Pierwszy quad... Jakiego wybrać? Który lepszy?
Wszystkie pytania i odpowiedzi o quadach ich uzywaniu czyszczeniu i ogolnie ...
www.atvpolska.pl/forum
Polecam !
www.atvpolska.pl/forum
Polecam !

-
Tomek00 - Bywalec
- Posty: 522
- Dołączył(a): 4/5/2008, 12:01
- Lokalizacja: Łódz
Witam prosze o pomoc w doborze pierwszego quada, ma to być atv z homologacją w granicach 15-18 tys nowy lub tańszy używany mam 160 cm wzrostu i ważę 60kg mam 14 lat prosze o pomoc, fajnie by było gdyby to był quad jakiejś dobrej firmy nie będe go katował ale od czasu do czasu pojeżdże po cięższym terenie
czekam na odpowiedź myślę o pojemnościach 200 - 400 czy będą odpowiednie dla mnie ?
Pozdrawiam

Pozdrawiam
- skiter123
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 5/7/2007, 22:14
skiter123 Polecam ci linhaia 300 4x4
Nie musze dużo pisac o tym sprzęcie bo to dobra maszyna . Jest chińska ale z górnej półki . Nie wiem jak z homologacjią ale w terenie nieżle sobie radzi
Miałem takiego i polecam tą właśnie maszyne .Nigdy nie brakło mi mocy .
http://www.allegro.pl/item362064087_qua ... _fakt.html
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=B49041
Bardzo fajny quadzik na szose i teren
Nie musze dużo pisac o tym sprzęcie bo to dobra maszyna . Jest chińska ale z górnej półki . Nie wiem jak z homologacjią ale w terenie nieżle sobie radzi

http://www.allegro.pl/item362064087_qua ... _fakt.html
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=B49041
Bardzo fajny quadzik na szose i teren

-
Tomek00 - Bywalec
- Posty: 522
- Dołączył(a): 4/5/2008, 12:01
- Lokalizacja: Łódz
Miałem go 1 rok i sprawował się bardzo dobrze i w terenie i na szosie . Nie psuł się często a do części jest dobry dostęp na allegro itd..
Nie każde chińskie quady są do d*** bo np linhai i lucky star 300 to chińszczyzna ale są dobre i niezawodne.
Nigdy nie stanął mi nigdy na środku drogi tak że niewiedziałem co się dzieje ,No morze kilka razy ale to z braku paliwa . Miałem uszczelnioną skrzynie i inne tego typu rzeczy więc mogłem pobawic się w bajorkach i wogule fajny był . Ja go nie chciałem sprzedac ale musieliśmy gdyż moi rodzice remontowali domek i nie mieli kaski a teraz mój tata planuje zakup quada i krosa (quada dla siebie a krosika dla mnie ) Naprawde polecam ci linhaia chyba że niechcesz bo jest chiński ale to twój wybór.
ahhh.. chciałbym jeszcze się na nim przejechac
Nie każde chińskie quady są do d*** bo np linhai i lucky star 300 to chińszczyzna ale są dobre i niezawodne.
Nigdy nie stanął mi nigdy na środku drogi tak że niewiedziałem co się dzieje ,No morze kilka razy ale to z braku paliwa . Miałem uszczelnioną skrzynie i inne tego typu rzeczy więc mogłem pobawic się w bajorkach i wogule fajny był . Ja go nie chciałem sprzedac ale musieliśmy gdyż moi rodzice remontowali domek i nie mieli kaski a teraz mój tata planuje zakup quada i krosa (quada dla siebie a krosika dla mnie ) Naprawde polecam ci linhaia chyba że niechcesz bo jest chiński ale to twój wybór.
ahhh.. chciałbym jeszcze się na nim przejechac
-
Tomek00 - Bywalec
- Posty: 522
- Dołączył(a): 4/5/2008, 12:01
- Lokalizacja: Łódz
Witam mam 15 lat chciałbym kupić quada
mam fundusz do 7tys. złotych
z tego co patrzylem to znalazlem tak:
http://otomoto.pl/skutery-quady-kymco-B47442.html
KYMCO, BARBOSSE
http://otomoto.pl/skutery-quady-yamaha- ... 48955.html
http://otomoto.pl/skutery-quady-quad-ya ... 47519.html
DWA BLASTERY
i mam pytanie czy lepiej kupic jakiegos bashana - kraza rózne opinie o nich jedne dobre drugie złe- ale jeszce nie czytalem zeby sie silnik zepsul no ze gasnie i sie rozlatuje tylko:p rozkreca,czy cos takiego jak wyzej
i jak to jest z yamaha z 2000 r czy z 2002 bedzie sie psula czy nie. Obecnie nasz rynek zalewają chinczykami i duzo to ich nie ma w internecie- uzywanych yamah z takim funduszem. I ile ma bashan gwarancji? Czy moze macie jakies swoje propozycje z doswiadczenia.
Z gory dziekuje za pomoc
mam fundusz do 7tys. złotych
z tego co patrzylem to znalazlem tak:
http://otomoto.pl/skutery-quady-kymco-B47442.html
KYMCO, BARBOSSE
http://otomoto.pl/skutery-quady-yamaha- ... 48955.html
http://otomoto.pl/skutery-quady-quad-ya ... 47519.html
DWA BLASTERY
i mam pytanie czy lepiej kupic jakiegos bashana - kraza rózne opinie o nich jedne dobre drugie złe- ale jeszce nie czytalem zeby sie silnik zepsul no ze gasnie i sie rozlatuje tylko:p rozkreca,czy cos takiego jak wyzej
i jak to jest z yamaha z 2000 r czy z 2002 bedzie sie psula czy nie. Obecnie nasz rynek zalewają chinczykami i duzo to ich nie ma w internecie- uzywanych yamah z takim funduszem. I ile ma bashan gwarancji? Czy moze macie jakies swoje propozycje z doswiadczenia.
Z gory dziekuje za pomoc
- Mati539
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 15/5/2008, 21:37
Bashan to też quad ale już gorszy od innych np.yamaha , honda .. itd . więc o nim nawet nie pisze .Oczywiście nie jeżdziłem nim ale wiem coś o chinach
Proponuje blastera jest dobry tylko że nie ma wstecznego .Pytasz się czy yamaha z 2000 r bedzie się psuła - Dobrze serwisowany pieszczony quad nie bedzie się psuł ale chiny odradzam

Proponuje blastera jest dobry tylko że nie ma wstecznego .Pytasz się czy yamaha z 2000 r bedzie się psuła - Dobrze serwisowany pieszczony quad nie bedzie się psuł ale chiny odradzam

-
Tomek00 - Bywalec
- Posty: 522
- Dołączył(a): 4/5/2008, 12:01
- Lokalizacja: Łódz
Jak patrze jakie niektórzy głupoty piszą to mnie w żołądku skręca !
Nie ten quad nie posiada biegu wstecznego
Nie masz doświadczenia w quadach to nie pisz głupot bo blaster nie ma wstecznego ! Założe się że takiego quada nawet nie widziałeś na oczy chyba że na allegro .
Jeśli nie masz żadnego doświadczenia z quadem sportowym to nawet nie dotykaj raptora 660 .To sprzęt profesionalny ma bardzo dużo mocy . piszesz że jeżdziłeś polarisem phoeniksem
Jeśli ktoś chce porównywac te dwa quady to jest chory . Poj 200 ma te 20 -30 koni i rwie jak głupia ale jeśli chcesz kupic raptora to miłej drogi .Niemasz na co kasy wydac i chcesz zaczynac od 660 ? Szkoda pisac . Napisze tylko że 660 ma 45 - 60 km
Może motorek wygląda niewinnie ale to prawdziwa bestia
[*]
Następny samobójca . Zacznij lepiej proponuje od 200- 250 poj.
Ten quad ma podobną moc do raptora 660
Piekielnie rwie 
Nie życze kupna takiego quada na sam początek lub do samej nauki
Dobrze piszesz człowieku BRAVO dla tego pana
do quada trzeba miec zaufanie i doświadczenie .Pomyśl jak byś kupił zamiast 200 poj raptora 660 lub yfz 450 ? napisz co by było
Jeśli dziecko które ma 15 lat ma raptora który tata kupił mu np na imieniny lub dlatego że jego syn dostał 5 w szkole to to dziecko jest tak rozpieszczane ... Raptor kosztuje bardzo dużo gdyby to dziecko musiało zarobic na tego quada to by mu się odechciało tego raptora
Porównujesz dwa quady które różnią się wszystkim to tak jakbyś porównuwał czołg do malucha .Grizzly 660 to quad typowo w teren ma wiele funkcij napędowych (reduktory i inne duperele ) Raptor jest quadem wyczynowo sportowym typowo dla doświadczonych jeżdzców nie dla POCZĄTKUJĄCYCH
No kask i buty
Ciekawe od jakiego quada zaczynałeś ??
Tutaj moge się troszke rozpisac
Pytasz co powinien sprawdzic - standartowo, to na co w kazdym quadzie przy zakupie powinno zwrocic sie uwage - czyli po kolei (mam nadzieje ze o niczym nie zapomne
:
A.PRZEDNIE ZAWIESZENIE
- luzy w przednich kołach i wachaczach : tu najlepszą metodą jest złapanie za koło i energiczne poszarpanie nim od siebie i do siebie trzymając jednocześnie 2 ręke na końcówkach przednich wachaczy. Jeżeli podczas szarpania wyczuje się "stukania" znaczy że wybite gniazda sworzni kulistych (najczęsciej z powodu zap.....ania bardzo szybko po poteznych nierownosciach albo duzej ilosci skokow.) W analogiczny sposób sprawdzasz też luzy przy mocowaniu waczaczy, tylko wtedy łapa na mocowania przy ramie (tam gdzie kalamitki
- Amortyzatory przednie : aby sprawdzic czy sa w stanie uzywalnosci wejdz na przedni zderzak i energicznie "skocz" tak abys "rozplaszczyl" quada - jesli "wroca" zbyt szybko (beda z podobna predkoscia sie chowac i rozszerzac) znaczy ze zawiecha jest to d... i szykuje sie kilka tys. na nowa - to jest bardzo wazne - przy uszkodzonych amortyzatorach nielatwo o potezna gle (znam z autopsji :/ )
