Scigacz.pl

przez **tomekm** » 12/1/2008, 15:12

Witam,

niedawno zawital u mnie kurier z kaskiem:

http://www.bandithelmets.de/xx/XXBlack.JPG

przymierzalem go wczesniej w Berlinie-> Lka byla troche za mala, a XL juz "latal na policzkach" wiec postanowilem kupic Lke.. problem w tym ze jak go wkladam to mnie gabki dosyc uciskaja - wiem ze pewnie sie to rozbije, ale moze jest do tego jakis preparat? Kupilem juz kominiarke aby bylo wygodniej, bo ciezko sie zdejmuje (ociera mocno uszy), ale na niewiele sie to zdalo.. Sa jakies na to sposoby? :-)

Chcialbym go "rozbic" jeszcze przed sezonem aby miec pelny komfort jazdy

pozdrawiam: Tomek M.

przez **dambandit** » 12/1/2008, 15:27

Wiesz mam podobny problem z kaskiem firmy nitro . Strasznie uciska mam M bo L lata mi na głowie i kask równiez strasznie mnie uciska a przy zdejmowaniu pieka uszy bardzo mało komfortowe . Ale tu na forum dowiedziałem sie ze kaski firmi nitro juz takie są i niestety nie ciesza sie dobra opinia . Teraz mam zamiar kupic nowy kask chyba zdecyduje sie na szczękowy nolan N102 ale jeszcze sie wacham czy nie kupic cos z najwyzszej półki np shoei lub schuberth bo w niemczech są duże promocje .

Watpie by udało ci sie jakimś preparatem rozbic kask . A ile kosztował ten kask .

przez **VPawelekV** » 12/1/2008, 15:32

Takie małe pytanko na jakich stronkach kupowaliście kaski z Niemiec? z ebay.de? czy jakies inne?

przez **tomekm** » 12/1/2008, 15:44

kupilem na www.fcmoto.de bo mozna placic przy odbiorze

kosztowal ok.300 euro i byl to jedyny kask ktory mi sie podobal -> dlatego kupilem... Znajomi twierdzili ze musi uciskac i sie rozejdzie ale nie wiem czy zawsze tak jest... dlatego pytam czy jest w ogole taka mozliwosc, ale mnie nie pocieszyles

pozdrawiam:Tomek M

przez **tomekm** » 12/1/2008, 15:45

jeszcze jedno - kask jest naprawde dobrze wykonany (recznie), dopracowany kazdy szczegol - dobrze sie w nim oddycha i nie paruje... ale wlasnie - jedyny dyskomfort jaki odczuwam to to o czym napisalem wczesniej -> dlatego bylbym wdzieczny za jakies porady ..

przez **dosiek77** » 12/1/2008, 16:54

Kasak dopasowuje sie po jakimś czasie do głowy użytkownika jak jest kupiony dobry rozmiar inaczej byc nie może(mowa o kaskach a nie wynalazkach).

Nie zostawiaj kasku w chłodnym, wilgotnym miejscu bo wróci do dawnych kształtów.

To dopasowanie troche trwa, wątpię czy dasz rade go rozbić w domu, możesz w nim chodzic ale to nie zastapi normalnej eksploatacji(zdejmowanie, zakładanie, ruchy głową).

Nigdy nie maiłem z tym problemów, zazwyczaj wydawało mi się pod koniec sezonu, że juz lata mi na głowie, a wcześniej nie mogłem go wcisnąć.

przez **eleventh** » 12/1/2008, 16:58

W doborze rozmiaru kasku pomocny może być prosty test:

Ubierz kask i naciśnij ręką na wysokości ucha ("do wewnątrz głowy"). Gdy kask się ułoży komfort powinien być taki jak czujesz to w okolicach drugiego ucha.

Kiedyś kupiłem Airoha dokładanie na miarę. Po jednym sezonie kask jest za luźny i przesuwa się w trakcie jazdy.

Gdy ostatnio kupowałem Shoei'a wziąłem mniejszy - u mnie "M" była ciut za luźna, a "S" lekko cisnęła. Nauczony doświadczeniem wziąłem "S".

Shoei ma jescze tę zaletę iż można w nim wymieniać boczki na inne rozmiary co stanowi swego rodzaju mikroregulację.

Reasumując: nie kombinowałbym z jakimś specjalnym rozbijaniem. Pomęczysz się 1000km a później powinieneś mieć kask dokładnie dopasowany.

przez **harry89** » 13/1/2008, 13:09

dambandit napisał(a):Wiesz mam podobny problem z kaskiem firmy nitro . Strasznie uciska mam M bo L lata mi na głowie i kask równiez strasznie mnie uciska a przy zdejmowaniu pieka uszy

skąd ja to znam

dokladnie to samo - mam nitro i po dluzszych trasach pieką mnie uszy, poza tym uciska mnie jeszcze nad czołem w miejscu, gdzie praktycznie nie ma zadnych gąbek.

a w kasku z linku wygląda sie pewnie jak darth vader :lol:

przez **dambandit** » 13/1/2008, 13:16

Ludzie popełniaja błedy niestety jak go kupowalem to nie znałem tego forum i opini na temat tych kasków , a facet w sklepiej zapewniał ze to super kask za małe pieniadze . Ale ja juz mysle nad nowym kaskiem bedzie napewno w najblizszym czasie . Oczywiscie napewno nie nitro . Prawdopodobnie szczekowy nolan . Ale jeszcze moze zejda troche z ceny w niemczech bo mysle nad shoei miltitec .

przez **eleventh** » 13/1/2008, 13:23

harry89 napisał(a):poza tym uciska mnie jeszcze nad czołem w miejscu, gdzie praktycznie nie ma zadnych gąbek.

Masz za mały kask lub ten model nie pasuje do kształtu Twojej głowy!
Kask przed "rozciągnęciem" nie może cisnąć nad czołem. To się nie dopasuje...

przez **MadboY** » 13/1/2008, 13:47

tak czytam i sie troche dziwie rozmiarom jakie bierzecie... S,M max L.. ja mam XL AGV K-series i nic nie uciska, nie piecze ani tez nie lata

Takze albo AGV zawyza rozamiar albo macie male glowki hehe

przez **eleventh** » 13/1/2008, 14:45

Trzecia opcja to taka że Ty masz wielką głowę :lol:

A tak poważnie to rzeczywiście oznaczenie rozmiaru u różnych producentów nie równa się takiemu samemu rozmiarowi kasku.
Dlatego właśnie kask przed zakupem trzeba mierzyć :!:

biorąc pod uwagę jego rozbicie w trakcie użytkowania.

przez **harry89** » 13/1/2008, 15:16

eleventh napisał(a):
harry89 napisał(a):poza tym uciska mnie jeszcze nad czołem w miejscu, gdzie praktycznie nie ma zadnych gąbek.

Masz za mały kask lub ten model nie pasuje do kształtu Twojej głowy!
Kask przed "rozciągnęciem" nie może cisnąć nad czołem. To się nie dopasuje...

kiedy zakladam "na sucho" to wszystko jest ok. pobolewać zaczyna dopiero jak jadę powiedzmy z godzinkę. nie wiem w czym rzecz, dotychczas myslalem ze to po prostu brak jakiejś miękkiej wyściółki...

przez **tomekm** » 13/1/2008, 15:19

harry89 napisał(a):
dambandit napisał(a):Wiesz mam podobny problem z kaskiem firmy nitro . Strasznie uciska mam M bo L lata mi na głowie i kask równiez strasznie mnie uciska a przy zdejmowaniu pieka uszy

skąd ja to znam dokladnie to samo - mam nitro i po dluzszych trasach pieką mnie uszy, poza tym uciska mnie jeszcze nad czołem w miejscu, gdzie praktycznie nie ma zadnych gąbek.

a w kasku z linku wygląda sie pewnie jak darth vader

hehehe juz różne opinie słyszałem (morderca, bandyta, gwiezdne wojny) , włącznie z tą, ale kiedyś widziałem w Niemczech faceta na cbr 600rr calej czarnej i on w czarnym stroju i wiedziałem że muszę mieć ten i żaden inny

dogrzebałem się w necie - przymierzałem też Ti-Techa agv ale chciałem mieć coś niestandardowego. jest to ręczny wyrób solidny i naprawdę warty każdej złotówki- szkoda tylko ze nie ma rozmiaru pośredniego między L a XL. Z opisów które zamieściliście czuję się i tak w komfortowej sytuacji, bo jak założe to uciska mnie tylko w gornej częsci policzków (pod oczami), ale tam są gąbki więc wszystko powinno się rozejść. Gorzej ze zdejmowaniem- uszy naprawdę cierpią, ale jak mam go na sobie to w ogólę w tych miejscach nie czuję - trzyma się świetnie itd, tylko uciska policzki

no nic... nie pozostaje nic innego tylko czekać na sezon. Bardzo dziękuję za wszelkie opinie i zachęcam do rozwijania tego wątku

pozdrawiam: Tomek M

przez **Slesz** » 13/1/2008, 17:18

MadboY ja też swoje poszukiwania ukierunkowałem a AGV K-line.... zadowolony jesteś ze swojego??

chciałbym najpierw przymierzyć gdzieś w realu, a później dopiero zamówić na necie. czy ktoś wie gdzie w okolicach olsztyna można znaleźć stosownego sprzedawce?? no ewentualnie 3miasto też wchodzi w rachubę.

pozdro to all

p.s. jeżeli uwiera nad czołem... to masz problem, bo tam nic się nie rozejdzie. poprostu kask jest zbyt mały.

przez **MadboY** » 13/1/2008, 17:34

Slesz - kask jest w porzadku, ma wyjmowane bebechy. Szybka ma antyfoga, ktory dziala.. ale juz przy temp od -5C do kilku stopni na plusie potrafi mi zaparowac. Wygodny jak dla mnie jest. Nie mam zadnego dyskomfortu. Nic mnie nie boli, a kask sie dobrze trzyma. A jak chroni glowe w przypadku wypadku nie wiem i mam nadzieje ze nigdy sie nie dowiem

Takze osobiscie polecam, szczegolnie ze cena nie jest az taka wygorowana za ten model.

przez **Slesz** » 13/1/2008, 21:53

dziękuję za rzetelną odpowiedź.
cieszę się że jesteś ze swojego AGV zadowolony i życzę Ci żebys nigdy nie przekonał się o jego ochronnych właściwościach.

pozdrowionka :twisted:

slesz

przez **siekier** » 13/1/2008, 22:10

Rozmiar kasku to jedno a sam kształt to drugie - dobrze dobrane rozmiarowo kaski potrafia być nieznośnie niewygodne a inne lezec jak ulał. Trzeba to sobie do baniaka dobrać a nie kierowac sie jedynie wzgledem wizualnym. Ja mierzylem tak dlugo az trafilem na idealnie wygodny wiec dobralem tylko kolor i od 2 lat nie narzekam ani przez chwile. Zajebiscie niewygodny i cisnący nitro kręcił mi sie na głowie przy większej predkości a obecny nolan jest wygodny, lepiej dopasowany i ani drgnie. Z kolei mojemu koledze zupełnie nie leży. Tak wiec panowie - mierzyc, mierzyc i jeszcze raz mierzyc. A nie kupować na allegro!

przez **suszek** » 14/1/2008, 21:00

No wlasnie Siekier i tu z toba sie zgadzam nierozumiem ludzi ktuzy kupuja cos bez przymierzenia tylko dlatego ze fajnie wyglada a potem sa pytania dlaczego czemu itp sam kiedys zaczynalem od pierwszego kasku kupilem okazyjnie ale bajzlu w lodzi a nie w tele zakupach :idea:

wiec najpierw do sklepu albo na bajzel po przymierzac to nic nie kosztuje a potem kupowac Pozdrawiam posiadaczy NOLANOW :twisted:

przez **Slesz** » 17/1/2008, 23:55

mierzyć a kupować, to są panowie dwie rózne sprawy...
oczywiście mierzymy w realu, a kupujemy....tam gdzie taniej

czyli najczęściej w necie.

p.s. nie kupiłbym kasku bez przymierzenia :!:

pozdro

Scigacz.pl

kupilem kask- maly problem...

kupilem kask- maly problem...

Kto przegląda forum