Scigacz.pl

przez **Kraupner** » 13/1/2008, 21:19

Witam
Mam taki problem....
Dałem się koledze przejechać motocyklem....niestety kolega się zamyślił i zapomniał, że prawa klamka to przedni hamulec....skończyło się to wywrotką, niby przy małej prędkości, ale na kamieniach przez co zrobiło mi się wgniecenie w baku :cry:

Co z tym zrobić?
Tak, wiem że można to samemu wyciągnąć i wyszpachlować, ale ja potrzebuje firmy która by coś takiego zrobiła (bo w końcu na koszt kolegi :lol:

)
Czy są firmy, które się tym zajmują?
Blacharz, a potem lakiernik??
pozdrawiam

przez **eleventh** » 13/1/2008, 21:59

Jeśli to niezbyt głęokie wgniecenie zaszpachlowałbym i pomalował.
Każdy warsztat blacharsko-lakierniczy Ci to zrobi.
Koszt nie powinien przegroczyć 500 zł.
Lakier dobiorą komputerowo i nie powinno być śladu.

przez **Kraupner** » 14/1/2008, 19:30

No cóż...to jest bardzo małe wgniecenie.....
3cm x 1cm i głębokość 0,5cm

tylko że ja o szpachlowaniu motocykli nie mam zielonego pojęcia.... no trudno
poszukam na forum o szpachlowaniu;]

przez **eleventh** » 14/1/2008, 19:56

Może ja jakiś niedouczony jestem, ale jaka jest różnica pomiędzy szpachlowaniem baku motocykla a np. błotnika samochodu?
Zdejmij bak, zawieź do warsztatu blacharsko-lakierniczego, za tydzień odbierz naprawiony bak wraz z rachunkiem który przedstawisz koledze i po temacie. Śladu nie będzie po szkodzie.
Koszt jak pisałem to max. 500 zł

przez **msebek** » 14/1/2008, 19:59

A nie da rady tego najpierw wypukać? Wiesz bo szpachla w dużych ilościach lubi odpadać... Zapytaj w warsztacie, może mają jakieś tajemne metody umożliwiające wypchnięcie wgniecenia a dopiero potem "cement".

przez **eleventh** » 14/1/2008, 20:00

Kraupner napisał(a):No cóż...to jest bardzo małe wgniecenie.....
3cm x 1cm i głębokość 0,5cm

przez **mlody-pawel** » 14/1/2008, 20:29

czy uważasz ze 5mm szpachli to mało? bo dla mnie to od cholery....

przez **eleventh** » 14/1/2008, 20:53

Tak uważam.
Przy powierzchni 3cmX1cm.

przez **Landryss25** » 14/1/2008, 22:10

Tajemna metoda wyciągania wgnieceń jest taka że blacharz spawa stalowy pręt na środku wgniecenia a następnie go jakoś łapie i wyciąga, ucina, szliwfuje i delikatnie szpachlą przeciąga żeby równo było a następnie kładzie nowy lakier. Wiem bo jak oddawałem bak do znajomego blacharza to tak właśnie robił.

przez **jarek20** » 14/1/2008, 22:16

Słyszałem ze jak suchy lud przyłożysz do wgniecenia nie dużego to potrafi wyciągnąć to wgniecenie ale bak tez musi mieć jakąś temperaturę nie wiem czy to do końca działa ale widziałem nawet filmik gdzieś jak to gościu robił
http://video.google.pl/videoplay?docid= ... &plindex=4

http://bikepics.com/members/maatiaas/ · przez **maatiaas** » 14/1/2008, 23:03

mój ojciec jest mechanikiem i razem robiliśmy bak w cbr. W miejscu wgniecenia lutowaliśmy blaszki a następnie poprzez własnoręcznej roboty wybijak likwidowaliśmy wgniecenie. Następnie poprzez cynę i kolbę zalewaliśmy dziurę cyną. Dopiero na koniec szpachla do uzyskania idealnej powierzchni. a więc KRAUPNER jeżeli chcesz mieć bak taki jak przed wypadkiem to lepiej oddaj go do najzwyklejszego blacharz, a on na pewno będzie wiedział co z nim zrobić...

przez **Kraupner** » 15/1/2008, 17:27

hmmm.....sprawa z suchym lodem wygląda ciekawie....

spróbuje... a jak nie pomoże, to lece z bakiem do blacharza..
wielkie dzięki za pomoc
Pozdrawiam

Scigacz.pl

Wgniecenie w baku

Wgniecenie w baku

Kto przegląda forum