Naked(raczej naked) do 25 tys zł.

[Creiq]

Hejka Jako że to mój pierwszy temat to również bardzo miło mi was wszystkich poznać. W marcu mam zamiar zabrać się za prawko kategorii A(24 lata muszę mieć podobno) i potrzebuje waszej pomocy w znalezieniu tego czego chce (tylko czego ja chcę? )
Zawsze marzyłem by pośmigać motocyklem po mieście i po za nim ale ze względów finansowych niestety musiałam pozostać w strefie marzeń.

- Doświadczenie zerowe ale mam podobno dużo oleju w głowie
- 23 lata, 85kg masy i 183 cm wzrostu, kondycyjnie i siłowo jest dobrze.
- Motocykla chcę używać jako głównego środka transportu więc:
* jazda na co dzień po mieście i trasie(do pracy, z pracy i po pracy) 99%
* turystyka dłuższa/dalsza 1%
Mogę mieć na sobie plecaczek

- Udało mi się odłożyć na sam motocykl 25tys zł + osobno na porządne ciuchy. Oczywiście jak będzie taniej to nic złego się nie stanie.
- Fajnie jakby motocykl nie palił bardzo bardzo dużo.
- Zakochałem się głównie w nakedach , a na drugim miejscu w ścigaczach.

Ile osób tyle opinii o pierwszym motocyklu przeczytałem. Nie chcę zaczynać od 125cm3, zacznijmy od 600cm3 i więcej. Więcej mocy więcej zabawy. Znam ryzyko.

Chciałbym coś nowszego raczej, najlepiej z ostatnich lat lub z salonu.

Oraz mam takie małe dodatkowe pytanie. Jakiś tor w województwie dolnośląskim gdzie będę mógł nauczyć się czego trzeba bezpieczniej niż na drodze po zdaniu prawka?

Jeżeli ktoś ma dla mnie jakieś nawet totalnie dodatkowe rady to naprawdę będę bardzo bardzo wdzięczny.

[Zimny72]

Motocykla chcę używać jako głównego środka transportu więc:
* jazda na co dzień po mieście i trasie(do pracy, z pracy i po pracy) 99%
* turystyka dłuższa/dalsza 1%

W kategorii motocykl na co dzień do miasta i do pracy polecam motocykle klasyczne, bo to kwintesencja motocyklizmu: owoc praktycznych doświadczeń naszych dziadków i ojców. Współczesne nakedy to IMHO głównie pomysły marketingowców i designerów jak udziwnić motocykl tak żeby sprzedawał się oczami. Oczywiście czas i myśl idzie do przodu i te nowe motocykle na pewno lepiej jeżdżą i są nowocześniejsze technicznie. Ale klasyczne motocykle wciąż reprezentują to o co na prawdę chodzi w jeździe dwoma kółkami. I są najbliżej pojęcia "motocykla uniwersalnego".

Przy takich pieniądzach (gratuluję) przyjrzałbym się:
Triumphowi Bonneville
Hondzie CB1100
no i oczywiście Moto Guzzi V7

[ChaoticBiker]

CB1100 raczej w tych pieniadzach nie wyrwie. CB1000 to tak, ale to juz "nowoczesny" naked.
choc CB1100 polecam, jeden z moich motocykli to wlasnie taka Honda od nowosci (2013 rok) i ponad 50 000km razem, motocykl mocy ma pod dostatkiem (jest doskonalym przykladem, ze nie nalezy patrzec na wartosci podane na papierze, bo gdy zajdzie taka potrzeba to na odejsciu potrafi narobic wstydu sprzetom, ktore w papierach maja znacznie wiecej mocy) ale generalnie jest znakomitym "uspokajaczem" - ten motocyklem po prostu zacheca i daje przyjemnosc ze spokojnej jazdy (a np. GSX-R1000 byl meczacy i najlepiej czul sie zaperdalajoc jak glupi)

Mysle ze dobry naked na poczatek to dobre wyjscie.

Bonneville jest przyciezkawy i jednak juz troszke za bardzo klasyczny. Raczej dla statecznego pana w ustatkowanej sytuacji hormonalnej, nie dla zywiolowego mlodziana.

Nie kupuj nowego, bo przy swiezym kierowcy jest bardzo wysokie prawdopodobienstwo (a wrecz jest to pewne), ze szybko na poczatku sie gdzies przewrocisz.

Ymaaha MT-07 lub MT-09 moze byc dobrym wyjsciem, sa to tez dosyc "rozrywkowe" motocykle, ale niezbyt wygodne dla pasazera. tudziez inne Kawasaki ER6 / Versys (tutaj znacznie lepiej bedzie mial pasazer).
Honda NC750 perfekt do wozenia sie po miescie i w trasy, takze z pasazerem pojemny bagaznik, i bardzo oszczedny na paliwie i serwisie motur, silnik chodzi jak samochodowy lubi dolny zakres, jesli przebolejsz brak zapedow sportowych to moze to byc naprawde dobry sprzet. Taki osiolek roboczy, co spali malo a zawiezie cie po bulki do sklepu jak i po kozie mleko na Maroko.

[Creiq]

Yamaha MT-07 i 09 podoba mi się najbardziej i rzadko kiedy będę z pasażerem jeździł. Serio tak bardzo łatwo jest się wywalić na początku swojej przygody z motocyklem? Idzie jakoś uniknąć dużych szkód jakimiś akcesoriami ochronnymi?

