Jak wyrwać CBR 900 na koło z "dwójki"?
Posty: 14
• Strona 1 z 1
Jak wyrwać CBR 900 na koło z "dwójki"?
HEJ.
Jeżdże CBR 900 `95r. Na pierwszym biegu idzie na koło bez problemu, ale próby wyrwania z dwójki mi nie wychodzą. Koło na chwilę się odrywa, ale od razu opada. Niech toś mi przybliży technikę "krok po kroku" jak to robić? tzn. z jakich obrotów, do ilu dokręcać, jak używać sprzęgła itd.
Jeżdże CBR 900 `95r. Na pierwszym biegu idzie na koło bez problemu, ale próby wyrwania z dwójki mi nie wychodzą. Koło na chwilę się odrywa, ale od razu opada. Niech toś mi przybliży technikę "krok po kroku" jak to robić? tzn. z jakich obrotów, do ilu dokręcać, jak używać sprzęgła itd.
-
Krzycho-cbr - Świeżak
- Posty: 85
- Dołączył(a): 15/7/2006, 14:51
- Lokalizacja: Wlkp - ok Kalisza
Może doda jeszcze ktoś, jakieś informacje z własnego doświadczenia, może jakieś linki, dawajcie śmiało.
-
Krzycho-cbr - Świeżak
- Posty: 85
- Dołączył(a): 15/7/2006, 14:51
- Lokalizacja: Wlkp - ok Kalisza
można użyć sprzęgła alebo poprostu 2 wrzucić na kole ale jóż bez sprzęgłą pozatym z tego co kojarze to z gazu powinna spokojnie pójść obroty maksymalnego momętu i w palnik powinno się udać no chyba że siedzisz na przednim kole
-
PajÄ…k - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 704
- Dołączył(a): 16/9/2005, 22:54
- Lokalizacja: Warszawa Gocław
a ja sie teraz zapytam, jak wyrwac FZ6 na gume z 2ki;)? oczywiscie ze sprzegła i na siedzaco:P probuje strzelac ze sprzegla i najwyzej kolo sie oderwie od ziemi na ... no moze 20 cm i zaraz opada... jakies rady?
lubie sobie zjechać z gixera^^.
-
motoman - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1288
- Dołączył(a): 13/5/2006, 18:06
- Lokalizacja: Wrocław
Popróbowałem trochę przez ostatnie dni wg waszych uwag i... niestety moja CBRa z gazu nie idzie na koło na drugim biegu, a ze sprzęgła podnosi koło ale nie na tyle wysoko by przejechać jakiś znaczący dystans. Często też przy strzale sprzęgłem tylne koło traci przyczepność i się ślizga - to chyba efekt braku bieżnika. Zauważyłem też że ogromne znaczenie ma to czy siedzę przy samym zbiorniku, czy maksymalnie odsunięty do tyłu. Oczywiście im bardziej w tył tym łatwiej poderwać koło. Zmiana biegów w czasie wheelie - na razie brakuje mi odwagi.
Jeśli ktoś chce coś dodać to zapraszam, każda rada będzie dla mnie cenna.
Do MOTOMAN - myślę że możesz skorzystać ze wszystkich uwag zawartych w tym temacie, trening czyni mistrza. Najważniejsze żeby nie chcieć umieć wszystkiego od razu, bo to grozi kalectwem. Lepiej powoli, kroczek po kroczku.
Jeśli ktoś chce coś dodać to zapraszam, każda rada będzie dla mnie cenna.
Do MOTOMAN - myślę że możesz skorzystać ze wszystkich uwag zawartych w tym temacie, trening czyni mistrza. Najważniejsze żeby nie chcieć umieć wszystkiego od razu, bo to grozi kalectwem. Lepiej powoli, kroczek po kroczku.
-
Krzycho-cbr - Świeżak
- Posty: 85
- Dołączył(a): 15/7/2006, 14:51
- Lokalizacja: Wlkp - ok Kalisza
No używają, tylko że przy swoich motocyklach mają z tyłu zębatki wielkości dużej pizzy. To ułatwia sprawę. Ja jeżdże na seryjnych zębatkach.
-
Krzycho-cbr - Świeżak
- Posty: 85
- Dołączył(a): 15/7/2006, 14:51
- Lokalizacja: Wlkp - ok Kalisza
A pytanie, to ze tylne kolo slizga sie przy strzale to wina złego strzału? zbyt gwałtownego moze? no nie wierze ze złej gumy, bo az takich złych nie mam a moj tył tez pływa;) przy strzale... ?
lubie sobie zjechać z gixera^^.
-
motoman - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1288
- Dołączył(a): 13/5/2006, 18:06
- Lokalizacja: Wrocław
Po chwilowej nieobecności wracam do tematu. Co do strzału, to napewno ma znaczenie odpowiednia kombinacja sprzęgło-gaz. Widziałem jak gość wali na "dwójce"ze sprzęgła Yamahą R6. Dokręca do odcięcia i koło idzie w pion. Potrafi tak przejechać kilkaset metrów. Próbowałem zrobić to w ten sam sposób, ale tylne koło się ślizga. Przy słabszym dokręceniu gazu, przód się podnosi za słabo.
Co tu wykombinować? Może spróbować na stojąco poderwać? Jeździ ktoś z was na kole na stojąco?
Co tu wykombinować? Może spróbować na stojąco poderwać? Jeździ ktoś z was na kole na stojąco?
-
Krzycho-cbr - Świeżak
- Posty: 85
- Dołączył(a): 15/7/2006, 14:51
- Lokalizacja: Wlkp - ok Kalisza
Ruszasz z miejsca na jedynce przy mniej wiecej 30km/h wrzucasz dwojke i odkrecasz gaz na maksa przy mniej wiecej60km/h -70km/h przymykasz na chwile gaz i dodajesz z powrotem do oporu i w tym momencie szarpiesz mocno za kierownice do gory -musi isc na gume łaski nie robi, ja tak zx 6 wyrywam.
-
pawel - Świeżak
- Posty: 20
- Dołączył(a): 31/8/2005, 01:27
Twoje rady Paweł były bardzo przydatne, w końcu wyczułem sprzęta. Robię to coprawda nieco inaczej niż to przedstawiłeś ty, ale ważne że efekt jest niezły. na dwójce ostro przyśpieszam do około 7tys. obr. i wtedy na ułamek sekundy wciskam sprzęgło jednocześnie gwałtownie dodając gazu, i energicznie puszczam sprzęgło. Trochę tylko prędkości przyrażają, bo 100 - 140 km/h na kole to już nie żarty.
-
Krzycho-cbr - Świeżak
- Posty: 85
- Dołączył(a): 15/7/2006, 14:51
- Lokalizacja: Wlkp - ok Kalisza
Posty: 14
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości