Chopper/Cruiser - jazda w mieście
Posty: 27
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Chopper/Cruiser - jazda w mieście
Witam.
Pytanie może do użytkowników tego typu maszyn. Choć może najpierw jego geneza...
Oglądnąłem sobie filmiki umieszczone na tej domenie z wypadkami motocyklowymi - jestem przerażony.... fakt, że niemal każda z ofiar wstawała o własnych siłach wcale mnie nie przekonał...
Wypadki oczywiście w większości prokurowane były głupotą/brawurą/brakami w technice - ale mimo chyba niegupiej bańki - nie wierzę, że jeśli kupię 500'kę - nie najdzie mnie chwila "ułana". Poprostu nie wierzę!
W związku z czym kombinuję - ale przecie "chopper lub cruiser" jest stworzony do spokojniejszej jazdy! Nie bedziesz nim robił stujek czy próbował jeździć na jednym kole - a chłonąć wolność również można garściami więc?
To tyle genezy do pytania a teraz samo pytanie:
Czy faktynie (bo tak czytałem) jest problematyczne poruszanie się po mieście taką maszyną? Będę jeździł codzień do pracy a pracuję w centrum Warszawy, więc wydaje się przydałby się konik do jazdy po mieście właśnie. Biję się z myślami poprostu czy ruszać w stronę wielkiego ale łagodniejszego w obyciu rumaka:
- Intruder M800
- XVS650 Drag Star Classic
- VT750C Shadow
- VN800 Classic
czy chyba bardziej narowistych:
- Hondy CB500
- Suzuki GS500
Oczywiście Cruisery bardziej mi się podobają - boję się jednak, że nie nada się to do ruchu miejskiego i bardziej bedzie kusić potencjalnych kradziejów.
Pozdrawiam,
Dzielak
Pytanie może do użytkowników tego typu maszyn. Choć może najpierw jego geneza...
Oglądnąłem sobie filmiki umieszczone na tej domenie z wypadkami motocyklowymi - jestem przerażony.... fakt, że niemal każda z ofiar wstawała o własnych siłach wcale mnie nie przekonał...
Wypadki oczywiście w większości prokurowane były głupotą/brawurą/brakami w technice - ale mimo chyba niegupiej bańki - nie wierzę, że jeśli kupię 500'kę - nie najdzie mnie chwila "ułana". Poprostu nie wierzę!
W związku z czym kombinuję - ale przecie "chopper lub cruiser" jest stworzony do spokojniejszej jazdy! Nie bedziesz nim robił stujek czy próbował jeździć na jednym kole - a chłonąć wolność również można garściami więc?
To tyle genezy do pytania a teraz samo pytanie:
Czy faktynie (bo tak czytałem) jest problematyczne poruszanie się po mieście taką maszyną? Będę jeździł codzień do pracy a pracuję w centrum Warszawy, więc wydaje się przydałby się konik do jazdy po mieście właśnie. Biję się z myślami poprostu czy ruszać w stronę wielkiego ale łagodniejszego w obyciu rumaka:
- Intruder M800
- XVS650 Drag Star Classic
- VT750C Shadow
- VN800 Classic
czy chyba bardziej narowistych:
- Hondy CB500
- Suzuki GS500
Oczywiście Cruisery bardziej mi się podobają - boję się jednak, że nie nada się to do ruchu miejskiego i bardziej bedzie kusić potencjalnych kradziejów.
Pozdrawiam,
Dzielak
- Dzielak
- Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 19/7/2006, 22:04
Ja jerzdze skuterem.
Ja tak na chłopski proty rozum napisze ci tak ze chopery sa motocyklami mało zwinnymi w ruchu miejskim w tej dziedzinie oczywiscie króluj małe skuterki 50
Jazda po miescie bedzie ciezka zeby tak koło samochodów przejezdzac, ale jesli bedziesz jachał zgodnie z przepisami to bedzie OK
Ale jak do miasta albo co ty wymieniłeś to najlepsze beda te dwa ostatnie ale chopperem tez da rade jechac po miesci nie raz widziałem
Pozdrawiam
Ja tak na chłopski proty rozum napisze ci tak ze chopery sa motocyklami mało zwinnymi w ruchu miejskim w tej dziedzinie oczywiscie króluj małe skuterki 50
Jazda po miescie bedzie ciezka zeby tak koło samochodów przejezdzac, ale jesli bedziesz jachał zgodnie z przepisami to bedzie OK

