Scigacz.pl

przez **melvin** » 26/2/2009, 12:50

Plomien napisał(a):Odświeżę trochę temat apropo Motogryfu bo widzę że niektórzy z was tam bywają to może ktoś zbadał ten sprzęt? http://motogryf.pl/moto51.html
Szczególnie że z tego co widze stoi już tam kawałek czasu.

Ew. może ktoś poleca miejsce gdzie można kupić jakiegoś gsx 600 r w dobrym stanie w okolicach wawy?

Pozdr.

ja mam do sprzedania GSXRa K1 (jakieś 100km od wawy po gierkówce) jak coś to na gg pytaj...

przez **Invi** » 26/2/2009, 21:53

Ja przymierzałem się do zakupu tego moto.
Trochę poobdzierany (drobne ryski właściwie na całym moto) i na czaszy jakieś badziewne odpadające naklejki, opony do wymiany. Lusterka i kierunki na pewno nie fabryczne (pytanie tylko czy to efekt jakiejś gleby, czy świadomego upiększania motocykla przez poprzedniego właściciela).

A i zwróć uwagę na te lusterka, są mikroskopijne i prawie nic w nich nie widać (fakt że na żywo wyglądają świetnie).

Nie jeździłem więc więcej nie wiem.

Dobrze że nie wziąłem wtedy ze sobą kasy bo już by stał w moim garażu

przez **melvin** » 26/2/2009, 21:59

na FM jest opinia że z Siedlec się moto nie kupuje... ogólnie to motogryf nie ma renomy w kraju a ich sprzęty stoją na allegro po rok czasu...

przez **Torrc** » 26/2/2009, 23:11

Sam byłem ostatnio, tego gsxr-a nie oglądałem ale oglądałem dwie CBR-ki i nie wyglądały za ciekawie - a w opisie idealne, 100% bezwypadkowe.

przez **melvin** » 26/2/2009, 23:20

temat z FM:
http://forum.motocyklistow.pl/index.php ... edlce&st=0

przez **herbatkowy** » 27/2/2009, 09:34

Kumpel tak mial kupil passata jak moj, tyle ze starszy bo 2002 rocznik ale elgancki, potem chcial rejestrowac i okazalo sie ze nie mozna, bo bo numery na ramie z tylu mial z COMBI a z przodu normalnie od sedana ;p Co do motocykli to wiadomo, ze co auto to nie motocykl, wystarczy jakis zly spaw na ramie czy inna mala usterka, a konsekwencje sa kilka razy wieksze. No coz z natury jak ktos zaklada KOMIS to nastawia sie na to zeby ZAROBIC, nei widzialem jeszcze goscia ktory otworzylby komis i sprowadzal same elganckie fury od starszych panow zza granicy, i poprostu sprzedawal ludziom czyste sprzety bo taka ma pasje, biznes jest biznes oczywiscie trzeba miec umiar, zeby nie spawac klamki sprzegla, jak to komus ludzie z komisu zrobili, poprostu trzeba sie orientowac i tyle, w komisach jest baardzo roznie, nie kazde moto spawali, takze najlepszy najprostszy sposob patrzec na moto a nie na etykietke komisu.

Aha, to mowil forumowy kandydat w plebiscycie "forumowy troll 2008", dziekuje i zycze wszystkim szerokosci.

przez **melvin** » 27/2/2009, 10:13

jakie numery na ramie z tyłu i przodu? który passat jest na ramie :shock:

??
btw nie widziałem jeszcze żeby auto miało numery z tyłu i przodu...
prawda jest taka że jak się handluje motocyklami to kupuje się tańsze egzemplarze np do malowania czy wymiany owiewek, poprawia co jest do zrobienia i opycha z zyskiem, ale nie widzę w tym nic złego o ile ktoś nie prostuje ramy czy stelaża zadupka... lagi i półki to co innego, rocca może potwierdzić od czego się krzywią półki w moto...
cała filozofia tkwi w tym żeby nie pierdo*ić się w krzywe motocykle które powinny iść na złom i składać te które jeszcze się nadają do reanimacji tak aby nie zagrażały użytkownikowi...
btw co do spawania klamki a raczej samego spawania to zasada jest taka że jeśli spaw jest dobry to prędzej pęknie materiał tuż obok spawu niż na samym spawie.
co do etykiet komisów to jest tak że jak ktoś jest ch*jem to ch*jem pozostanie i ci którzy wielokrotnie opychają innym miny będą tak robić do końca swojego biznesu...

przez **herbatkowy** » 27/2/2009, 11:27

Passat jest posklejany rurkami. Wiem tyle ze do tej pory nie moze go zarejestrowac bo przod jest od sedana a tyl od combi, jesli tak wolisz.

przez **KowalczykPaweł** » 12/4/2009, 11:16

melvin napisał(a):na FM jest opinia że z Siedlec się moto nie kupuje... ogólnie to motogryf nie ma renomy w kraju a ich sprzęty stoją na allegro po rok czasu...

