jest a że go kierowcy nie przestrzegają to już tylko nasze realia...
wystarczył by patrol policji, fotoradar lub zieloni żeby zaczęli jeździć przepisowo...

przez **cwaniak182** » 17/2/2008, 16:41

Nie wierz licznikom rowerowym hihih

Scigacz.pl

Znajomi mówią że Bóg mnie opuścił a co wy na to??

Kto przegląda forum