[Zimny72]

Motocykliści dzielą się na tych co to już leżeli i na tych co to dopiero się wywalą. Mnie na koniec tego sezonu zdarzyło się położyć moto przez babę, która mi zajechała drogę z lewego pasa bez kierunkowskazu i próbowała wepchnąć mnie w barierki. Musiałem ostro hamować skręcając na malowanej wysepce, na której ślisko jak sk...

Co do motocykla, to na poczÄ…tek raczej MT-07 albo SV650.

[Creiq]

Idzie kupić jakieś akcesoria do motoru by go nie zniszczyć? Coraz bardziej myślę by kask z kamerką kupić.

[Glenroy]

Pewnie że są, masz crashpady, ale to bardziej ochrona przed tzw. parkingówką, bardziej sensowne są gmole. Co do kamerki na kasku, jak najbardziej spoko pomysł, taka kamerka potrafi czasami skutecznie przyhamować nie jednego sebusia, który będzie próbował zaimponować siedzącej obok dżesice np. zajeżdżając Ci drogę

[coolmen77]

MT09 na pierwsze moto?
Ja swoją tylko dzięki kontroli trakcji jeszcze mam całą
Na standardowej mapie jest wyrywna, na A diabeł wcielony, opisywana w testach reakcja na gaz wcale nie jest przesadzona a wy chcecie na niej "świeżaka" posadzić
MT07 będzie aż nazbyt mocny

[Creiq]

Coolmen77 a co Ty byś polecił? Może i masz rację bo dużo osób podobno mi mówi bym na 9 nawet nie siadał.

[coolmen77]

Coś niedrogiego do nauki, koniecznie z ABS bo z ABS będziesz uczył się jeździć, po dwóch, trzech latach sprzedasz więc na początek nie ma co przepłacać
Er6n nieźle wygląda, całkiem przyjemnie się prowadzi a jak zmienisz wydech można trochę się polansować

[Creiq]

Kurde T.T serio nie idzie zacząć od czegoś mocnego i uczyć się na tym spokojnie? Myślałem serio by zacząć od MT-9 i się spokojnie na niej uczyć. Opancerzyć to czym się da na wszelki wypadek i uczyć

[Glenroy]

Uwierz, że po pierwszym miesiącu jazdy u każdego przychodzi taki moment, w którym zdrowy rozsądek i opanowanie na chwilę się wyłączają, i to jest właśnie taki moment, w którym wolał byś mieć 70 a nie 140KM .
Oczywiście można zacząć od czegoś mocniejszego, jeżeli będziesz miał taki kaprys, to kupisz sobie i Haykę na pierwszy sprzęt, przecież nikt Ci tego nie zabroni. Ale wiesz...trochę siara kiedy będzie Cię objeżdżać "byle 600-ka", bo Ty kompletnie nie masz pojęcia o kontrolowaniu motocykla, technice jazdy, o opanowaniu mocy nie mówiąc, prawdę mówiąc pewnie nie wiesz nawet gdzie patrzeć w zakręcie, a poprawny dosiad do czarna magia i "o czym on w ogóle gada...". W takim ER-6 odwiniesz za mocno gaz w winklu, przyhamujesz, popełnisz jakiś błąd i on Cię postraszy, taka MT-09 takich błędów nie wybaczy, a jak już zemści się za Twój brak kompetencji, to jedyne co Ci pozostanie, to modlić się, żeby po drodze nie natrafić na jakiś nieodkształcalny element, krawężnik, barierkę czy inne drzewo.
Masz 23 lata, jesteś ledwo 3 wiosny młodszy ode mnie, ja wiem, że krew buzuje i Ty już chcesz, bo "co powiedzą koledzy", no bo szczerze, co innego odstrasza Cię od tych 600-ek? Pomyśl, nie lepiej poświęcić te dwa-trzy sezony, nauczyć się jeździć, wyrobić sobie odruchy i zrobić progres na coś mocniejszego, na co będziesz miał już solidne podstawy i nie będzie Cię rozpraszać głupie puszczenie sprzęgła, czy rozmyślanie o tym, co po kolei zrobić przed i w samym zakręcie, jak poprawnie zredukować bieg, czym jest międzygaz i jak go wykonać, czym jest preload przy zmianie biegów, hamowanie na zakładkę? Na prawdę nie szkoda Ci życia i zdrowia tylko po to, żeby zaspokoić ego, masz na prawdę całą litanię czynności i odruchów do nauki, przy czym błędów w większości z nich mocne motocykle zwykle nie lubią wybaczać.

[Oastra]

W marcu zapiszesz się na prawko to zobaczysz jaki ciąg ma taka zwykła 600-a. Po zdaniu egzaminu odbędziesz kilka jazd próbnych, odkręcisz ile wlezie na różnych sprzętach i zdecydujesz. Za wcześnie na takie dyskusje bo nie wiesz nawet o czym glenroy pisze

[Creiq]

Macie rację i dziękuję wszystkim za pomoc. Dużo się od was dobrego dowiedzialem. Na razie będę na spokojnie myślał, a zdecyduje dokładnie po zdaniu prawka. Jeszcze raz bardzo wam dziękuję! <3