MOTOGRYF , MOTONUFF , CHODOWIACY itd to wszystko jedna beczka. Czytając różne opinie na różnych Forach chce mi się śmiać.

Pamiętajcie że każda z tych w/w "FIRM" zarabia na życie sprzedając motocykle i to jest normalne że zawsze coś muszą "podrobić" "podprostować" "podpucować" "podsmarować" aby zarobić więcej lub mniej.

Byłem kilkakrotnie w tych "FIRMACH" i niestety to prawda co się o nich pisze - NIE WARTO OD NICH KUPOWAĆ MOTOCYKLI.

Od ponad 7 lat ja i moi Znajomi kupujemy w Siedlcach motocykle ale zupełnie z innej Firmy o której o dziwne się nie pisze i nie chwali choć Właściciel, a tym samym pracownik z zamiłowania i hobby zajmuje się motocyklami od ponad 20 lat.

Prowadzi jednosobową Firmę na ul. Warszawskiej (nie podaję nazwy, linku do strony itd. aby nie reklamować).
Facet prowadzi naprawę motocykli i skuterów, a od czasu do czasu ma jakiś motocykl na sprzedaż o którym powie Ci wszystko przed sprzedażą , a z użytkowania Będziesz zadowolony.

Posiada maszyny do lekkich poprawek zewnętrznych ale w idealnym stanie technicznym wolnych od wad ukrytych.

Właściciel pracuje w dobrej Firmie która przynosi mu dochód i utrzymanie, a po godzinach otwiera Swoją Firmę i pracuje dla relaksu i uwielbienia do maszyn niosąc LUDZISKOM RADOCHĘ Z JAZDY.

Na marginesie wzieliśmy od niego około 12 maszyn w ciągu tych 7 lat i każda zapi..... do dziś ;-)

)

Pozdrawiam Wszystkich jeżdzących
Szacun i Pozdro. Adam

przez **daniel11441** » 26/12/2009, 21:01

[quote="Szopekk"]Polecam komis na Dabrowskiego (niestety maja tam tylko male sprzety do 125ccm ale mozna sie potargowac dobrze

Niestety, ja nie polecam tego komisu bo 3 razy oddawalem tam moją aprilię do naprawy - kiedy byl zatarty silnik to facet wsadzil samą chińszczyznę, wziął kasę prawie jak za nowy silnik i nawet filtra od powietrza nie przeczyscil (gdyby mi o tym powiedzial to sam w domu bym to zrobil a tak po przejechaniu 100km silnik piachu naciągnął i tym razem oddałem komu innemu do naprawy. Kosztowało mnie to 600zł i jak na razie chodzi super)

przez **Max_Siedlce** » 19/6/2010, 11:26

Cóż Motogryfu nikomu nie polecam.

Jestem z Siedlec i szukałem moto była sztuka w Motogryfie.
w/g mechanika spoooro trzeba było dołożyć żeby przywrócić mu sprawność (min 2400zł) cóż z zapłaconej kwoty mimo umowy że po oględzinach jeśli coś będzie nie tak to mogę zwrócić koleszka obciął mi 100zł śmieszna kwota ale fakt jest faktem jego zdrówko.

Inna sprawa że na początku roku kolega kupił tam moto wsio wyglądało oki deko wręcz przepłacił za moto od pierwszego właściciela (z włoch) bezwypadkowe itd na początku wsio wyglądało oki niestety po miesiącu jazdy (wymianie oleju itp) wyszły spore kwiatki.

Reasumując nie polecam bo można nadziać się na minę, poza tym koleszka robi bardzo złe wrażenie.

przez **bryk77** » 19/6/2010, 19:15

Ktoś na forum kiedyś dał linka to jakiegoś sprzęta z pospawaną ramą. Na 95% jestem pewien, że stał on w Gryfie. To było jakieś enduro lub sm. Mają na allegro własną oprawę graficzną strony dlatego zapamiętałem.

Scigacz.pl

Komis z motocyklami w Siedlcach moze ktos pomoc??

Kto przegląda forum