Scigacz.pl

przez **przemol80** » 29/1/2008, 17:36

Witam wszystkich
Mam zamiar kupić motorek jak w temacie. Będzie to moje drugie moto (ale pierwsze takie mocne) i powiem szczerze że nie mam pojęcia na co mam zwrócić uwagę przy zakupie. Byłem już go oglądać jednak padał deszcz i niestety nie mogłem się przejechać. Rozmawiałem z właścicielem i pokazywał mi że były malowane dolne boczne plastiki z jednej strony, jest lekkie zgniecenie na chłodnicy jednak jest ona jak najbardziej szczelna. Lada dzień pojadę tam jeszcze raz z chęcią kupna tego moto i tu nasuwa się moje pytanie: na co zwrócić szczególną uwagę czy zdejmować zbiornik, plastiki? Na co zwócić uwagę podczas jazdy próbnej? Proszę o poradę bardziej obeznanych forumowiczów ode mnie. Moto jest z 2004 roku
Pozdrawiam

przez **Marian_r6** » 30/1/2008, 09:03

Mam r6 z 05r, nie łatwo uszkodzić chłodnicę w tym motocyklu, może to być sygnał o poważniejszym szlifie niż mówi sprzedawca, zdjęcie baku raczej w niczym nie pomoże chyba, że stan filtra powietrza, jeśli będzie bardzo zabrudzony to zależnie od przebiegu stwierdzisz brak jego wymiany (a to powie o serwisie moto). Żeby zdjąć bak trzeba odłączyć wszystkie wężyki paliwowe i kostki elektryczne. Na pewno zdjął bym owiewki po stronie wgiętej chłodnicy (imbus 6 i 5 min roboty), dokładnie obejrzał pokrywę rozrządu,pokrywę silnika lewej bo one 1-wsze się szlifuję, konsolę podnóżków, obciążniki kierownicy, tłumik i wahacz- te elementy bankowo się uszkadzają po glebie. Jest jeszcze przednie zawieszenie, trzeba być czujnym i uważnie oglądać najlepiej z drugą paru oczu z doświadczeniem na ścigach. Potem jazda, ten motocykl musi jechać idealnie, żadnych wibracji, hałasów, stuków, hamulce jak brzytwa. Trochę mało info, może Masz jakieś foty lub stronę do aukcji, to by pomogło?

przez **przemol80** » 30/1/2008, 17:47

Witam ponownie
Dzięki za te informacje poniżej zamieszczam zdięcia moto. Dzisiaj udało mi się dotrzeć do poprzedniego wlaściciela i mówił że miał delikatny szlif ale podobno bardzo delikatny i mówił że słyszał że obecny właściciel też miał jakąś przygode więc już sam nie wiem co zrobić

pojade, zdejme owiewki, przejade się i zobaczymy ( boje się zaliczyć wtope tymbardziej że moto będzie po części w kredycie). Prosze jeszcze o jakieś porady lub sugestie. Z góry dzieki.

przez **przemol80** » 30/1/2008, 17:51

I jeszcze dwa zdięcia

przez **PavloRBR** » 30/1/2008, 18:17

tak jak napisał Marian_r6 musisz dokaldnie obllokać moto z kazdej strony, faktycznie moto moze mialo tylko slizga delikatnego i nic mu sie nie stalo duzo teraz takich sprzetów zreszta zawsze ich bylo zeby miec pewnosc ze moto nie leżalo to musisz kupic w salonie bo ze 100 moto z 90 % nigdy nie mialo jakiejs tam drobnej bądz większej przygody z gleba!!

przez **Wietrzanin** » 30/1/2008, 19:16

witam w klubie moze sie spotakamy jak maszyny wykupimy bo ja tez biore kredyt na moto tez bylem ogladac ale moj niemial jakotakiej przygody leciskie otarce na lewej stronie ma ,tylko ze ja bylem z kumplem ktory sie zna na scigach i powiedzial ze do wziecia bo stan igla poprostu z wloch moto moja upragniona HONDA F4i CBR

oto moje foto mialem wiecej ale wywalilem :wink:

ja bym zwrocil uwage na przednie zawieszenie opony tarcze hamulce oczywiscie trzeba miec dobry sluch na silnik sprzeglo sprawdzic naped

pamietaj NIEPAL sie Z KUPNEM !!!!!!!!!!!!!!!-zlomow duzo ludzi hamskich sprzedaje
wazna sprawa orzy kupnie jest wyczucie goscia jak on z toba rozmawia

