Bezpieczenstwo na motocyklu i skuterze - Ubranie

[Labiss]

Wiesz,ja na daleką trasę też nie pojadę bez ubrania.Dłuższa taka jazda jest męcząca i nie przyjemna,ale jak mam wyjechać sobie pośmigać po mieście z chłopakami,lub gdzieś bardzo nie daleko nad wodę to nie ubieram się,bo mi tak wygodnie.

[Grubas]

Labiss
Jestem pełen podziwu dla Twojej inteligencji. Zrozumiałeś aluzję.
Co do poziomu inteligencji, fakty mówią za siebie. Chwaląc się, że jeździsz bez ciuszków ją prezentujesz i tyle. To są fakty nie opinie. Chcesz się ze mną spotkać? I po co? Podbić mi oko? I co wtedy będziesz mądrzejszy? Będziesz miał rację? System wartości na poziomie kre***.

W temacie proponuję Tobie glebę na rowerze przy prędkości 20-30 km/h na asfalcie. Tak byś za dużo krzywdy sobie nie zrobił a zrozumiał o czym piszesz.

Nie mam zamiaru dalej z Tobą wymieniać się poglądami, byś czasem nie sprowadził mnie do swojego poziomu i nie pokonał doświadczeniem.

[falconiforme]

- za potrÄ…cenie motocyklisty, skuterzysty , rowerzysty gdzie motocyklista lÄ…duje w szpitalu
50 000 zł kary dla poszkodowanego i zabranie prawa jazdy na 5 lat.

pomyśl sobie jesli to spotka człowieka który ma na głowie utrzymanie rodziny przy mizernych zarobkach. Co ma sprzedac dom ?
Takie kary byłyby dobre pod warunkiem tego że byłyby adekwatne do statusu majątkowego , ale z kolei teraz by sie zaczeła korupcja i różnego rodzaju matactwa..

Przesadziłem, ale dość wysoka kara spowodowałaby że człowiek liczyłby się ze swoimi pieniędzmi, skoro nie liczy się z innymi. Kara byłaby adekwatna do poszanowania życia innych co wydaje mi się bardzo sprawiedliwe.

Spowodowała by również zmianę mentalności i postrzegania na drodze.

Z pozoru te same sytuacje:
Kierowca samochodu nie sprawdzajÄ…c co jedzie na sÄ…siednim pasie zmienia pas na sÄ…siedni.
- w przypadku gdy na sąsiednim pasie będzie jechał samochód, dojdzie do otarcia blach
- w przypadku gdy na sąsiednim pasie będzie jechał motocykl => znaczne koszty i narażenie życia motocyklisty

Z moich obserwacji 5-20% samochodów zmienia pas ruchu, wyprzedza bez sygnalizacji i upewnienia się o bezpieczeństwie swoich poczynań. Kierowców nie można przeszkolić ponownie, ale bardzo szybko się nauczą gdy dowiedzą się co im grozi.

W temacie proponuję Tobie glebę na rowerze przy prędkości 20-30 km/h na asfalcie. Tak byś za dużo krzywdy sobie nie zrobił a zrozumiał o czym piszesz.

Miałem taką wywrotkę. Ojciec myślał że się z kimś biłem. Przez kilka dni nie mogłem prowadzić samochodu tak mnie zdarte ręce bolały.

[kildow]

W temacie proponuję Tobie glebę na rowerze przy prędkości 20-30 km/h na asfalcie. Tak byś za dużo krzywdy sobie nie zrobił a zrozumiał o czym piszesz.

Ja miałem kiedyś rowerowego szlifa po asfalcie, bez kasku i w t-shircie. Efekt: Starta do kości skóra na barku i zeszlifowana trochę sama kość, na twarzy odkryta kość skroniowa i policzkowa, kilka przetartych również do kości otworów na zewnętrznej stronie dłoni i kolanie. Nie jechałem szybciej niż 40km/h. No i fajny t-shirt mi się podarł

[Labiss]

Masz rację Grubas. Nie odzywaj się lepiej,bo jesteś zbyt inteligentny na to forum.Na wszelki wypadek to w ogóle w żadnym temacie się nie odzywaj.

P.S.

Ty też widzę aluzję zrozumiałeś.Chętnie podbił bym ci te oczy,ale nie po to,żeby się chwalić jakiego bar*** pobiłem tylko za to,że rzucasz w moim kierunku obelgami bez powodu.Ch*** ci do tego jak jeżdżę ubrany.

Edit: Nie obrażaj bezpośrednio użytkowników. Jeżeli macie sobie ochotę nawrzucać przenieście się na priv. Pzdr, Żmija

[Lovtza]

Wiesz,ja na daleką trasę też nie pojadę bez ubrania.Dłuższa taka jazda jest męcząca i nie przyjemna,ale jak mam wyjechać sobie pośmigać po mieście z chłopakami,lub gdzieś bardzo nie daleko nad wodę to nie ubieram się,bo mi tak wygodnie.

Jak dobrze zrozumiałam Twoje wypowiedzi, jesteś świadom tego, że ryzykujesz swoje zdrowie, a nawet może życie, bo jest Tobie gorąco... Widzisz większość osób na tym forum myśli inaczej i nie dziw się ich krytycznemu podejściu, bo niejednokrotnie przewijają się przez to forum kolejne wątki o tragicznych wypadkach... Poza tym temat jest o "Bezpieczeństwie na motocyklu i skuterze - Ubranie" a Ciebie to raczej nie dotyczy.

[mr_neox]

obczaiłem te stronkę www.ride2die.com czy jakoś tak i bez ciuchów na moto nie wsiadam, nigdy nie byłem zwolennikiem jazdy na luzaka ale teraz to już nawet po bułki nie będę jeździł w koszulce...

zachęcam i innych do oglądnięcia fotek na tej stronie, może dadzą coś do myślenia...

W temacie proponuję Tobie glebę na rowerze przy prędkości 20-30 km/h na asfalcie. Tak byś za dużo krzywdy sobie nie zrobił a zrozumiał o czym piszesz.

Grubas "nie czyń drugiemu co tobie nie miłe"


Swoja droga to osobiscie mialem takiego dzwonka przy zawrotnej predkosci parkingowej ok. 30 - 35 kmh i ciesze sie niezmiernie ze mialem wtedy na sobie grube jeansy, kask i rekawice a nie spodenki - od tamtej pory minal juz ponad rok a blizna na kolanie wciaz mnie zacheca do zakladania ochraniaczy

ps. wszystkim golasom zycze z tego miejsca przyczepnosci i gumowych katamaranow

[dosiek77]

Labiss lata bez koszulki i ja go rozumiem. W lato jak się jeździ po Wawie to można zwariować. Asfalt od dołu i słośce. Sam czasami tak latałem ale kupiłem koszulke z ochraniaczami i zdaje egzamin.

Labiss w tej koszulce jest naprawde chłodno.
Pozdrawiam i szerokiej.