Pierwsze moto off-road

[RYYCU]

Witam! Chciałbym kupić na wiosne jakies moto off-road. I zastanawiam sie czy lepiej enduro czy cross, bo mam zamiar jezdzic w plenerze, a na torze to od wielkiego dzwona. Zastanawiam sie nad kosztami utrzymania, wiem ze crossy czy HE sa drogie w utrzymaniu, ale w jakiej kwocie mozna sie zmiescic przez jeden sezon? Mysle o 125 lub 250, i wlasnie teraz nie wiem co wybrac, bo podobno 250 sa bardziej zywotne i mniej pala bo nie trza ich tak krecic. Czy to prawda? Myslalem nad sx 125/250 yz 125/250 exc 125 rm 125 ewentualnie husqvarna wr 125. Mysle o rocznikack kolo 2000 bo mam cos kolo 7500. Do tej pory mialem Yamahe DT 50 i Virago 125

[falken86]

Rycu jesli chodzi o te 250 i to krecenie to cos w tym jest,bo tak na dobra sprawe wystarczyla by mi jakas żwawa 125,ale rozmawialem kiedys z takim klesiem(stary motocrossowiec) i doradzil mi kupno 250 tak jak dla mnie,amatora ktory jezdzi po polach lasach po prostu nie musze tak czesto serwisowac, ja mam jamasze yz250 99' .Masz jakies doswiadczenie, polecam ci ten model jamaszki nie mam do niej zastrzezen
pozd

[Beavis]

viewtopic.php?t=9234