przez **Marian_r6** » 31/1/2008, 08:18

W/g mnie to była prawa strona, między osłoną przy podnóżku a rurą tłumika jest coś białego na wahaczu, jakby zarysowanie, trzeba też sprawdzić sam wahacz w miejscu 1-wszej obejmy, ona rysuję w tym miejscu po szlifie, o każdy znaleziony szczegół nie pasujący do oryginału pytać, w razie czego negocjować cenę koniecznie, to malowanie r6 znaleźć można jeszcze w salonach-pojechać luknąć na nówkę w newralgiczne miejsca, tłumik leo vince powinien mieć w zestawie db kilera (który właściciel go wymieniał-ten poprzedni będzie najlepszym informatorem, nie zależy mu na kasie ,a wie w jakim stanie było moto), nie kupować na siłę, tych motocykli jest bardzo dużo w ofercie

przez **VCO** » 31/1/2008, 18:46

Słuchaj powiem ci tak mój koega z klasy ma taką R6 do sprzedania malutki przebieg i oryginalny bo moto było uszkodzone troszke (szlif oraz uszkodznoy immobilaiser bez którego motor nie mógł zapalić a kluczyk serwisowy był zgubiony dopiero fachowcy zrobili co trzeba ) naturalnie jest prosta i nie będziesz miał zastrzeżeń do motoru nie bede pieprzył głupot że nie jeżdzone na kole czy bezwypadkowy bo takich motorów niema albo kosztują swoje Każdy kto miał motor stawiał lub probował na koło ci co nie robili to nieliczni... ale motor nie dostawał takiego kata ze to już byo przesadą raz dwa ale nie 4 godziny ciągłego pałowania... Niemniej nie bedziesz miał takiego motoru jak relacjonował kupiec który sie własnie na nią napalił i szuka motoru po polsce ale nie może znaleźć bo (jak relacjonował) pojechał do pierwszego sprzedawcy a tam w silniku mleko (zmieszanie sie wody z olejem w skutek usaczelki pekniecia itp.) a zapewniał ze motor ma idealny silnik. Pojechał do drugiego a tam rama spawana i zadupek oberwane ramie jedno... tak nic nie widać dopiero pod plastikiem. U trzeciego łapy spawane i to jeszcze przez amatora który porobił dziury w spawach podobno a wiec tak sie wydaje na zdjeciu to kazdy wyglada jak lalka a z bliska katastrofa... i mało jest motocykli takich nie uszkodzonych Tez robimy motory na sprzedaż ale trzeba miec jakiś ****.. umiar w tym Przecierz ram sie nie spawa w garażu przydomowym elektroadmi jak pękną czy nie prostuje motocykli na oko to co ludzie lepią to ludzkie pojęcie przechodzi Sam miałem plastiki klejone sylikonem do okien wiec wiem cos o tym. tak tak to taki sylikon w tubce za dyche i tym szpary wylepione były... i nie pierwsza taka opinnia była nie jeden kupiec o tym wspominał jak kupywał moto u nas że w polsce ludzie lepią motory tym co leży pod ręką, sprzedają krzywe itp...
osobiscie znam przypadek gdzie koleś miał w motorze felge spawaną i ładnie zarobiona ze nic nie widać a jak postawił na koło i spadł... Była to jego ostatnia guma w zyciu... wiec uznajemy zasade ze bez przesady

Jak chesz mam dla ciebie R6 z 2004 zastrzeżenia to porysowany dekiel ukruszone delikatnie owiekwi pod lampą tak ze tego nie widać(ale tego naprawde nie widać a nie dziura wyjebana na pół metra a paraboli mówiąc) nam nie przeskzadzło takze nie wymienialismy całego plastiku dala niewidoczengo mankamentu, dalej porysowana półka kierownicy (te ciecie co robiły immobilaiser przy wyjmowaniu stacyjki wkręcili półke w imadło zeby odkręcić stacyjkei zarysowali ją troche) Motor sprawny i dobrze utrymany za silnik właściciel gwarantuje cena 19500 do neg ale napewno nie bedziesz zawiedziony na takie ponizej 20 tys względnie niema co patrzeć bo będziesz widział to co ten kupiec co motor oglądał a koleś zna sie na zeczy bo oglądał motor blisko godzine w kazdym detalu i mocno sie napalił na niego ale jescze chce sie przejechać ale snieg lezy i sie nie przejechał takze jak chcesz dobre moto to pisz do mnie tylko sie pospiesz bo myśle ze dłuzej jak miesiac nie postoi ja ci dam namiary na wszystko motor w regionie Siedlec, mazowieckie Zapraszam do ogledzin i kupna Zależy włascicielowi na czasie sprzedaży ponieważ uczy sie na kursy lotnicze i potrzebuje pieniędzy na wyrobienie licecji PZDR

przez **patrykmulek** » 31/1/2008, 20:03

Aha zaczeło sie :lol:

przez **icid** » 31/1/2008, 20:36

O JEZU

przez **wiklad** » 31/1/2008, 20:43

Znowu się zaczęło, powrócił ten którego imienia nie wolno wymawiać.

przez **Szynszyl** » 31/1/2008, 20:46

VCO urzekła mnie twoja historia.

przez **patrykmulek** » 31/1/2008, 21:13

ujme to w kilku slowach:vco zrobil wejscie smoka :lol:

przez **przemol80** » 1/2/2008, 08:04

Dzięki VCO ale niestety nie mam czasu żeby jeździć po Polsce i szukać moto - praca mi na to nie pozwala. Dzisiaj jade zobaczyć to co na zdięciach a zakupu i tak nie dokonam dzis poniewaz padał deszcz i jest mokro

Jedno co mnie cieszy to fakt że doszedłem do ludzi ktorzy przygotowywali do zeszłego sezonu to moto i mówili że wszystko jest oki. Zobaczymy

przez **icid** » 1/2/2008, 20:33

Jak sie dowiedziałeś że jest w porządku to nie ma co sie doszukiwać zrób jazde próbną i jak ok to bierz wygląda ładnie, dla formalności obejrzyj jak wyglądają plastiki od spodu i rama pod nimi.

A Vco może ci sprzedać R6 jak wytnie sobie z komiksu i o tym wie chyba każdy na tym forum.

przez **VCO** » 2/2/2008, 16:01

Zato icid znawca ogromny wręcz produkuje wszystkimi kończynami jak tylko może wszystkie motocykle wszystkich 4 koncernów konstrułuje i zeby nie patenty i bezpomyłkowa wiedza tego inzyniera stulecia to by wogule świat motocykli nie istniał najlepiej wie o wszyskim i nigdy nie jest nie omylny Baaa wie nawet co sie znajduje u znajomych i u mnie w garażu... Chyba Bogiem cie okrzykniemy...

żenujące.... nie odpisuj nawet...

PS: Za R6 zaliczka wpłacona SPRZEDANA JUŻ

i niech mi tylko teraz mod powie że cos zaczynam...

przez **patrykmulek** » 2/2/2008, 16:21

szkoda ze juz zaliczka dana za r6 :cry:

to chyba było do przewidzenia :wink:

przez **icid** » 2/2/2008, 16:41

patrykmulek napisał(a):szkoda ze juz zaliczka dana za r6

to chyba było do przewidzenia

Hehe wiesz co patryk to chyba ta moja nieomylność bo też przewidziałem ten scenariusz :wink:

przez **patrykmulek** » 2/2/2008, 16:43

Widac cos w tym jest :wink:

przez **przemol80** » 2/2/2008, 17:56

Witam ponownie
Panowie byłem oglądałem jeździłem dość dużo i sytuacja jest następująca. Moto ładnie wkręca sie na obroty jedzie prosto nic nie stuka nie puka wydaje sie wszystko ok. Jeśli chodzi o ten biały ślad na wahaczu miedzy osłoną podnóżka a wydechem to wygląda jak przetarte od eksploatacji. Moto napewno miało ślizga i to bez dwóch zdań ale wszystko ładnie jest zrobione, lekko skrzywiony hamulec nożny i złamany (tak w połowie) podnóżek ale da się jeździć. Ogólnie pare jeszcze małych ubytków ale przecież to nie salon. Teraz najgorsza sprawa: Świeci sie kontrolka silnika taka pomarańczowa z silniczkiem i nie mam pojęcia co to może być. Właściciel (okazało sie że go znam - handluje autami) mówi że zgubili kluczyki i była za 3000 kupiona stacyjka i od tego czasu się pali i że to pewnie są błędy trzeba je skasować. Sam nie wiem moto dobrze wkręca sie na obroty tylko na wolnych troche przebiera ( tak delikatnie). Uzgodniłem z właścicielem że jedziemy razem do serwisu i zobaczymy czy faktycznie to tylko błędy. Panowie może macie jakieś sugestie jeśli chodzi o tę sprawe.
Pozdrawiam

Scigacz.pl

Yamaha YZF-R6 2004r co sprawdzić przy kupnie

Yamaha YZF-R6 2004r co sprawdzić przy kupnie

Kto przegląda forum