Scigacz.pl

przez **spoyler92** » 2/11/2007, 12:12

Slyszalem wiele opni o Tych Chopperach czasem dobra lecz zdazaly sie tez krytyczne.. dlatego pisze aby sie dowiedziec czegos o nic od wlascicieli tych motorkow. i prosze aby wypowiadaly sie osoby konpetentne ktore miala kontakt z tym motorkiem a nie ktore slyszaly ze jest tak czy siak... wiec prosze o informacje o np czesciach zamiennych(latwo czy trudno dostac)... jak z wadliwoscia motorka. ile pali. jego Vmax. i jak w koncu z tym odglosem silnika ma glos prawdziwego choppera czy chinskiego skutera??
dzieki z gory za wszystkie wypowiedzi:)

przez **hefaistos** » 2/11/2007, 12:24

idź do sklepu z tym czymś i popros o jazd epróbną- i będziesz wszytko wiedział a nie tylko opinie ludzi "ktore slyszaly ze jest tak czy siak... ". a co do dźwieku to chłopcze te chińskie skytery są 4T wiec mają taki sam dźwiek jak ten łoś w 4T....dla wyjaśnienia żebyś pojął....basowy "podobny" to prawdziwego choppera

przez **gba4** » 2/11/2007, 12:32

Kolega mojego brata ma takiego małego srebrnego czoperka z skrzynią pół automatyczną czyli zmieniasz biegi bez sprzęgła o ile pamietam.
No to rame już połamał,gdy wbija jedynke czoper dodaje sobie sam dosyc duzo gazu(nie mogłem hamulcem zatrzymać) no i jak to chinskie wynalazki nie polecam bo juz mam doswiadczenie z tym

Lepiej poszukaj markowy skuter lub co tam chcesz byle markowe.

przez **wiklad** » 2/11/2007, 15:43

Jechałem tym wynalazkiem kilka razy, i muszę przyznać że dźwięk ma fajny jak na 50 made in china, jednak pozycja na tym jest krótko mówiąc - "przej**ana". Jak dla mnie (182, 70kg) jest za mały, ledwo mogłem biegi zmieniać - noga mi sie nie mieściła pod dźwignią.

Nie trzeba być znawcą, żeby stwierdzić że takie "coś" rozleci się po 3 tyś km.
Jeśli chcesz wspomóc finansowo serwisy to kup to, jeśli dbasz o życie to odpuść sobie i kup coś innego
(aprilia red rose jest 100x lepsza - za 4k dostaniesz już jakąś w dobrym stanie)

przez **Mi5i3K** » 2/11/2007, 18:30

Nie rozumiem, czego ludzie sie spodziewaja za 2.500 zł (salon). Bo ja juz wiem ze te wszystkie chinczaki to sa poprostu sprawy na 1 sezon, nic wiecej. 100000000000000 razy lepiej kupic starego markowego motonga w dobrym stanie, wiem na wlasnym przykladzie, w yamaszce zmienilem pasek ,rolki, uklad paliwowy, koszt 300zł i chodzi jak nówka!!

przez **pawlak200192** » 2/11/2007, 19:37

jal chcesz takim czyms jezdzic to kup sobie porządny kask i ciuchy rodem z motoGP bo długo nie pozyjesz

w chinolach rama jezt chyba z plastiku mojemu koledze poszło mocowanie amora tylnego :shock:

i sie zarwał

przez **BoguS** » 2/11/2007, 23:04

dźwięk nie najgorszy ale czego się spodziewać po 50 cm i jeszcze za taką cene

należał do kolegi i jechałem nim kilkakrotnie, bak się rozszczelnił po 4 miechach teraz mu Cieknie, hamulec przód sam się blokuje po przejechaniu jakiegkolwiek małego pagórka. w sumie dostajesz odpowiednia jakość do ceny.

przez **gaja166** » 2/11/2007, 23:42

mój przyjaciel ma takiego łosia i ten sam problem z bakiem i nie tylko... jechał zatrzymał sie przy mnie... ja patrze a na cylinder sobie kapie benzyna krzyczałem do kolegi żeby zgasił motor i uciekał xD pózniej bał sie go odpalić bo myślał ze wybuchnie, a pozatym po 2k kilometrów wszystko w silniku skakało, dzwięk podobny jak byś do metalowej puszki nasypał sróbek gwozdzi i metalowych nakrętek i tym potrząsał !!

