Scigacz.pl

przez **MrYogi** » 13/12/2007, 13:43

Witam,

Motor Kingway Chellenger 250, kto ma taki motorek, poszukuje informacji na jego temat jak się sprawuję, kultura jazdy itp.
Ja sie na chopperach znam tak jak wcale ( wole ścigacze ) Motor ma być dla mojego brata, taki mu się podoba, nie ma doświadczenia jeśli chodzi o motocykle, a wydaje mi sie że 18KM na początek mu wystarczy

Czy na pierwszy motocykl to rozsądny wybór ?

Czy się to psuje ?? ( wizyty w serwisie itp )

Wole kupić "chińczyka" ale NOWY, niż używany bo wydatek za nowe moto ok 6000zł to nie aż taki majątek.

z góry dzięki

przez **palgumeniedusze** » 13/12/2007, 15:03

bleee jak slysze o chinskich podjebach to mi sie nie dobrz robi kup virago 250 albo marudera ,wild star 250 albo nawet 125 uzywanego bedziesz mial wiecej pozytku z tych uzywek niz nowego chinola (mialoem maraudera 125 git maszyna na poczatek)

przez **icid** » 13/12/2007, 19:54

Super nawet kilkunastoletnie gs 500 pojeździ dłużej od tego gówna było coś takiego jak chodziłem na kurs naprawde koleś mówił że sie złakomił bo nowe gwarancja itd no i miał gwarancje z której korzystał 11 razy w ciągu pół roku. Warunki gwarancji też dobre jak pękła rama to pospawali w serwisie migomatem a jak pękła znowu do dospawali kątownik żeby ,,wzmocnić" jak po 800 km popękały pierścienie to też nie był za szczęśliwy ale spoko czcesz nowy to powodzenia

przez **palgumeniedusze** » 13/12/2007, 20:14

hahah tez na tym badziewiu zdawalem prawko ...porazka!!!

przez **dabeks** » 13/12/2007, 20:26

ja na prawku jezdze virago 250 i instruktor mówił ze kupił używana w 2003 roku i do dziś ani razu nie trafiła do naprawy

Ja szczerze Ci ją polecam bo to naprawde fajna maszynka jest:]

przez **skwy** » 13/12/2007, 22:42

Chiński SZROT!!!!!! Tylko tyle mogę napisać.
Dostaje od tego gówna już siwych włosów na głowie.
Czasami modlę się w warsztacie kiedy ludzie zmondrzeją i przestaną kupować to badziewie.

przez **MrYogi** » 14/12/2007, 14:53

Thx innymi słowy lepiej kupić kilkuletnią "markową" maszyne
thx all

przez **icid** » 14/12/2007, 22:58

Aha dowiedziałem sie też na forum ATV o chińskich quadach na czym polega posiadanie przez dystrybutora części zamiennych, Ponieważ chińczycy nie produkują niczego osobno to dystrybutor rozbiera 2lub3 sztuki z każdego transportu i stąd mają części a jak sie skończą to sie skończą i du..a. Więkrzość z nich napędzają silniki LONCIN które chińczycy robią chyba z przetopionych puszek po piwie bo psują sie tam nieprawdopodobne rzeczy a najszybciej łożyska na zębatce i wale i skrzynia biegów, np po 700 km zębatki od któregoś biegu potrafią sie zetrzeć na gładź. Polecam poszukać info o quadach mają dokładnie te same silniki www. atvpolska.pl

przez **palgumeniedusze** » 14/12/2007, 23:20

no to masz racje moja kuzynka dostala jakiegos wlasnie chinczyka 250 i po jakims 1000 km sie poprostu sypie wszystko!!!lozyska naped itp!!!

(otwórz link) · przez **Redd** » 16/12/2007, 01:57

Brrr... wszelkie Kingwaye Wektory i inne Kiłeje lepiej sobie odpuść. Ja zdawałem na hondzie cb250 i gdyby nie to że ten egzemplarz był dobity przez kursantów śmigał by jak marzenie (w sumie to najłagodniejszy motocykl na jakim siedziałem).

Scigacz.pl

Kingway Chellenger 250 - opinie

Kingway Chellenger 250 - opinie

Kto przegląda forum