Ale jak do miasta albo co ty wymieniłeś to najlepsze beda te dwa ostatnie ale chopperem tez da rade jechac po miesci nie raz widziałem
Pozdrawiam
Simson SR 50 - 75km\h nie jest tak źle 

-
Voldemord - Świeżak
- Posty: 65
- Dołączył(a): 24/7/2006, 15:50
- Lokalizacja: Białobrzegi
Napisze ci tyle moj kumpel kupił tydzień temu honde VT750C Shadow z 2002roku przebiegiem 13 tys km dał za nią 17 tys zł ma około 50 koni tak mowił .Dzisiaj dał mi się przejechać więc bujnołwm nią 60 km średnią prędkościa 90km/h i bardzo ładnie chodzi i jezdzi sie nią ale to nie ścig troche ciężka i w miescie gorzej się na niej jechało ale jak masz wybór lepszy napewno od gs i cb(ładny wygłąd ) taki potwór ale naprwawde ładny .Polecam każdemu co chce mieć choppera.
- fazer 600 (98koni)
- Świeżak
- Posty: 58
- Dołączył(a): 18/7/2006, 12:32
Dzięki śliczne za pierszwsze opinie.
Podpowiem tylko, że nie będę nim jeździł TYLKO po mieście.
Będę zara mieszkał w Piastowie - w związku z czym dojazd do Warszawy codzienny.
Będę jeździł dla przyjemności wieczorami - niekoniecznie po Wawie (a poza tym wieczorem to i miejsca więcej na ulicach).
Koniecznie wycieczki w góry i wogóle!
Czyli precyzując mocniej moje pytanie - czy chopper/cruiser nada się jako motorek użytkowy?
Jeśli tak to wybrałem właśnie Honde 750.
Pozdrawiam,
Dzielak
Podpowiem tylko, że nie będę nim jeździł TYLKO po mieście.
Będę zara mieszkał w Piastowie - w związku z czym dojazd do Warszawy codzienny.
Będę jeździł dla przyjemności wieczorami - niekoniecznie po Wawie (a poza tym wieczorem to i miejsca więcej na ulicach).
Koniecznie wycieczki w góry i wogóle!
Czyli precyzując mocniej moje pytanie - czy chopper/cruiser nada się jako motorek użytkowy?
Jeśli tak to wybrałem właśnie Honde 750.
Pozdrawiam,
Dzielak
- Dzielak
- Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 19/7/2006, 22:04
tak nadaje sie jako motor użytkowy przed chwilą wróciliśmy z moim kumplem tym chopperkiem shadow hondą pojechałem z nim 90km od jego domu i powiem tyle nawet,nawet wogóle niemusił mnie doganiać bo jechaliśmy w miare rosądku maksymalnie do 140 niewiem ile chodza najtańsze ale jak znudzi mi się kiedyś jazda ekstremalna to kupię takiego choppera .jeszcze raz go polecam!!!
- fazer 600 (98koni)
- Świeżak
- Posty: 58
- Dołączył(a): 18/7/2006, 12:32
Ehhh... GS500 czy CB500 to spokojne motorki idealne do miasta. Cruisery, które wymieniłeś są raczej mniej od pierwszych wymienionych poręczne, dłuższe i szersze więc bardziej upirerdliwe w korku.
Ja, z racji osobistych preferencji stylistycznych, poleciłbym Ci CB500. ŁAdniejsza od GSa, spokojna maszynka. Szok z powodu mocy nie będzie trwał długo, zatęsknisz za czymś mocniejszym
a i w traskę da się tym wyskoczyć.
Ja, z racji osobistych preferencji stylistycznych, poleciłbym Ci CB500. ŁAdniejsza od GSa, spokojna maszynka. Szok z powodu mocy nie będzie trwał długo, zatęsknisz za czymś mocniejszym