Rzecz druga przy amortyzatorach to sprawdzic w jakim stanie sa simerblocki (za to amortyzator jest umocowany do ramy i wachaczy - metalowe tuleje zatopione w bardzo twardej gumie)
Aby sprawdzic w jakim sa stanie najlepiej przejechac sie sprzetem tak ze 20-30 km/h po plytkich, ale czestych nierownosciach - jesli sa wybite to na mur beton beda walily - taki klekot dochodzacy z przodu podczas jazdy to na pewno simerblocki sa zuzyte.
B.ZAWIESZENIE TYLNE
-Amortyzator : tutaj najlepsza metoda jest zlapanie za grab bara i mocne wcisniecie amortyzatora - jesli bardzo szybko odbije - znaczy ze syf (choc, jesli ma zbiorniczek wyrownawczy to moze sie tez okazac ze jest nienapompowany - mialem kiedys amor ktory "bujal" sie jak hustawka - wymienilem olej na twardy, przeczyscilem, napompowalem - voila ;] )
Luzy na amortyzatorze - wyczujesz jesli zamiast pchac w dol pociagniesz go do gory po czym opuscisz (musisz ruszac gora -dol) jesli bedzie stukal - wiadomo
Tutaj jednak sprawa ma sie nieco inaczej poniewasz tylnym amortyzatorze raczej nie stosuje sie simerblockow a na ogol mocowania tzw. wachliwe - jest to drozsze rozwiazanie (wieksze koszty wymiany) ale trwalsze
-Wachacz tylny : nagminnie zdarza sie ze igielkowe lozyska glowne wachacza (przy mocowaniu do ramy) nie sa nigdy wymieniane
Ilez to ja sie nawalczylem z rozbiorka takich posypanych lozysk ojj szkoda gadac. Ale nic - zeby to sprawdzic najlepiej wsiasc na quada, stanac na podnozkach i pobujac sprzet lewo-prawo. Jesli beda luzy - bedzie stukal (jak zwykle ;] ), w ekstremalnych przypadkach moze wystapic efekt niezaleznego zawieszenia badz jak kto woli plywajacego wachacza
(calosc sie buja w roznych kierunkach) - jesli tak jest to znaczy ze lozyska posypaly sie juz daaawno temu i czekac cie moze "wydlubywanie" kawalkow igielek z oski :/
C.SILNIK
Czesta usterka przy ostrej jezdzie i niedostatecznym smarowaniu jest zuzycie lancucha rozrzadu. Poniewaz raczej ciezko prosic wlasciciela o rozbiorke silnka (lol ;] ) najlepiej wsluchac sie w jego prace. Jesli wystepuja jakies podejrzane "szurania" albo ciagly szum w okolicy lewej strony cylindra (od pokrywy statora) znaczy sie lancuszek do wymiany.
Jesli po odpaleniu quad dymi moze byc pare powodow - zimny - ale to po pol minuty pracy przestaje byc brane pod uwage
Jesli jednak dymi dalej , zwłaszcza po gwaltownym dodaniu gazu - jest pare opcji :
Pierwsza - zuzyte pierscienie olejowe na tloku, a jesli i olejowy to kopresyjne tez juz niedlugo szlag trafi znaczy sie tloczek z pierscionkami do wymiany
Druga - zuzyte uszczelniacze zaworowe w glowicy. Koszt samych uszczelniaczy moze nieduzy ale robocizna dosyc spora - trzeba rozbebeszyc cala "górę" silnika.
Trzecia - niedotarte, zużyte lub co gorsza wypalone zawory. Opcja pierwsza - swiezo wymienione, z czasem powinny sie dotrzec lub mozna to zrobic recznie - sprawa pewniejsza ale znowu wymaga rozbiorki takiej samej jak wymiana uszczelniaczy
Opcja druga - duży przebieg ("wyklepane" gniazda zaworowe i zużyte grzybki)
Opcja trzecia (najgorsza) - zawory wypalily sie z powodu rozciagnietego lancucha rozrzadu (DUZE koszty naprawy)
