Pierwszy motor enduro

[paczaj660]

22 lata
186 cm wzrostu
80kg wagi
Siema, chciałbym kupić swój pierwszy motor i dużo czytałem na temat pierwszego moto i zdecydowałem się na yamaha dt 125.
Nigdy na żadnym moto nie jeździłem.
Bede jeździł po lasach, polach i ścieżkach górskich.
Jak uważacie, dobry wybór? Jestem w domu raz na 2 tyg na 4 dni wiec jeździłbym sporadycznie.Znalazłem parę ofert na necie i mam zamiar się w weekend przejechać obejrzeć. Jest osobny dział do porównywania ofert sprzedaży ale na motory o pojemności powyżej 125 dlatego wstawię tutaj linka. Znalazłem coś takiego, prezentuje się fajnie
https://sprzedajemy.pl/yamaha-dt-125-re-krasnystaw-6bea9f-nr54768615 (otwórz link)
Czy cena dobra jak na ten rocznik? Mam do gościa 400km wiec nie chce jechać na marne
Czy polecacie celować w wyższe roczniki?
Dzięki za każdą odp

[jasnoksieznik]

A masz do dyspozycji wlasne (ogrodzone): las, pola i sciezki gorskie?

[paczaj660]

A co to ma do rzeczy? Przyszedłem spytać tutaj o motor... A nie wysłuchiwać obrońców przyrody
Tak mam swój las, nie ogrodzony ale jest.

[jasnoksieznik]

Ja jestem obronca twojego motocykla i portfela, a nie zwierzatek. Z reszta slyszalem juz teorie lesnikow, ze motocykl w lesie jest lepszy od roweru w lesie, bo go slychac z daleka i zwierze ma czas sobie spokojnie przedreptac gdzie indziej.

PS: Kilka pieter nizej jest dzial "offroad".

[Zimny72]

Kolega próbuje ci delikatnie wyjaśnić, że za jazdę pojazdem bez uprawnień - nawet po lesie czy polach - grożą odpowiednie konsekwencje prawne i finansowe. Co więcej jeżeli na takich leśnych czy polnych drogach coś lub kogoś uszkodzisz, to w grę wchodzą nawet dożywotnie alimenty płacone z twojej kieszeni. No bo przecież bez uprawnień ani moto ani siebie nie ubezpieczysz. Teraz wybór należy do ciebie. No chyba, że jeździsz wyłącznie po swojej własnej działce i wtedy nie ma zagrożenia.

Poza tym twój temat jest od czapy: dział kategorii A, motocykl na kat. B, ani słowa o posiadanym prawku, a praktycznie temat offroadowy.

[Rybak33]

Panie kup Pan motocykl to będziesz mógł chociaż pojezdzić a tak po samym motorze to co Ci przyjdzie?

Co Twój post miał niby wnieść do tematu? Mam już na dzisiaj dosyć Twoich marnych wypocin... /Glenroy
PS. W kwestii motor-motocykl, obydwie formy są poprawne, motor jest określeniem potocznym, polecam czasami zajrzeć do słownika j. polskiego.

[Martynaxx]

Gdy tylko zaczęłam pracę na bardziej ugruntowanej pozycji zaczęłam myśleć nad samorozwojem. Uznałam, że w końcu przyszedł czas na spełnienie swoich marzeń. Wśród nich znajdował się własny jednoślad. Od dziecka marzyłam o pokonywaniu kilometrów za pomocą motorka. Zawsze kojarzyło mi się to z wielką przyjemnością oraz wolnościąwiesci.bydgoszcz.pl/2018/03/06/realizacja-swoich-marzen-i-kurs-w-krakowie/]http://wiesci.bydgoszcz.pl/2018/03/06/realizacja-swoich-marzen-i-kurs-w-krakowie/[/url]