No hope. no cure. No problem.
-
Terror - Administrator
- Posty: 1466
- Dołączył(a): 25/8/2005, 11:06
- Lokalizacja: WW-WWa
Ja jeździłem na Virago 750. Całkiem całkiem sprzęt. Dobry silnik, choć we wcześniejszych niż 92 rok kłopotliwe było sprzęgiełko rozrusznika, które lubiło się zepsuć. POza tym elastyczny silnik, niezłe brzmienie, choć całośc nie nadaje się do jazdy z pasażerką i bagażem, bo strasznie krótki skok zawieszenia z tyłu powoduje, ze nawet na "normalnych" nierównościach tył dobijał. To wada wszysstkich Virago
No hope. no cure. No problem.
-
Terror - Administrator
- Posty: 1466
- Dołączył(a): 25/8/2005, 11:06
- Lokalizacja: WW-WWa
Witam!
Jeśli ktoś jest posiadaczem Yamahy Drag Star lub będzie to jest od tego forum, które jest poświęcone tylko i wyłącznie temu motocyklowi.
www.yamaha-dragstar.pl
Jeśli ktoś jest posiadaczem Yamahy Drag Star lub będzie to jest od tego forum, które jest poświęcone tylko i wyłącznie temu motocyklowi.
www.yamaha-dragstar.pl
www.yamaha-dragstar.pl Zachęcam do rejestracji
-
Kozak_Barabasz - Świeżak
- Posty: 63
- Dołączył(a): 5/6/2007, 13:43
- Lokalizacja: Konin
do miasta choper/cruiser ? zapomnij .. będziesz miał "wolność" - w korkach .
jako dojazdówka do miasta - okay - ale w mieście bedziesz stał ze wszystkimi puszkami w korku. Tu niestety ( albo stety ) plastiki wymiatają. Cruiser po prostu jest za szeroki ... 90% czasu jeżdżę w mieście .. widzę jak bidusie stoją... i wdychają... a jak już wyprzedzą i nie daj Panie coś wyleci z przeciwka - to TYM się nie przytulisz na chwilkę do puszki ... za szerokie .. na trasie - zawalidroga - wszyscy puszkarze na to klną
.. leci max 150 ok.. tylko to to musi zwolnić przed winklem bo to to ma GMOLE
- no więc wszyscy zwalniają bo on ma gmole
.. a za winklem odkręci manetę i piekielny moment obrotowy znów nie pozwoli puszce go wyprzedzić... do następnego winkla i tak w kółko
...
ok kiluuujcie
... dla mnie to sprzęt do USA na międzstanowe wypady .. albo na nasze polskie okoliczne drogi ( ale nie te główne )
zazdroszcze im zawieszenia - i ich kanap pod pupcie ...
nienawidzę jak mi robi BUM BUM BUM koło głowy .. bo co to za frajda jak Ci ktoś tak robi .. dla nich to muzyka - dla mnie mega obciach
..
na zlocie w Mnikowie jak Goldwingi odjeżdżały słychać tylko było :
heh... Autobus odjeżdża
heh ... dobrze że nie przegubowy ...
no ale było 5 stopni - jemu grzało w pupę.. miał nawiewy na kolanka ... a jak zapodał z głośników czarną muzę... było dobrze
....
jako dojazdówka do miasta - okay - ale w mieście bedziesz stał ze wszystkimi puszkami w korku. Tu niestety ( albo stety ) plastiki wymiatają. Cruiser po prostu jest za szeroki ... 90% czasu jeżdżę w mieście .. widzę jak bidusie stoją... i wdychają... a jak już wyprzedzą i nie daj Panie coś wyleci z przeciwka - to TYM się nie przytulisz na chwilkę do puszki ... za szerokie .. na trasie - zawalidroga - wszyscy puszkarze na to klną




ok kiluuujcie

zazdroszcze im zawieszenia - i ich kanap pod pupcie ...
nienawidzę jak mi robi BUM BUM BUM koło głowy .. bo co to za frajda jak Ci ktoś tak robi .. dla nich to muzyka - dla mnie mega obciach

na zlocie w Mnikowie jak Goldwingi odjeżdżały słychać tylko było :
heh... Autobus odjeżdża

heh ... dobrze że nie przegubowy ...
no ale było 5 stopni - jemu grzało w pupę.. miał nawiewy na kolanka ... a jak zapodał z głośników czarną muzę... było dobrze

-
cezare - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 682
- Dołączył(a): 13/5/2007, 09:56
- Lokalizacja: Kraków - Wola Justowska RULEZ
Odświeżę temat,
zastanawiam się nad Honda Shadow Spirit,
ma tylko 835 mm szerokości, więc niewiele więcej od np CB500,
więc do przeciskania się w korkach nie powinno być tak znaczącej różnicy.
Co sądzicie, nadaje się to do miejskich korków?
zastanawiam się nad Honda Shadow Spirit,
ma tylko 835 mm szerokości, więc niewiele więcej od np CB500,
więc do przeciskania się w korkach nie powinno być tak znaczącej różnicy.
Co sądzicie, nadaje się to do miejskich korków?
- rafal9
- Świeżak
- Posty: 24
- Dołączył(a): 9/1/2009, 14:14
- Lokalizacja: Warszawa
Posty: 27
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości