yamaha dt 50r -> problem...

[gainer]

witam. wczoraj stalem sie posiadaczem yamahy dt 50r. juz na stepie musialem linke naprawic, poniewaz byla urwana. do domu dojechalem dodajac gazu za pomoca gwozdzia przywiazanego do linki. kolejny klopot sprawilo polaczenie linki od manetki z dwiema innymi linkami (gaznik i zaplon).

Dzis zaczalem troche jezdzic
a wiec...

mam problem chyba z gaznikiem. gdy jest wlaczone ssanie, to motorek jezdzie dobrze, lecz po dodaniu gazu na maxa dusi sie.
po wylaczeniu ssania silnik gasnie (brak doplywu paliwa???)

wyczyscilem kranik- nie wiedzialem, ze w kraniku moze byc az tyle syfu!!

mysle, ze dysza glowna moze byc zatkana, ale moge sie mylic. czym moze byc spowodowane taka praca silnika bez ssania??

gdzie w gazniku jest dysza glowna?

znalazlem srube od podkrecania obrotow. w sumie to jedna duza do krecenia, a druga po lewej mniejsza. tez od jakiejs regulacji, lecz nie wiem jakiej ;|


czekam na odpowiedz

[Beavis]

viewtopic.php?t=7722