mowiac krótko

POLECAM TEGO MOTOROWERKA !

przez **icid** » 3/11/2007, 00:35

Nie musisz tego kupować poprostu idź do chińskiego baru wypnji tyłek i bez płacenia 2,5 tys dowiesz sie co to znaczy zostać wydymanym przez chińczyków

:):):):)

przez **vkuba** » 3/11/2007, 08:46

mialem tego "losia" i kiedy byl jeszcze na gwarancji ramapekla mi w pol... gdy pojechalem oddac to mi zespawali migiem nie pomalowali ani nic... w silniku cos zaczelo trzeszczec i balem sie tym jezdzi poszedl po 4 miechcach za 1500 w plecy 2000 ... juz nigdy nie kupie chinskiego gowna... osobisciew nie polecam

przez **Mi5i3K** » 3/11/2007, 13:06

Nie musisz tego kupować poprostu idź do chińskiego baru wypnji tyłek i bez płacenia 2,5 tys dowiesz sie co to znaczy zostać wydymanym przez chińczyków

Mądrzejsze słowa przekazywał jedynie Jan Paweł II

przez **Gomez** » 3/11/2007, 14:36

Ja rowniez posiadam tego "losia" tylko pod inna stylowa nazwa MotoMagnus
jak narazie przejechalem 2.5k km i nic powazniejszego w nim nie robilem poya drobnzmi malzwmi poprawkami czyli :
-Spawanie dzwigni biegow urwala sie
-ponowne przypocowanie filtra powietrza poniewaz te srubki sa bardzo slabe a przmocowane sa do plastiku i ten plasticc pekl
-jak juz wsominali przedmowcy po okolo 2 k km w silniku zaczelo cos jargotac ale juz nie spotykam sie z tym mam nadzieje ze juz przestanie
-a do tego przerozne dokrecanie przykrecanie itp wszystko jest zrobione niedbale i nieestetycznie spawy ramy sa jakies "osmarkane" itd
jedyna zaleta jest to ze ma piekny dzwiek ja jeszcze sobie rozwercilem tlumnik i chodzi jeszcze ladniej no i o wygode tez nie moge ponarzekac mam 180 cm wzrostu i waze 65 kg i jeszcze nie dostalem skrzywienia kregoslupa wiec jak narazie jest z tym dobrze
Mysle ze opisalem wszytko co moze stac w ciagu 1 roku uzytkowania tego motorku
poniewaz od takiego czasu go posiadam
moim zdaniem jest n bardzo dobry ndla poczatkujacych motocyklistow
jako ze jjest to moj drugi motor jak narazie nadaje sie osiagami nie przeraza ale czego sie spodziewac od 50 ccm
Podsumowujac kto chce sie nauczyc podstaw jezdzenia to moze zainwestowac w niego ale kto ma zamiar pojezdzic spory czas niech poszuka czegos bardziej trwalego
Jak narazie jeste zadowolony ale co bedzie potem zobaczymy mam zamiar pojedzic nim jeszcze 2 lata i moze nie rozkraczy sie na srodku drogi

Mam nadzieje ze przyblizylem ci co jest wart ten motorek
Poydrawiam

przez **mastero33** » 3/11/2007, 17:04

Mialem kiedys takiego i nie mialem z nim zadnych problemow!!!poza regulacja gaznika nic!!!przejchalem na nim ponad 1000km i sprzedalem,ale moj brat przejechal grubo ponad 3tys i zadnych usterek!!!a najlepiej jak cos to kup z kingwaya!!!bo reszta to szajs!!!ja mam teraz chinskiego skutera i przejechalem nim ponad 6tys km przez 5miechow i mam kompletny tun i nic sie nie dzieje!!!jak masz dobry serwis to nie bedziesz mial zadnych problemow!!!mozna go nawet samemu robic bo to jest latwiutkie jak nie wiem!!!wszystko widac i wogole!!!!!!!!!!Palil tyle co nic!!!3 litry na setke gdzies!
Pozdr

przez **mar111cin** » 3/11/2007, 17:07

3 litry to mało na pierdopęda który z trudem osiąga 60km/h ?

przez **icid** » 3/11/2007, 17:31

mastero33 napisał(a):Mialem kiedys takiego i nie mialem z nim zadnych problemow!!!poza regulacja gaznika nic!!!przejchalem na nim ponad 1000km i sprzedalem,ale moj brat przejechal grubo ponad 3tys i zadnych usterek!!!a najlepiej jak cos to kup z kingwaya!!!bo reszta to szajs!!!ja mam teraz chinskiego skutera i przejechalem nim ponad 6tys km przez 5miechow i mam kompletny tun i nic sie nie dzieje!!!jak masz dobry serwis to nie bedziesz mial zadnych problemow!!!mozna go nawet samemu robic bo to jest latwiutkie jak nie wiem!!!wszystko widac i wogole!!!!!!!!!!Palil tyle co nic!!!3 litry na setke gdzies!
Pozdr

Pracujesz w KINGWAYU czy handlujesz nimi na allegro :lol:

przez **spoyler92** » 3/11/2007, 17:45

heh... wiedzialem ze beda mieszane opisnie:P ale wiem ze nie kupie jzu tego choppera bo odstraszyly mnie te negatywne i rozmowa na gg z jednym jego bylym wlascicielem... sam sie przyznal ze jak byl jego wlascicielem to go zachwalal(przeciez by sie nie przyznal ze dal sie naciagnac na kupno wraka) a po sprzedaniu tej chinsczyzny mowil jaki to byl naprawde wrak... wiec ja sobie go odpuscilem i innym napalencom na nowego choppera za 3tys zl zeby tez sobie dali z nim spokuj.. natomias polecam Aprilie Clasic:)
dziekuje za wszystkie wypowiedzi:)
pozdro:)

przez **Mi5i3K** » 3/11/2007, 18:15

heh... wiedzialem ze beda mieszane opisnie:P ale wiem ze nie kupie jzu tego choppera bo odstraszyly mnie te negatywne i rozmowa na gg z jednym jego bylym wlascicielem... sam sie przyznal ze jak byl jego wlascicielem to go zachwalal(przeciez by sie nie przyznal ze dal sie naciagnac na kupno wraka) a po sprzedaniu tej chinsczyzny mowil jaki to byl naprawde wrak... wiec ja sobie go odpuscilem i innym napalencom na nowego choppera za 3tys zl zeby tez sobie dali z nim spokuj.. natomias polecam Aprilie Clasic:)
dziekuje za wszystkie wypowiedzi:)
pozdro:)

O czym tu rozmawiac i co rozpatrywac? Cena- 2700zł jakies pytania?

PS: ten kto zachwala zrobil nim 1500km, a to doslownie NIC. Juz pisalem ze w moim skuterze zmienilem najbardziej zuzywajace sie elementy za 300zł i teraz chodzi jak igla, zapieprza tak, ze te wszystkie kingwaye i inne zippy to tylko podziwiaja. Moja mama mowila " Oo Pawel miales nowy to z ojcem kupiliscie starego" a moj ojciec na to "A pamietasz, co lepiej bylo kupic nowego poloneza czy 5 letnie audi ?" I rozmowa sie skonczyla :] Ja osobiscie nie zaluje ze sprzedalem nowego chinola i kupilem 7 letnia yamahe w stanie prawie ze idealnym. Oleju do mieszanki starczy na 2.000 km a w romecie na 380km, ale to taki detal :]

PS2: Nie bylbym za nazywaniem tego czegos "motorem" lub "chopperem"

PS3: Opinie nie sa mieszane :] A po zrobieniu 1500km to zadna opinia przeciez on nawet nie jest do konca dotarty. Jaka cena taki towar

przez **skwy** » 4/11/2007, 10:21

Z drugiej strony co można się spodziewać po pojeździe który u sprzedawcy kosztuje 2700zł.
Na pewno będą jakieś niedopracowania,elementy konstrukcyjne będą zrobione z materiałów gorszej jakości ,przecież w jakiś sposób trzeba zaoszczędzić. :idea:

Wydaje mi się że jak by chińczykowi zapłacić tyle co sie płaci za markowe sprzęty to i one nie będą odbiegać jakością.

Póki co polska chce tanich pojazdów( jesteśmy biedni!!!!)
i musimy sie przyzwyczaić że te tanie to wcale nie są takie tanie.(tanie w zakupie drogie w serwisie)

przez **wiklad** » 4/11/2007, 12:57

Gomez napisał(a):-Spawanie dzwigni biegow urwala sie
-ponowne przypocowanie filtra powietrza poniewaz te srubki sa bardzo slabe a przmocowane sa do plastiku i ten plasticc pekl
-jak juz wsominali przedmowcy po okolo 2 k km w silniku zaczelo cos jargotac ale juz nie spotykam sie z tym mam nadzieje ze juz przestanie
-a do tego przerozne dokrecanie przykrecanie itp wszystko jest zrobione niedbale i nieestetycznie spawy ramy sa jakies "osmarkane" itd

To jest nic, po 2,5tyś km?? Ja Yamahą (1994r., 35000km) nakręciłem sam ponad 4000km i jedyne co musiałem w niej robić, to myć co 2 tygodnie

Raz tylko kabelek sie urwał i nic więcej. Teraz czeka go wymiana klocków ham. i tarcz sprzęgła.

Miałem chinola 2 lata temu i to gó*wno nawet po 12 godzinach bez jazdy nie chciało normalnie palić. Odpalałem go chyba z 20 minut każdego dnia kopką, bo o rozruszniku el. mogłem tylko pomarzyć. Yamahę wystarczy raz kopnąć, bez ssania i odpala, 4 minuty grzania i można jechać.
Ostatnio miałem 2 tygodniową przerwę z jazdą i za już za 2gim kopniakiem odpaliła.

mastero33 napisał(a):a najlepiej jak cos to kup z kingwaya!!!bo reszta to szajs!!!

Hmm. Czym się różni Kingway od Motobi, MotoMagnusa (czy jakoś tak)? Przecież te cudeńka pochodzą z tego samego obozu pracy gdzieś w Chinach, a Kingway /Motobi/... to tylko nazwy nadane przez firmy sprzedające to "coś" w Polsce.

spoyler92 napisał(a):wiem ze nie kupie jzu tego choppera

Gratuluję, nawróciłeś się

przez **Mi5i3K** » 4/11/2007, 13:14

Z drugiej strony co można się spodziewać po pojeździe który u sprzedawcy kosztuje 2700zł.
Na pewno będą jakieś niedopracowania,elementy konstrukcyjne będą zrobione z materiałów gorszej jakości ,przecież w jakiś sposób trzeba zaoszczędzić.

Wydaje mi się że jak by chińczykowi zapłacić tyle co sie płaci za markowe sprzęty to i one nie będą odbiegać jakością.

Póki co polska chce tanich pojazdów( jesteśmy biedni!!!!)
i musimy sie przyzwyczaić że te tanie to wcale nie są takie tanie.(tanie w zakupie drogie w serwisie)

Zgodze sie prawie w calej kwestii. Jednak nie dalbym chinczykom 10.000 za choppera 50 ccm

Poprostu sumienie mowi "NIE" !

Hmm. Czym się różni Kingway od Motobi, MotoMagnusa (czy jakoś tak)? Przecież te cudeńka pochodzą z tego samego obozu pracy gdzieś w Chinach, a Kingway /Motobi/... to tylko nazwy nadane przez firmy sprzedające to "coś" w Polsce.

Buhehe, lepiej kupic kingwaya niz motobi hahahha. Hmm to tak jak Acura i Honda

Czyli ten sam piernik. Niczym sie nie rozni procz naklejek :] Doslownie niczym. Poprostu inny chinski cwaniak to sprzedaje pod swoja nazwa

A tak nawiasem do tych tanich chinolow, ludzie sie na to nabieraja bo ma gwarancje i sprzedawca mowi ze to jest yamaha, tylko "w innej obudowie". Ale ta kwestia byla poruszana na forum nie raz. Kiedys na jakims forum widzialem "mechanika" ktory zarzekal sie, ze zipp to to samo co yamaha. Ze w srodku niby wszystko tak samo... To niech ten "specjalista" powie mi, czemu chinski skuter nie przejedzie 5.000 km bez remontu ? Pierscionki... tlok... po 5.000 km ? Przeciez to nawet smieszne nie jest :roll:

Scigacz.pl

cala prawda o chopperze Łos/Xin Tian/Kingway

cala prawda o chopperze Łos/Xin Tian/Kingway

re

Kto przegląda forum