Który z tej czwórki?!

[krzywy007]

Witam
Zdałem właśnie prawko i chciałbym kupić jakąś fajną maszynę (do tej pory jeździłem yamahą TW200).
Padło w moim przypadku na nakeda.
Mam 4 typy:
1. Honda CB600F Hornet
2. Kawasaki ER6N
3. Suzuki GSR 600
4. Yamaha FZ6n
Chciałbym żeby mój golas nie był starszy niż 2010 rok (przebieg najlepiej nie większy niż 20 tys).
Pomóżcie i doradźcie co wybrać!

[Wertyder]

Ale jak wybrać? Przecież trzeba choć usiąść nie mówię już nawet o takiej ekstrawagancji jak jazda próbna. Pomijam też kwestię do czego ma to służyć .

[ChaoticBiker]

Dokladnie, wez sie najepierw poprzysiadaj do wszystkiego, wez na jazde probna i zobacz na czym sie siedzi najlepiej. I tak pierwsze "duze" moto jest w wiekszoci przypadkow nie trafione

Przebieg u wiekszosci sprzedawcow jest do uzgodnienia, a nawet jak kupisz cos z wiekszym to latwo mozna samemu skrecic do porzadanej liczby wiec na to nie patrz.

[stinky]

Ja spędziłem po 2 sezony na FZ 6 ('05) i Hornecie ('08). Każdy ma wady i zalety. Mimo że na papierze pojemność i moc są zbliżone, to Yamaha jest bardziej charakterna, ma odczuwalnie lepszy ciąg (silniki w obu przypadkach to skastrowane wersje sportowych 600tek - R6 i CBRy 600. R6 uchodzi za najdzikszą w klasie, a Cebra za najspokojniejsza i to czuć też w nakedzie ). Pytanie czego poszukujesz? Jak wiekszego wariata - fz6, jak nienagannych manier - hornet. Zaletą hondy natomiast jest moim zdaniem świeższy wygląd (sprawa gustu) i lepsze brzmienie (fz brzmi jak skuter). Ja z tych dwóch brałbym Fz6 ale z akcesoryjnym wydechem.

Kawasaki na pewno będzie dużo spokojniejszy od obu ww. GSRa nie znam.

[KrzysDzak]

Ja brał bym Honde. Mało awaryjna, części łatwo dostępne i dobrze mi się na niej siedzi. Tak jak mówili przedmówcy musisz każdego spróbować I wtedy podejmiesz najlepszy wybór.

[andy7]

ja bym wybral to co ma ABS