Ogolnie - jesli dymi po rozgrzaniu, jest cos zdecydowanie nie tak z gora silnika i trzeba sie liczyć z możliwym remontem
D.WYGLĄD OGÓLNY
Po pierwsze - nie ma co oceniać całego stanu po wygladzie zewnętrznym plastiki itd. Wymienić plastiki to nie jest taki duzy problem - nieraz już stykałem się z maszynami wygladającymi "pieknie" a jak zajrzalem do silnika to najważniejszymi narzędziami używanymi do naprawy był młotek i przecinak :szok:
Często jest tak że może nie być najpiękniejszy wizualnie (porysowana rama, nadpękniety gdzies plastik) a mechanicznie będzie perfekcyjny (też znane z autopsji
)
E.RAMA
Najbardziej narażona na uszkodzenia jest przednia część ramy - na ogół nawet niepozorny "dzwon" w większy kamień lub drzewo którymś z przednich kół pozostawia odkształcenia na ramie - tego nie da się po prostu uniknąć - takie jest życie quada ;]
Lekkie skrzywienie nie będzie za specjalnie przeszkadzać zwłaszcza w terenie.
Należy jednak obejrzeć dokładniej mocowania przednich wachaczy - często przy mocniejszym uderzeniu w tym miejscu rama ulega nadpęknieciu lub bardziej poważnemu odkształceniu (wgniecenie do środka). Jeśli jednak sprzęt ci sie spodobał a nie wiesz czy wziąść go właśnie z tego powodu to Nie jest to jeszcze aż taka tragedia - da się to bez problemów poprawić i uzyskać wytrzymałość zbliżoną do oryginału - wystarczy w to miejsce (uprzednio wyprostować całość ile się da) wspawać płytę z dobrej gatunkowo stali grubości tak około 2-3 mm. Usztywni to całość i zwiąże na stałe z drugą, nieuszkodzoną częścia ramy (dobry fachowiec zrobi to błyskawicznie i dobrze jakościowo) A tego typu usterka pozwala kupić czasami prawie nowy sprzęt połowę taniej ;]
Jeszcze ważna rzecz -symptomami zmęczenia materiału w okolicach mocowań są odpryski lakieru ze spawów (znaczy to że rama jest w tym miejsu już osłabiona i warto dla pewności zrobić to co radzę powyżej
Dla większości z was (to kieruję do reszty forumowiczów :] ) może wydawać się nieco szokujące - jednak na mocowanie dolnego wachacza nie działąją jakieś poteżne siły - głównie siła ścinająca poprzeczna i wzdłużna (a to załatwia nam wspawana płyta).
Ogólnie nawet jeśli chcemy aby nasz quadzik pożył na prostej ramie nieco dłużej - wartwo wspawać takową płytę już zawczasu.
PoZdr
Ps nie piszcie nic jeśli nic nie wiecie na temat danego quada .
Scemek napisał(a):Mam pytanie czy YAMAHA BLASTER ma bieg wsteczny
Nie ten quad nie posiada biegu wstecznego
awangard00 napisał(a):MUSI MIEC.
Ojciec mi chce sprowadzic yamahe raptor 660 ze stanow i to na początek wiem ze to jest dla mnie za mocne bo mam zaledwie 14 co prawda od znajomego jednak raptorka jest juz stuningowana. Co wy na to?? Na razie jezdzilem quadem kumpla i to polarisem phoenixem 200ccm. Nie wiem jak bedzie na starcie-pomocy!!
Nie masz doświadczenia w quadach to nie pisz głupot bo blaster nie ma wstecznego ! Założe się że takiego quada nawet nie widziałeś na oczy chyba że na allegro .
Jeśli nie masz żadnego doświadczenia z quadem sportowym to nawet nie dotykaj raptora 660 .To sprzęt profesionalny ma bardzo dużo mocy . piszesz że jeżdziłeś polarisem phoeniksem

Może motorek wygląda niewinnie ale to prawdziwa bestia

[*]
Master_PiT napisał(a):ja jako pierwszehgo quada kupuje yfz450 takze ze stanow,quad bedzie calkiem nowy i tutaj moje pytanie jak z docieraNIem takich maszyn?? ile rpm i v-max max?
Następny samobójca . Zacznij lepiej proponuje od 200- 250 poj.
Ten quad ma podobną moc do raptora 660


Nie życze kupna takiego quada na sam początek lub do samej nauki
ChińskiListonosz napisał(a):jako pierwszego quada 660 w wieku 14 wiosen?
chlopcze wiesz ze z takim podejsciem twojego ojca i twoim to na 18 urodziny bedzie musial Ci kupic f16
ja na swoejgo pierwszego kupilem 200 cm3 a mam 26 lat i czasami sie go boje
Dobrze piszesz człowieku BRAVO dla tego pana


grandzio1 napisał(a):Właściwie to mogę coś dołożyć. Znalazłem yamahę raptor 660 z 2003 za 13 200 zł. Co o tym myślisz?
I gdybyś mógł mi napisać czym różni się w użytkowaniu raptor, patrząc na wygląd taki kosmos, od np Grizzly.
Już doszełem do tego, że Gryzlly o podobnej pojemności - 600 i za podobne pieniądze, 14900 zł musiałby być z 1998 roku. Tylko, że jest fajny, ma reduktor i wyciągarkę.
Porównujesz dwa quady które różnią się wszystkim to tak jakbyś porównuwał czołg do malucha .Grizzly 660 to quad typowo w teren ma wiele funkcij napędowych (reduktory i inne duperele ) Raptor jest quadem wyczynowo sportowym typowo dla doświadczonych jeżdzców nie dla POCZĄTKUJĄCYCH
hehe.. szerze- to daruj sobie... dobry kask tyle kosztuje..
No kask i buty

BadAmstaff napisał(a):ChińskiListonosz wszystko zgrywa się z obyciem z quadami ja jeżdże na 800 raptora 700 dosiadałem w wieku 15 lat za parę dni mam 16 urodziny, więc nie widze problemu żeby chlopak zakupił sobie raptora 660 wystarczy że go przyblokuje i będzie myślał jak jeździ.
Ciekawe od jakiego quada zaczynałeś ??
alban napisał(a):witam chiabym sobie kupic quada ale mam pytanie na co zwraca sie uwage w quadach ile kilometrow moge miec przejechane. co z zawieszeniuem z skrzynia olejami itp.
napewnos a jakies reguły. mieszkam w angli i tam chabyl sobie kupic takiego quada moze ktos pomoc na co zwracac uwage. szukam quada w teren i na szose
Tutaj moge się troszke rozpisac

Pytasz co powinien sprawdzic - standartowo, to na co w kazdym quadzie przy zakupie powinno zwrocic sie uwage - czyli po kolei (mam nadzieje ze o niczym nie zapomne

A.PRZEDNIE ZAWIESZENIE
- luzy w przednich kołach i wachaczach : tu najlepszą metodą jest złapanie za koło i energiczne poszarpanie nim od siebie i do siebie trzymając jednocześnie 2 ręke na końcówkach przednich wachaczy. Jeżeli podczas szarpania wyczuje się "stukania" znaczy że wybite gniazda sworzni kulistych (najczęsciej z powodu zap.....ania bardzo szybko po poteznych nierownosciach albo duzej ilosci skokow.) W analogiczny sposób sprawdzasz też luzy przy mocowaniu waczaczy, tylko wtedy łapa na mocowania przy ramie (tam gdzie kalamitki

- Amortyzatory przednie : aby sprawdzic czy sa w stanie uzywalnosci wejdz na przedni zderzak i energicznie "skocz" tak abys "rozplaszczyl" quada - jesli "wroca" zbyt szybko (beda z podobna predkoscia sie chowac i rozszerzac) znaczy ze zawiecha jest to d... i szykuje sie kilka tys. na nowa - to jest bardzo wazne - przy uszkodzonych amortyzatorach nielatwo o potezna gle (znam z autopsji :/ )
Rzecz druga przy amortyzatorach to sprawdzic w jakim stanie sa simerblocki (za to amortyzator jest umocowany do ramy i wachaczy - metalowe tuleje zatopione w bardzo twardej gumie)
Aby sprawdzic w jakim sa stanie najlepiej przejechac sie sprzetem tak ze 20-30 km/h po plytkich, ale czestych nierownosciach - jesli sa wybite to na mur beton beda walily - taki klekot dochodzacy z przodu podczas jazdy to na pewno simerblocki sa zuzyte.
B.ZAWIESZENIE TYLNE
-Amortyzator : tutaj najlepsza metoda jest zlapanie za grab bara i mocne wcisniecie amortyzatora - jesli bardzo szybko odbije - znaczy ze syf (choc, jesli ma zbiorniczek wyrownawczy to moze sie tez okazac ze jest nienapompowany - mialem kiedys amor ktory "bujal" sie jak hustawka - wymienilem olej na twardy, przeczyscilem, napompowalem - voila ;] )
Luzy na amortyzatorze - wyczujesz jesli zamiast pchac w dol pociagniesz go do gory po czym opuscisz (musisz ruszac gora -dol) jesli bedzie stukal - wiadomo


-Wachacz tylny : nagminnie zdarza sie ze igielkowe lozyska glowne wachacza (przy mocowaniu do ramy) nie sa nigdy wymieniane


C.SILNIK
Czesta usterka przy ostrej jezdzie i niedostatecznym smarowaniu jest zuzycie lancucha rozrzadu. Poniewaz raczej ciezko prosic wlasciciela o rozbiorke silnka (lol ;] ) najlepiej wsluchac sie w jego prace. Jesli wystepuja jakies podejrzane "szurania" albo ciagly szum w okolicy lewej strony cylindra (od pokrywy statora) znaczy sie lancuszek do wymiany.
Jesli po odpaleniu quad dymi moze byc pare powodow - zimny - ale to po pol minuty pracy przestaje byc brane pod uwage
Jesli jednak dymi dalej , zwłaszcza po gwaltownym dodaniu gazu - jest pare opcji :
Pierwsza - zuzyte pierscienie olejowe na tloku, a jesli i olejowy to kopresyjne tez juz niedlugo szlag trafi znaczy sie tloczek z pierscionkami do wymiany
Druga - zuzyte uszczelniacze zaworowe w glowicy. Koszt samych uszczelniaczy moze nieduzy ale robocizna dosyc spora - trzeba rozbebeszyc cala "górę" silnika.
Trzecia - niedotarte, zużyte lub co gorsza wypalone zawory. Opcja pierwsza - swiezo wymienione, z czasem powinny sie dotrzec lub mozna to zrobic recznie - sprawa pewniejsza ale znowu wymaga rozbiorki takiej samej jak wymiana uszczelniaczy
Opcja druga - duży przebieg ("wyklepane" gniazda zaworowe i zużyte grzybki)
Opcja trzecia (najgorsza) - zawory wypalily sie z powodu rozciagnietego lancucha rozrzadu (DUZE koszty naprawy)
Ogolnie - jesli dymi po rozgrzaniu, jest cos zdecydowanie nie tak z gora silnika i trzeba sie liczyć z możliwym remontem
D.WYGLĄD OGÓLNY
Po pierwsze - nie ma co oceniać całego stanu po wygladzie zewnętrznym plastiki itd. Wymienić plastiki to nie jest taki duzy problem - nieraz już stykałem się z maszynami wygladającymi "pieknie" a jak zajrzalem do silnika to najważniejszymi narzędziami używanymi do naprawy był młotek i przecinak :szok:

Często jest tak że może nie być najpiękniejszy wizualnie (porysowana rama, nadpękniety gdzies plastik) a mechanicznie będzie perfekcyjny (też znane z autopsji

