Honda CBF 250 - opinie, informacje
Posty: 19
• Strona 1 z 1
Honda CBF 250 - opinie, informacje
Ello. Mam zamiar kupić sobie Hondę CBF 250. Motorek ten mi się podoba i na początek przygody z motorami wydaje mi się za odpowiedni. Do tej pory jeżdzę na simsonku. Na lato robię prawo jazdy A. Chciał bym się dowiedzieć co sądzicie o tym motorku. Mniał by mi on służyć do jazdy ok 30km dziennie jednak musi sie wmiare sprawować na któtkiej trasie jak i w mieście. Czy macie może jakieś inne pomysły?? Podoba mi się Suzuki GS 500 jednak wydaje mi się że ten motorek będzie na początek za mocny. Wracając do Hondy szukałem na necie informacji ale jakoś nic nie znalazłem. Prosił bym o wszystko co macie i o wasze wypowiedzi na temat tego moto
- lacu
- Świeżak
- Posty: 28
- Dołączył(a): 30/11/2007, 22:41
Moim zdaniem gs 500 nie bedzie dla ciebie zamocny(wogole nie bedzie zamocny)a pakowanie sie w 250 i to droga 250 bo ten model z tego co mi wiadomo jest na rynku od niedawna(moge sie mylic) mija sie z celem.Chyba ze poprostu cie na to stac bo niesadze zebys pojezdzil tym wiecej niz jeden sezon.
Sracz 600
-
LukasBST - Świeżak
- Posty: 343
- Dołączył(a): 8/4/2007, 10:04
Gs 500 nie jest taki słaby jak piszesz zawsze to 500 ale można go spokojnie kupić na pierwsze moto prowadzi sie lekko i tak przewidywalnie oddaje moc że spokojnie sobie poradzisz nie musisz ciskać na maksa od razu.
-
icid - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2798
- Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
- Lokalizacja: Rotterdam
Jeździłem takim na kursie i szału nie ma. Instruktor twierdził, że to gówno i żebym sobie takiego nie kupował. Mówił mi, że się sypie i polecał na przykład starą cb 250.
Z moich wrażeń zjazdy muszę powiedzieć, że maszyna w miarę wygodna i przewidywalna, choć na mnie za mała. Trudno jest znaleźć używkę a nówka moim zdaniem nie jest warta swojej ceny.
Chyba nie będę oryginalny i powiem: cb 500; gs 500; ER-5.
Z moich wrażeń zjazdy muszę powiedzieć, że maszyna w miarę wygodna i przewidywalna, choć na mnie za mała. Trudno jest znaleźć używkę a nówka moim zdaniem nie jest warta swojej ceny.
Chyba nie będę oryginalny i powiem: cb 500; gs 500; ER-5.
- Haemophilus
- Świeżak
- Posty: 134
- Dołączył(a): 13/8/2007, 20:19
- Lokalizacja: Wawa
Nie ma co przesadzać w żadną strone bo zaczynanie od 100 koni wzwyż może źle sie skończyć ale 250 to tylko mały miejski motorek, skoda wyrzucać tyle siana skoro można za mniej kupić np cb 500 czy gs 500 na którym tak zamo nauczysz sie jeździć i posłuży ci troche dłużej i z którego można sie przesiadać na coś bardziej sportowego po jakiś 2 sezonach.
-
icid - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2798
- Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
- Lokalizacja: Rotterdam
Macie rację. CBF jest drogi ale ja chcę motorek wmiare nowy niekoniecznie z salonu ale taki zadbany. Wiem jak to jest z samochodami zadbanego paro letniego bardzo ciężko znaleść(pracuje jako mechanik) z motorkami jest może inaczej bo ludzie kupują motory z pasji i raczej o nie dbają. Ja mam simsonka z 91r. a jest jak nóweczka. Ja musze mnieć sprzęt idealny a nie po jakiś przejściach z dojechanym silnikiem a wiec musi to byc wmiare nowy (ok.2 letni) co za tym idzie cena za kazdy wmiare nowy motor jest wysoka. Upraszczając motor musi byc zadbany a więc dosc nowy a jak jest nowy to i drogi do tego większa pojemność i cena znowu rośnie. Motorek i tak planuje kupić na jeden góra dwa sezony i nie będzie mi on służył do długich tras ani wygłupów (do tego zawsze można kupić jakiegoś starego pryka bez papierów i udać się na Borsk). Czy ma ktoś jeszcze jakieś zdanie o tej Hondzie?? Bo jeżeli sprzęcik ten jest nie udany to się wyluzuje i poszukam czegoś innego. Jeżeli macie jakieś typy to dajcie znać.
P.S ponadto moi rodzice głównie ojciec nie pozwoli by mi na zakup jakiejś 500cm3 a nie chcę wchodzić w wojnę. Niby pełnoletni a jednak nie zupełnie :>
P.S ponadto moi rodzice głównie ojciec nie pozwoli by mi na zakup jakiejś 500cm3 a nie chcę wchodzić w wojnę. Niby pełnoletni a jednak nie zupełnie :>
- lacu
- Świeżak
- Posty: 28
- Dołączył(a): 30/11/2007, 22:41
Z motorami jest tak że dbają o nie nieliczni nie chodiz tu o dobre chęci tylko o to że co chwila są tematy typu chciałbym kupić motocykl do dajmy na to 3 tys. I sprawa jasna jak ktoś kupuje cokolwiek do 3 tysi to napewno nie jest przygotowany finansowo na zakup ciuchów porządnego kasku i należyte serwisowanie które jest drogie i myśle że wydatki roczne związane z utrzymaniem motocykla są ok 2 razy wyższe niż koszt utrzymania samochodu. W drugą strone jest tak że jak ktoś kupuje w miare nowy moto to nie robi zazwyczaj nic bo szkoda kasy jeździ jak długo sie da, a potem maskuje niepokojące rzeczy *stuki w silniku np. zalewając gęsty olej i opycha następnemu. Ja mam motor z 92 roku który jest wart niewiele może koło 2 tys euro ale tu gdzie mieszkam zostawienie 600 eur w serwisie to normalna sprawa każdy idzie płaci robi przeglądy wymiany a w polsce jak powiedziałem znajomym że powymieniałem to czy tamto bo przy pewnym przebiegu sie powinno to wszyscy zaraz że mnie pojebało lepiej podpicować i sprzedać niż coś robić bo moto za stare itd. tym sposobem zostawiłem w tym sezonie 1600 euro w serwisie na uszczelniacze klocki i przewody hamulcowe regulacje zaworów, rozrząd, czyszczenie i synchronizacje gaźników wymiany oleju itd ale za to wiem że wsiadam jade i zawsze dojade gdzie chce i to jest ważne bo czasem nowy rocznikowo i dużo droższy sprzęt tego nie gwarantuje.
-
icid - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2798
- Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
- Lokalizacja: Rotterdam
właśnie o to mi chodziło. Posądzam z tego co napisałeś że mieszkasz w Niemczech albo gdzieś dalej. Z motorami wielkiej styczności nie mam chociasz nie są mi obce. Ale co do samochodów to mogę się wypowiedzieć. W polsce ludzie naprawde ostro umną podpicować, zamaskować itd. Ale Niemcy są od nich bardzo często jeszcze lepsi. Z motorkami jest tak jak piszesz. I o to mi chodziło. W Polsce motorek w dobrym stanie jest ciężko znaleść ale są ludzie co mają motory z pasji i dbają o nie. Dlatego wydaje mi się że lepiej kupić sprzęt maksymalnie 2 letni i koniecznie w stanie jak nowy. Wracając do tematu. Jak z tą Hondą czy jest to motorek względem wykonania, silnika,wygody itd. godny polecenia czy też nie. Jeden użytkownik napisał że motorek często się psuje i trochę mnie to zmartwiło.
- lacu
- Świeżak
- Posty: 28
- Dołączył(a): 30/11/2007, 22:41
Co do psucia było to zdanie mojego instruktora. Inna rzecz, że motocykle na kursach dostają w kość. Natomiast inne maszyny jakie się tam znajdowały podobno były bardziej odporne. W Polsce używanego raczej nie kupisz, chyba że ze szkoły.
A myślałeś o jakimś enduro?
A myślałeś o jakimś enduro?
- Haemophilus
- Świeżak
- Posty: 134
- Dołączył(a): 13/8/2007, 20:19
- Lokalizacja: Wawa
Enduro mam obecnie. Simson S53 Enduro raczej rzadko spotykany. Jednak podobają mi się nakedy. W mojej sytuacji była by możliwość sprowadzenia z zagranicy. ja motorek chciałbym zadbany wmiare nowy i nie dojechany. Od kogoś kto bardzo dbał wszystko robił jak należy motorek nie dostawał w kość itd. Ja sam będę dbać tak jak dbam o simsonka i z mojej strony motorkowi na pewno nie stanie się krzywda. A więc super hiper odporna ta honda nie musi być. Dojechanego sprzętu nie kupie ma chodzić i wyglądać jak nóweczka. Wydaje mi się że powinno udać się znaleść taki sprzęt. W mojej sytuacji bryczka mogła by być np po lekkim ślizgu.
- lacu
- Świeżak
- Posty: 28
- Dołączył(a): 30/11/2007, 22:41
yamaha ybr 125 w tym roku jest najlepiej sprzedajacym sie motocyklem w Polsce. motocykl doceniany i lubiany. cieszacy sie naprawde dobra opinia. na scigaczu znajduje sie artykul - Motocyklem dookola swiata. co prawda jest tam mowa o starszych YBR, ale napewno daje to duzo do myslenia.
Honda VFR 800 FI
-
elco - Moderator
- Posty: 3014
- Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
Będę musiał poczytać. Tylko że YBR troszke słaby będzie. A Honda była by w sam raz. Tylko widzę że ciężko aby ktoś się o niej wypowiedział. Macie może jakieś porównanie osiągów tych motocykli?? Przyspieszenie predkość max itd. Ja z zasady szybko bym nie jeździł ewentualnie czasem na trasie max 30km ale chciałbym żeby to 100km/h można było mu cały czas trzymać bez problemu. Dziekuje wszystkim za odpowiedzi ale prosił bym jeszcze o jakąś recenzje, opinie itd na temat Hondy
- lacu
- Świeżak
- Posty: 28
- Dołączył(a): 30/11/2007, 22:41
Ja miałem jako pierwszego japońca Honde VTR 250 troche starawe ale chodziło dobrze i są chyba jakieś nowsze modele. Silnik udało mi sie wykończyć w połowie drugiego sezonu teraz już wiem że to nie jest maszyna do nauki jazdy na kole
:) Ale ogólnie polecam ciężkie do zaje....nia http://www.youtube.com/watch?v=L91EFlzfgVI

-
icid - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2798
- Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
- Lokalizacja: Rotterdam
Hmm obecnie zastanawiam się nad YBR ale chyba będzie za mały dla mnie 182 wzrostu mam i chyba bym wyglądał jak na zabawce. A Honda była by dla mnie dobra??
P.S dalej nie znalazłem zbyt wielu info o Hondzie bardzo prosił bym o jakieś info.
P.S dalej nie znalazłem zbyt wielu info o Hondzie bardzo prosił bym o jakieś info.
- lacu
- Świeżak
- Posty: 28
- Dołączył(a): 30/11/2007, 22:41
Jeśli chodzi o vtr 250 to z tego co pamiętam była wygodna też mam 183 cm wzrostu w każdym razie była dość duża nikt nie myślał że to 250cc
-
icid - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2798
- Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
- Lokalizacja: Rotterdam
-
icid - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2798
- Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
- Lokalizacja: Rotterdam
Posty: 19
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości