Zobacz wątek - Łańcuch napedowy kawasaki zzr 600
NAS Analytics TAG

Łańcuch napedowy kawasaki zzr 600

Mechanika tylko powyżej 125cc.
_________

Łańcuch napedowy kawasaki zzr 600

Postprzez MATRIX123 » 16/1/2008, 23:05

Mam pytanie w sprawie łańcucha napedowego do moto jak w temacie, czy mozna zastosować zamiast łańcucha o-ringowego, który jest dosc drogi np zwykłego łańcucha np ten http://www.allegro.pl/item293144963_lan ... w_ybn.html


i ewentualnie z jakimi skutkami trzeba sie liczyć , wydatek rzedu 300 pln na oringa did zdecydowanie za drogo. prosze o info w tej sprawie.
Avatar użytkownika
MATRIX123
Świeżak
 
Posty: 100
Dołączył(a): 27/12/2007, 23:37
Lokalizacja: POZNAŃ/PLEWISKA


Postprzez scigant » 16/1/2008, 23:20

nikt Ci nie zagawrantuje, no chyba ze uzywal takiego lancucha, ze bedzie ona super wytrzymaly i na dlugo starczy. ja osobiscie wyznaje zasade, ze jesli chodzi o kwestie napedu nie ma co na niej oszczedzac. wydasz wiecej kasy dluzej pojedzisz i lepiej bedzie sie sparwowal. ale to moja subiektywan opinia osobiscie przy zmianie napedu nie zastanawialem sie ani chwili do XJ dywersij wzialem oring dida i zebatki sunstara nie szczedzac ani grosza. taki spaort, takie hobby ze trzeba liczyc sie z wydatkami. wazna kwestia nie wymieniaj samego lancucha, jesli juz to caly naped obie zebatki, bo zrobisz najwieksza glupote zakladajac nowy lancuch na stare zebatki lub na odwrot.
pozdrawiam
--->100 tys kobiet moze chcialo by byc ze mna, ale zadna nie przedstawi mnie matce napewno<---
scigant
Świeżak
 
Posty: 46
Dołączył(a): 21/10/2007, 12:45
Lokalizacja: ...z kątowni...


Postprzez MATRIX123 » 16/1/2008, 23:31

dzięki za info, myslałem o zakupie zwykłego łańcucha i nowych zembatek i złózenia całosci do kupy aby wystarczył przynajmniej na jeden sezon przy spokojnej jezdzie, rozumiem ze jezeli did robi oringi 530 - i 112 oczek do zzr to spokojnie moge brać innej firmy tez rozmiar 530 niepowinno byc chyba problmu. W moim moto łańcuch jest totalnie wyciagniety juz praktycznie nie ma co naciagac może z 1 mm i jest nierównomniernie eozciagniety raz wisi raz nie-pytanko a gdybym skrócił obecny łańcuch np o 2-oczka co moze sie wydarzyc?
Avatar użytkownika
MATRIX123
Świeżak
 
Posty: 100
Dołączył(a): 27/12/2007, 23:37
Lokalizacja: POZNAŃ/PLEWISKA

Postprzez elco » 16/1/2008, 23:33

Swego czasu mialem taki lancuch zamontowany w Hondzie NSR. Ten motocykl ani nie porazal moca ani nie rozwiajal jakis super predkosci. Lancuch trzeba bylo regulowac srednio co 1000 km. Po 4tys km zostalo ok. 1/4 naciagu. Nie warto !

Zgodze sie z przedmowca - naped to nie jest rzecz, na ktorej mozna oszczedzac. Czy zdajesz sobie sprawe z konsekwenci, ktore moga po zerwaniu lancucha nawet przy niewielkiej predkosci ?

Zygzak to nie motorynka, zeby sobie lancuch skracac :roll: Wyciagniety lancuch nadaje sie tylko do wymiany. Troche mnie dziwi ta sprawa. Skoro bylo cie stac na motocykl wart kilka tysiecy zlotych dlaczego nie stac cie na zestaw napedowy wart 500 - 600zl ?
Honda VFR 800 FI
Avatar użytkownika
elco
Moderator
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław

Postprzez MATRIX123 » 16/1/2008, 23:46

tak pytam co by było , macie napiary na jakies tanie oringi niekoniecznie did
Avatar użytkownika
MATRIX123
Świeżak
 
Posty: 100
Dołączył(a): 27/12/2007, 23:37
Lokalizacja: POZNAŃ/PLEWISKA



Powrót do Mechanika motocyklowa



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości




na gr