Scigacz.pl

przez **kks1922** » 27/11/2007, 15:14

Witam
Mam pytanie czy warto trenować jazdę crossem zimą, czy przynosi to jakieś efekty??
Nie chodzi mi o tor tylko o jazde na bezdrożach

przez **Landryss25** » 27/11/2007, 15:23

Efekty to może być radość z jazdy po śniegu albo parę dodatkowych siniaków jak niespodziewanie pod nogami napotka się lód.

przez **Beavis** » 27/11/2007, 15:25

Zapraszam do poczytania tutaj:

http://www.scigacz.pl/Lukasz,Kurowski,i ... ,2660.html

przez **kks1922** » 28/11/2007, 13:48

Ciekawy wywiad.
A jak sie ma to do jazdy na twardej zmarzniętej nawierzchni nie pokrytej śniegiem??
Też warto zainwestować w opone z kolcami?

przez **Beavis** » 28/11/2007, 15:46

Szczerze? Oponę z kolcami możesz sam zrobić i nie warto na to wywalać kasiury. Możesz także bez problemu latać bez kolców i też dasz radę, a przynajmniej potrenujesz porządnie kontrolę nad motocyklem.

przez **Pirek** » 29/11/2007, 17:08

Jazda zima jest ok jesli tylko przygotujesz motocykl i siebie na zimno i upadki. uwazaj na zaspy- ja juz w jedną wjechałem kiedys i simmering na łozysku zaczął przeciekac

. A i jak bedziesz jezdził po zamarzniętej ziemi (twarda nawieszchnia) to nie szalej za bardzo bo w tedy przy ewentualnym upadku mozna sobie zrobić poządną krzywde, zamarznięta ziemia jest holernie twarda- prawie jak beton.

Powodzenia

przez **bastus** » 1/12/2007, 19:21

Ja sobie pojeździłem ostatnio i odniosłem wrażenie że pierdopedami sie lepiej jeździ po śniegu niż po piachu czy błocie, bo wtedy jest mocy pod dostatkiem.

przez **falken86** » 1/12/2007, 22:51

jazda zima to super zabawa,z punktu widzenia amatora nie jeżdżę po torze mam za daleko ale w zupełności wystarczają mi pola i lasy.Najlepsza jest zabawa jak ci tyl motocykla odjeżdża,cos w rodzaju drifftu

.Pojeździsz to zobaczysz wtedy o czym mowie.podstawa to ciepło sie ubrać ! i zabrać ze sobą móżg

Piotrek ma racje,nie przesadzaj jak będziesz jeździł np:po zamarzniętym polu na którym nie będzie śniegu,ewentualny upadek jest cholernie nie przyjemny.Unikaj dróg po których jeżdżą samochody i na których jest mocno ubity śnieg,wtedy bardzo łatwo o uślizg przedniego kola i co prawie zawsze kończy sie gleba.Unikaj głębokich rowów zasypanych śniegiem,mój koleś w tym roku wjechał w taki cr'ka myślał ze to zwykła zaspa chcial przejechać okazało sie ze to zaspa niespodzianka o glebokosci 1,5 m tak sie wbił ze było widać tylko jego głowę 30min nam zajęło żeby odkopać motocykl. ale fajnie bylo

Co do opon z kolcami to nie mam pojęcia,to juz moja czwarta zima z crossem i jakoś nigdy nie myślałem żeby zaopatrzyć sie w kolce,jest mi to po prostu nie potrzebne i tobie tez nie będzie jak załapiesz o co chodzi

pozdr

przez **beta_rr** » 3/12/2007, 20:02

ja tam jezdze crossem w zime teraz i powiem ci nie jest zle trz sie ubrac i mozna smigac

przez **konan** » 6/12/2007, 22:29

dokładnie można sobie podszlifować kontrole w poślizgu i mieć niezłom frajde

przez **Landryss25** » 7/12/2007, 13:39

Ja chciałem sobie polatać po śniegu ale narazie to w centralnej Polsce zimy nie widać. Więc narazie biorę kąpiele błotne

Scigacz.pl

Jazda crossem zimą

Jazda crossem zimą

Kto przegląda forum