E.RAMA
Najbardziej narażona na uszkodzenia jest przednia część ramy - na ogół nawet niepozorny "dzwon" w większy kamień lub drzewo którymś z przednich kół pozostawia odkształcenia na ramie - tego nie da się po prostu uniknąć - takie jest życie quada ;]
Lekkie skrzywienie nie będzie za specjalnie przeszkadzać zwłaszcza w terenie.
Należy jednak obejrzeć dokładniej mocowania przednich wachaczy - często przy mocniejszym uderzeniu w tym miejscu rama ulega nadpęknieciu lub bardziej poważnemu odkształceniu (wgniecenie do środka). Jeśli jednak sprzęt ci sie spodobał a nie wiesz czy wziąść go właśnie z tego powodu to Nie jest to jeszcze aż taka tragedia - da się to bez problemów poprawić i uzyskać wytrzymałość zbliżoną do oryginału - wystarczy w to miejsce (uprzednio wyprostować całość ile się da) wspawać płytę z dobrej gatunkowo stali grubości tak około 2-3 mm. Usztywni to całość i zwiąże na stałe z drugą, nieuszkodzoną częścia ramy (dobry fachowiec zrobi to błyskawicznie i dobrze jakościowo) A tego typu usterka pozwala kupić czasami prawie nowy sprzęt połowę taniej ;]
Jeszcze ważna rzecz -symptomami zmęczenia materiału w okolicach mocowań są odpryski lakieru ze spawów (znaczy to że rama jest w tym miejsu już osłabiona i warto dla pewności zrobić to co radzę powyżej

Dla większości z was (to kieruję do reszty forumowiczów :] ) może wydawać się nieco szokujące - jednak na mocowanie dolnego wachacza nie działąją jakieś poteżne siły - głównie siła ścinająca poprzeczna i wzdłużna (a to załatwia nam wspawana płyta).
Ogólnie nawet jeśli chcemy aby nasz quadzik pożył na prostej ramie nieco dłużej - wartwo wspawać takową płytę już zawczasu.
PoZdr
Ps nie piszcie nic jeśli nic nie wiecie na temat danego quada .

-
Tomek00 - Bywalec
- Posty: 522
- Dołączył(a): 4/5/2008, 12:01
- Lokalizacja: Łódz
Słuchaj nie pisz rzeczy kpiarsko. Ja zaczynałem na Honda TRX400EX i bez problemu sobie z nim radziłem w wieku 14lat (nie był przyblokowany). Teraz w wieku 15 mam raptora 700 i też jakoś dużo go nie skręciłem. Jak się ma trochę oleju w głowie to można na wszystkim pojechać. A co do zarobienia na quada to opowiem ci co mi sie przytrafiło. Jestem zapalonym terrarystą. Wiele osób utrzymuje z hodowli zwierząt całe rodziny i to nie na niskim standardzie. Umówiłem się z ojcem że on mi w
tą hodowlę zainwesuje i w raptora a ja mu z wrócę z 8% więcej. Już w tym miesiącu sprowadzam pierwsze jaszczurki (gekony lamparcie ,najładniejsze i najdrozesze odmiany barwne). ZArobek przy wejściu około 35000zł po spadkach cen ,odliczeniu opłat ,i 10% =12.000zł miesięcznie przez (9miesięcy w roku) ,więc sam widzisz są sposoby aby zarobić na takiego quada. Co prawda trzeba inwestować ale to się opłaca a zysk jest od kilku do kilkunastokrotnie większy.
tą hodowlę zainwesuje i w raptora a ja mu z wrócę z 8% więcej. Już w tym miesiącu sprowadzam pierwsze jaszczurki (gekony lamparcie ,najładniejsze i najdrozesze odmiany barwne). ZArobek przy wejściu około 35000zł po spadkach cen ,odliczeniu opłat ,i 10% =12.000zł miesięcznie przez (9miesięcy w roku) ,więc sam widzisz są sposoby aby zarobić na takiego quada. Co prawda trzeba inwestować ale to się opłaca a zysk jest od kilku do kilkunastokrotnie większy.
- wili
- Świeżak
- Posty: 41
- Dołączył(a): 29/3/2008, 18:31
Nie pisze kpiarsko , ty zaczynałeśod mniejszej pomjemności i to użytkowym quadem jak miałeś praktyki w jeżdzie tym quadem to z raptorem najpierw też sobie poradzisz , napisałem że raptor nie jest dla początkujących czyli nie na 1 -go quda
A po za tym to fajny interesik zrobiłęś

A po za tym to fajny interesik zrobiłęś
-
Tomek00 - Bywalec
- Posty: 522
- Dołączył(a): 4/5/2008, 12:01
- Lokalizacja: Łódz
Spam czy masz brata bliźniaka o tych samych upodobaniach? Przyznaj się i tak się wyda
. Dobra do 6000 sportowego i dobrego (pewnie dobrej firmy ,szybki ,i mocny ,gwarancja to podstawa) takie rzeczy tylko w erze. Za 6000zł to możesz kupić osprzęt do dobrego quada (nie cały). No dobra ale już nie żartujmy. Radziłbym się wstrzymać i do zbierać jeszcze ze 4000zł za 10000zł już coś ciekawego jest (dobrej firmy używka) w tej chwili tylko koreańce ,chińczyki i inne wynalazki których nie polecam.

- wili
- Świeżak
- Posty: 41
- Dołączył(a): 29/3/2008, 18:31
karol123 napisał(a):hej,jestem tu nowy i nieznam sie na quadach chciałbym sobie kupic co sportowego chybba ze macie inne propozycje mam 6000tys chciałbym cos dobrego.pozdrawiam:):):):):)
http://www.allegro.pl/search.php?string ... onal_rec=0
-
Tomek00 - Bywalec
- Posty: 522
- Dołączył(a): 4/5/2008, 12:01
- Lokalizacja: Łódz
Siemka jestem nowym forumowiczem i chciałbym kupić se quada .
Po 1 chciałbym sie dowiedzieć od jakiej pojemności trzeba mieć prawko na quada ???
Po 2 przeznaczam na ten cel jakieś 3500 zł wiec nie wiem czy sie opłaca ...
Po 3 chciałbym aby to był kład którym mógłbym wjechać na pobliskie czołgowisko ;p czy też w las ...
Po 4 Był by to mój pierwszy quad a widziałem mniej więcej jakie to wysokie itp ponieważ bylem w sklepie u mojego taty kolegi i spodobał mi sie kingway 150 i kingway 200 jumper
Z góry dzięki za odpowiedz
Po 1 chciałbym sie dowiedzieć od jakiej pojemności trzeba mieć prawko na quada ???
Po 2 przeznaczam na ten cel jakieś 3500 zł wiec nie wiem czy sie opłaca ...
Po 3 chciałbym aby to był kład którym mógłbym wjechać na pobliskie czołgowisko ;p czy też w las ...
Po 4 Był by to mój pierwszy quad a widziałem mniej więcej jakie to wysokie itp ponieważ bylem w sklepie u mojego taty kolegi i spodobał mi sie kingway 150 i kingway 200 jumper
Z góry dzięki za odpowiedz
- kruczek93
- Świeżak
- Posty: 1
- Dołączył(a): 22/4/2008, 20:25
- Lokalizacja: Złocieniec
1 Powyżej pojemności 50 cmm trzeba miec prawko
2 Cena za mała i nic nie kupuj za te pieniądze bo je stracisz . Dozbieraj lub poproś tate żeby ci dołożył kaski bo dzień dziecka był itp bajery
za taką kase kupił byś quada "made in china " więc lepiej nie . Chyba że cchesz troszke pojezdzic a potem miec problemy z częściami itp.
3.Na początek może byc quad o poj 200 cmm zalezy ile masz lat . Polecam blastera lecz nie ma wstecznego biegu i to jego minus.
4. Nie znam się na marce kingway ale powiem ci dozbieraj kase do 8 tys i kup blastera.Najwięcej początkujących quadowców bierze blastery poniwaz jest fajny ,części łatwo dostępne , mocny zrywny quad ma bardzo dużo siły .Masz link i pooglądaj sobie te quady
http://www.allegro.pl/search.php?string ... onal_rec=0
2 Cena za mała i nic nie kupuj za te pieniądze bo je stracisz . Dozbieraj lub poproś tate żeby ci dołożył kaski bo dzień dziecka był itp bajery

za taką kase kupił byś quada "made in china " więc lepiej nie . Chyba że cchesz troszke pojezdzic a potem miec problemy z częściami itp.
3.Na początek może byc quad o poj 200 cmm zalezy ile masz lat . Polecam blastera lecz nie ma wstecznego biegu i to jego minus.
4. Nie znam się na marce kingway ale powiem ci dozbieraj kase do 8 tys i kup blastera.Najwięcej początkujących quadowców bierze blastery poniwaz jest fajny ,części łatwo dostępne , mocny zrywny quad ma bardzo dużo siły .Masz link i pooglądaj sobie te quady
http://www.allegro.pl/search.php?string ... onal_rec=0
-
Tomek00 - Bywalec
- Posty: 522
- Dołączył(a): 4/5/2008, 12:01
- Lokalizacja: Łódz
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości