pierwsza gleba 2008 = przemyślenia psa fafika..
Posty: 21
• Strona 1 z 2 • 1, 2
pierwsza gleba 2008 = przemyślenia psa fafika..
coś czuję że to będzie 2008 hmm... czemu ?
oswoiłem się z 2oo - czasami przeginałem kiedy pomyślę o 2007, teraz sezon się zbliża .. nie wiem jak go zacząć, nie mogę się doczekać pierwszych setek km, ale też się ich trochę boję... Moto po zimie, przesmaruję linki, zmienię płyny wypucuję gada i w drogę... niby delikatnie ? ale gdzie tam ;///// jak dziś pamiętam kiedy przez 2 tyg miałem Ace'a w odstawce czekając na nowy napęd - po jego założeniu - stare szlaki .. pełny ogień - i po 14 dniowej przerwie przyznam że przesadziłem w paru miejscach... awaryjne hamowania nie są miłymi wspomnieniami ...
częto sie zdażają gleby na początku sezonu ?
zauważyłem że większość "szlifuje lewą stronę"
..
w tym roku nauka gumowania, Ace waży 235kg - cholernie się go boję stawiać na koło
.... ale - obiecałem sobie 2008 musi być DONE. Jak i zejsćie do kolana na rondzie w Krk.
ps. już rozglądam się za buzerem i craschpadami..... nie boje się tej gleby - ale jakoś tak chcę się do niej maxymalnie przygotować ...
oswoiłem się z 2oo - czasami przeginałem kiedy pomyślę o 2007, teraz sezon się zbliża .. nie wiem jak go zacząć, nie mogę się doczekać pierwszych setek km, ale też się ich trochę boję... Moto po zimie, przesmaruję linki, zmienię płyny wypucuję gada i w drogę... niby delikatnie ? ale gdzie tam ;///// jak dziś pamiętam kiedy przez 2 tyg miałem Ace'a w odstawce czekając na nowy napęd - po jego założeniu - stare szlaki .. pełny ogień - i po 14 dniowej przerwie przyznam że przesadziłem w paru miejscach... awaryjne hamowania nie są miłymi wspomnieniami ...
częto sie zdażają gleby na początku sezonu ?
zauważyłem że większość "szlifuje lewą stronę"

w tym roku nauka gumowania, Ace waży 235kg - cholernie się go boję stawiać na koło

ps. już rozglądam się za buzerem i craschpadami..... nie boje się tej gleby - ale jakoś tak chcę się do niej maxymalnie przygotować ...
-
cezare - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 682
- Dołączył(a): 13/5/2007, 09:56
- Lokalizacja: Kraków - Wola Justowska RULEZ
kiedys w koncu trzeba stracic dziewictwo
na poczatku sezonu, po przerwie zimowej, fajne jest to slynne wrazenie "moj Boże, jak ten motocykl ****!", co dodaje nieco respektu i sprawia ze przez pierwsze dni sie nie szaleje. niestety to uczucie, a wraz z nim strach przed odkreceniem manetki, dosyc szybko mija...

na poczatku sezonu, po przerwie zimowej, fajne jest to slynne wrazenie "moj Boże, jak ten motocykl ****!", co dodaje nieco respektu i sprawia ze przez pierwsze dni sie nie szaleje. niestety to uczucie, a wraz z nim strach przed odkreceniem manetki, dosyc szybko mija...
-
harry89 - Bywalec
- Posty: 647
- Dołączył(a): 30/9/2006, 11:34
- Lokalizacja: Piotrowice/Lublin
cezare sie nie martw. mam takie same obawy
i tez chce pogumowac i na kolanko sie naumiec
masz racje trzeba sie jak najlepiej przygotowac


masz racje trzeba sie jak najlepiej przygotowac
Yamaha R1 RN19 

-
GregorMoto - Bywalec
- Posty: 610
- Dołączył(a): 22/4/2007, 21:37
- Lokalizacja: Ziemia-Europa-Polska-Małopolska-Oświęcim
Pod koniec zeszłego sezonu sam zaliczyłem glebę.
Dzięki ciuchom nic mi się nie stało (kurtka z ochraniaczami, nagolenniki z ochraniaczami kolan, wysokie martensy).
Teraz dokupiłem jeszcze ochraniacz pleców i lepszy kask.
Na szczęście prędkość przed wypadkiem to ok. 50 km/h, ale przy większej wszystkie ochraniacze do kupy wzięte raczej niewiele by pomogły.
Jedno co mogę powiedzieć: gleba była zaskakująca i w najmniej oczekiwanym momencie.
Czy można było przewidzieć że pucha zajedzie mi drogę?
TAK
Czemu tego nie zrobiłem?
BRAK DOŚWIADCZENIA I NAWYKI Z JAZDY SAMOCHODEM PO MIEŚCIE - masz pierwszeństwo to jedź na pewno nie wyjedzie
Co mi to dało?
JESZCZE LEPIEJ SIĘ ZABEZPIECZAM I ZAWSZE ZAKŁADAM ŻE INNI OLEWAJĄ TO ŻE JADĘ NA ICH ZBIEŻNYM KURSIE
PS
Położyłem moto na lewym boku
Dzięki ciuchom nic mi się nie stało (kurtka z ochraniaczami, nagolenniki z ochraniaczami kolan, wysokie martensy).
Teraz dokupiłem jeszcze ochraniacz pleców i lepszy kask.
Na szczęście prędkość przed wypadkiem to ok. 50 km/h, ale przy większej wszystkie ochraniacze do kupy wzięte raczej niewiele by pomogły.
Jedno co mogę powiedzieć: gleba była zaskakująca i w najmniej oczekiwanym momencie.
Czy można było przewidzieć że pucha zajedzie mi drogę?
TAK
Czemu tego nie zrobiłem?
BRAK DOŚWIADCZENIA I NAWYKI Z JAZDY SAMOCHODEM PO MIEŚCIE - masz pierwszeństwo to jedź na pewno nie wyjedzie
Co mi to dało?
JESZCZE LEPIEJ SIĘ ZABEZPIECZAM I ZAWSZE ZAKŁADAM ŻE INNI OLEWAJĄ TO ŻE JADĘ NA ICH ZBIEŻNYM KURSIE
PS
Położyłem moto na lewym boku

Grzegorz
Hornet ('08)
Hornet ('08)
-
eleventh - Świeżak
- Posty: 104
- Dołączył(a): 19/10/2007, 18:36
- Lokalizacja: Kraków
o glebe na poczatku sezonu jest tym latwiej, ze po zimie jest zawsze masa syfu na ulicach, ktorego nikt nie raczy posprzatac. Do tego dochodza wiosenne deszcze, ktore rozmywaja piasek i inne g.... na cala droge. Mimo, iz zwykle uwazam i nie szaleje zaraz na poczatku zeszlego sezony zaliczylem malego szlifa na jakims rozsypanym piasku, ktory rzucil sie na mnie zaraz na zakrecie
Uwazajcie zatem 


Honda VFR 800 FI
-
elco - Moderator
- Posty: 3014
- Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
elcommendante napisał(a):Do tego dochodza wiosenne deszcze, ktore rozmywaja piasek i inne g.... na cala droge.
no, raczej deszcz po zimie to nasz sprzymierzeniec. piasek sam nie zniknie, a mocniejsza ulewa przynajmniej zmyje go do kanałów, ewentualnie gdzieś pod krawężniki.
-
harry89 - Bywalec
- Posty: 647
- Dołączył(a): 30/9/2006, 11:34
- Lokalizacja: Piotrowice/Lublin
Ja dziś jezdziłem endurakami z kolegą <dr 650 i Lc 4> Wyjechaliśmy pózniej na oblodzony asfalcik troszke przesadzilismy z predkoscia i kolega szlifika załapał, całe szczescie ze nic sie nie stalo, jedynie nóżka od zmiany biegów sie ułamała ale 1 glebe w 2008 ma juz za soba
I powiem tak styczeń to lipna pora na jazde motocyklami ...

I powiem tak styczeń to lipna pora na jazde motocyklami ...
<zx12r> / <Suzuki dr 650>
"Moja ulica murem podzielona
Świeci neonami prawa strona
Lewa strona cała wygaszona
Zza zasłony obserwuję obie strony "
"Moja ulica murem podzielona
Świeci neonami prawa strona
Lewa strona cała wygaszona
Zza zasłony obserwuję obie strony "
-
Cezarjusz - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 550
- Dołączył(a): 9/6/2007, 20:08
- Lokalizacja: Warszawa
harry89 napisał(a):no, raczej deszcz po zimie to nasz sprzymierzeniec. piasek sam nie zniknie, a mocniejsza ulewa przynajmniej zmyje go do kanałów, ewentualnie gdzieś pod krawężniki.
mieszkam w gorach i zwykle pierwsze deszcze zlewaja wszystko prosto na drogi, pozniej jest juz ok.
Honda VFR 800 FI
-
elco - Moderator
- Posty: 3014
- Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
ja wlasnie dzis zaliczylem szlifa;/ kuzwa i co w tym wszystkim najlepsze nie pamietam nic bo zaj**** glowa w asfalt;/ ehh przypuszczam ze mi tylnia guma na oblodzonym zakrecie stracila przyczepnosc i przeszlifowalem;/ cala prawa strona motorka owieki polamane i ja obity;/ wiec i ja mam 1 szlifa za soba w roku 80:D tylko zaluje ze kasku nie mialem;/
pomoz to nic nie kosztuje a ratuje..! | viewtopic.php?t=12608 | | zbiorka pieniedzy dla Olafa!wejdz,zobacz,przeczytaj,przemysl.. pomoz. | viewtopic.php?t=19003
-
spoyler92 - Świeżak
- Posty: 487
- Dołączył(a): 23/10/2007, 09:46
- Lokalizacja: kielce
"jak się nie przewrócisz to się nienauczysz"
Polecam przed nauką gumowania poćwiczyć przewrotki ,wywrotki , itd nic ci niejest wtedy a bez tego poobijasz się i moto może cię przyplaszczyć .
Znam ludzi co na czas gumowania robili intensywne treningi np. tydzień ściągali z moto wszystkie owiewki migacze ,lusterka i pierdoły ,sami strój i jazda i to chyba najlepsze rozwiązanie.
Polecam przed nauką gumowania poćwiczyć przewrotki ,wywrotki , itd nic ci niejest wtedy a bez tego poobijasz się i moto może cię przyplaszczyć .
Znam ludzi co na czas gumowania robili intensywne treningi np. tydzień ściągali z moto wszystkie owiewki migacze ,lusterka i pierdoły ,sami strój i jazda i to chyba najlepsze rozwiązanie.
Korek rozporek.
- korek31
- Świeżak
- Posty: 209
- Dołączył(a): 2/10/2007, 15:05
SPOYLER nie masz sie czym chwalic, bo wsiadanie na moto o tak niebezpiecznej porze roku bez kasku to wyjatkowy szczyt glupoty... W zasadzie ogolnie jazda bez kasku to idiotyzm. Dobrze, ze Ci sie nic nie stalo.
Never let your FEAR decide your FUTURE.
-
CalibraHunter - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1916
- Dołączył(a): 5/2/2007, 18:28
- Lokalizacja: DWL
patty_brawurka napisał(a):SPOYLER nie masz sie czym chwalic, bo wsiadanie na moto o tak niebezpiecznej porze roku bez kasku to wyjatkowy szczyt glupoty... W zasadzie ogolnie jazda bez kasku to idiotyzm. Dobrze, ze Ci sie nic nie stalo.
niestety ale musze przyznac racje..





-
spoyler92 - Świeżak
- Posty: 487
- Dołączył(a): 23/10/2007, 09:46
- Lokalizacja: kielce
jak to mowia, ze najwiecej wypadkow przytrafia sie nie w trasie tylko 1 km od domu gdzie jestes spokojny i niczego sie nie spodziewasz.
SV 650N...bo golasy som najfffajniejsze! | | https://www.youtube.com/channel/UCDq_gh ... aEDrqGNkDg
-
gumis - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2866
- Dołączył(a): 10/9/2006, 13:08
- Lokalizacja: Ruda Śląska/Chorzów
no wlasnie, tak jak mowi gumiś. ktos gdzies napisal, ze wiekszosc wypadkow nie przydarza sie wcale przy duzych predkosciach na trasie, tylko podczas tzw. wypadów "po bułki" dwie uliczki dalej...
Kawasaki ZX-6R
-
harry89 - Bywalec
- Posty: 647
- Dołączył(a): 30/9/2006, 11:34
- Lokalizacja: Piotrowice/Lublin
Ja miałem wypadek w domu - w garażu - obracałem motocykl... Przegięło mnie na prawo, moto upadło a ja rąbnąłem głową w stary monitor (już dawno miałem tam zrobić porządek) Też byłem bez kasku.... 

http://bikepics.com/members/reddie/ (otwórz link)
-
Redd - Świeżak
- Posty: 312
- Dołączył(a): 27/8/2007, 23:40
- Lokalizacja: Gdańsk
Redd napisał(a):Ja miałem wypadek w domu - w garażu - obracałem motocykl... Przegięło mnie na prawo, moto upadło a ja rąbnąłem głową w stary monitor (już dawno miałem tam zrobić porządek) Też byłem bez kasku....
to z tego wyglada ze przed wejscie do garzau tez trzeba zalozyc kask a moze i nawet kombinezon:P
radze posprzatac w garazu bo mogles sobie cos powaznego zrobic w glowe jak wlanoles o monitor... ale cale szczescie monitor caly;>
-
spoyler92 - Świeżak
- Posty: 487
- Dołączył(a): 23/10/2007, 09:46
- Lokalizacja: kielce
Posty: 21
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości